I jak tu wygrać z taką armią...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Ale czy nie odczuwasz, że szukanie detaliczne jednej przyczyny nie jest po prostu ucieczką odpowiedzialności za błędy osób, które je popełniły?
Idę do fryzjera, mam nadzieję, że zostanę ostrzyżony, a nie poczęstowany zalewajką.
Jadę do mechanika, spodziewam się, że mój samochód będzie miał usuniętą usterkę, a nie usłyszę bajki o sierotce Marysi.
Zatrudniam osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo, a więc spodziewam się, że zrobią one wszystko, żebym był bezpieczny, a nie będą mi się tłumaczyć, czemu bezpieczny nie byłem.
Właściwa ocena wszystkich okoliczności ofiarom smoleńskiej tragedii życia nie wróci. Ale właściwa ocena zaniedbań osób, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo może kolejnej podobnej tragedii zapobiec. Oni mają płacone za to, żeby najważniejsze osoby w państwie były bezpieczne, a jeśli nie potrafią tego bezpieczeństwa zapewnić, to albo niech się nauczą, albo ze służb odejdą. A że sami odejść nie będą chcieli, bo to fajna fucha, a uczyć im się z lenistwa (może z braku umiejętności językowych) nie chce, to nadal osoby z najwyższych stanowisk w państwie bezpieczne nie są. I ja tu właśnie problem widzę.
Wyobraź sobie sytuację, że ktoś w styczniu każe żonie spędzić noc w samej bieliźnie na balkonie. Kto będzie winny ewentualnego zamarznięcia kobiety? Warunki pogodowe, jej niezahartowanie, czy debil, który kobietę na takie ekstremum skazał. A czym był lot na to pseudolotnisko i kto na ten lot tych ludzi skazał? Nie było innych możliwości?
No to ci powiem, że nie było. W sobotę 10 kwietnia rano lotnisko w Witebsku (ok. 120 kliometrów od Katynia) było nieczynne. Moskwa, to ok. 500 kilometrów, Mińsk ponad 300 km. Myślisz, że samolot prezydencki miał paliwo na ten lot? Normą jest zabieranie takiego zapasu, żeby lądowanie było bezpieczne, z uzupełnieniem zbiorników na lotnisku. Do Witebska by doleciał, ale tam by go nie mogli przyjąć. Czy miał paliwo np. na lot do Moskwy? Ot jeszcze jedna przemilczana sprawa, no bo ktoś takie rzeczy powinien sprawdzić, zapewnić ewentualny transport z lotnisk zapasowych do Katynia. Kto swoje obowiązki olał?
No ja chciałbym wiedzieć. Bo jeśli ci ludzi nadal zajmują się swoimi obowiązkami, to wieczne odpoczywanie daj panie tym, za których bezpieczeństwo odpowiadają.
Idę do fryzjera, mam nadzieję, że zostanę ostrzyżony, a nie poczęstowany zalewajką.
Jadę do mechanika, spodziewam się, że mój samochód będzie miał usuniętą usterkę, a nie usłyszę bajki o sierotce Marysi.
Zatrudniam osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo, a więc spodziewam się, że zrobią one wszystko, żebym był bezpieczny, a nie będą mi się tłumaczyć, czemu bezpieczny nie byłem.
Właściwa ocena wszystkich okoliczności ofiarom smoleńskiej tragedii życia nie wróci. Ale właściwa ocena zaniedbań osób, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo może kolejnej podobnej tragedii zapobiec. Oni mają płacone za to, żeby najważniejsze osoby w państwie były bezpieczne, a jeśli nie potrafią tego bezpieczeństwa zapewnić, to albo niech się nauczą, albo ze służb odejdą. A że sami odejść nie będą chcieli, bo to fajna fucha, a uczyć im się z lenistwa (może z braku umiejętności językowych) nie chce, to nadal osoby z najwyższych stanowisk w państwie bezpieczne nie są. I ja tu właśnie problem widzę.
Wyobraź sobie sytuację, że ktoś w styczniu każe żonie spędzić noc w samej bieliźnie na balkonie. Kto będzie winny ewentualnego zamarznięcia kobiety? Warunki pogodowe, jej niezahartowanie, czy debil, który kobietę na takie ekstremum skazał. A czym był lot na to pseudolotnisko i kto na ten lot tych ludzi skazał? Nie było innych możliwości?
No to ci powiem, że nie było. W sobotę 10 kwietnia rano lotnisko w Witebsku (ok. 120 kliometrów od Katynia) było nieczynne. Moskwa, to ok. 500 kilometrów, Mińsk ponad 300 km. Myślisz, że samolot prezydencki miał paliwo na ten lot? Normą jest zabieranie takiego zapasu, żeby lądowanie było bezpieczne, z uzupełnieniem zbiorników na lotnisku. Do Witebska by doleciał, ale tam by go nie mogli przyjąć. Czy miał paliwo np. na lot do Moskwy? Ot jeszcze jedna przemilczana sprawa, no bo ktoś takie rzeczy powinien sprawdzić, zapewnić ewentualny transport z lotnisk zapasowych do Katynia. Kto swoje obowiązki olał?
No ja chciałbym wiedzieć. Bo jeśli ci ludzi nadal zajmują się swoimi obowiązkami, to wieczne odpoczywanie daj panie tym, za których bezpieczeństwo odpowiadają.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1214
- Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
- Lokalizacja: nie ważne
Niedawno w telewizorni, oczywiście w zaangażowanym kanale, jeden z kwestionowanych przez prawdziwych polaków "fachowców" podniósł kwestię ze cały wrzask o szczegóły z Błaksikiem, brzozą, czy fikołek był czy to właśnie wybuch go rozniósł na kawałki - to wszystko jego zdaniem są tylko nieistotne szczegóły i tylko wynik katastrofofy która zaczęła się jeszcze w Mirosłąwcu. A jeden z jej sprawczych czynników własnie zginął w Smoleńsku.Grawer.Gift pisze:Chcę wiedziec jak było naprawdę a nie jaka jest oficjalna wersja ruskiej strony
To tak dla próby wyjaśnienia "prawdy" przez optykę przekonań o istnieniu sił.
Można faktycznie pomyśleć samemu.
A że i tak jest jeszcze mnóstwo bałaganu - oczywiście, najlepszy dowód to to że w imię spokoju władza łamie prawo zezwalając na działania prawiczków którymi powinna zająć się z urzędu. A się tego boi bo przy okazji wyjdą własne brudy.
Jedni nie lepsi od drugich.
[ Dodano: 2015-04-17, 16:31 ]
Ależ wyciąga, nawet się niechcący do tego przyznaje - np Kurski z jego ciemnym ludem - Może nieprawda?bartuss1 pisze:, żaden polityk nie wyciaga z tego wnioskow
A ilu się nabrało na cudowną przemianę po apelu do braci Rosjan?
Największą szkodę którą PIS wyrządziło to fakt że gdy nawet mają rację w jakiejś sprawie to i tak jest to odrzucane - bo proponuje to właśnie ta kacza formacja.
Inaczej - sprowadzili rolę opozycji do paździerza, zarówno w argumentacji, celowości wreszcie skuteczności.
Kto się dzisiaj przejmuje gdy PIS podniesie sprawę przekrętu PO?
NIKT, bo kto by słuchał co ONI gadają.
To jest ich największy "sukces"
A cichaczem to o czym pisał kol ezbig.
Pasjonat
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 534
- Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
- Lokalizacja: wawa
No takbartuss1 pisze:a co mi poglądy dadzą?.................tyle rzeczy jest do zrobienia w tym chorym kraju
To masz problem
A właściwie to z takim podejściem nie masz problemu.
i nie szukaj tu sprzeczności bo to jest tak jak ze sraczką : jednocześnie i często i rzadko.
a swoją drogą szczęśliwy ten co nie ma poglądów bo ma dużo do roboty
-:)
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 473
- Rejestracja: 20 lut 2005, 12:32
- Lokalizacja: Poznań
Mówisz, że bezpieczniejszy ?.
A czy wiesz, że promieniowanie kosmiczne jest szkodliwe, a nawet zabójcze ?.
A czy wiesz, że lot na Księżyc musi opuścić obszar ochronny i wyjść poza pasy Van Allena.
A czy wiesz, że nie wynaleziono metody ochrony przed niebezpiecznym promieniowaniem ?.
A czy wiesz, że "Srebrny Glob", wcale nie jest srebrny?.
Można tu stawiać jeszce wiele pytań...
Warto poczytać
A czy wiesz, że promieniowanie kosmiczne jest szkodliwe, a nawet zabójcze ?.
A czy wiesz, że lot na Księżyc musi opuścić obszar ochronny i wyjść poza pasy Van Allena.
A czy wiesz, że nie wynaleziono metody ochrony przed niebezpiecznym promieniowaniem ?.
A czy wiesz, że "Srebrny Glob", wcale nie jest srebrny?.
Można tu stawiać jeszce wiele pytań...
Warto poczytać
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 534
- Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
- Lokalizacja: wawa
Raczej potwierdza to domniemanie że w każdym jest trochę Antoniego M.
Tyle że w niektórych trochę więcej.
Rychowi opadła kopara
http://www.wykop.pl/link/2499541/pawel- ... kiego-pis/
To jest metoda na odłączenie ryjów od koryta
okręgi jednomandatowe
Tyle że w niektórych trochę więcej.
Rychowi opadła kopara
http://www.wykop.pl/link/2499541/pawel- ... kiego-pis/
To jest metoda na odłączenie ryjów od koryta
okręgi jednomandatowe