Serwa Yaskawa uruchomienie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 169
- Rejestracja: 16 lut 2011, 20:36
- Lokalizacja: Polska
Już myślałem, że wszystko jest OK maszyna została uruchomiona na 2 zestawach yaskawa. Jog pieknie działa jakieś inne zabazy też ale przy frezowaniu precyzyjnych elementów pojawił się problem.
Ostatnio miałem wycinać koła i okazało się, że oś x tak jakby gubi kroki dziwne jest to, że zawsze wielkość odchyłki jest podobna.
Myślałem że to wina przekłądni elektronicznej ale zmianiałem ustawienia i zawsze jest to samo.
Zmiana kół zębatych i nakrętki również nie wyelminowała problemu.
Dalej nie wiem co mam zrobić więc chciałem prosić o pomoc.
Test wykonywany był w następujący sposób:
1. ustawiam w piko przesunięczie o 5 lub 10mm
2. przesuwam oś
3. czujnik pokazuje raz 10mm raz 8mm dla 10mm (dla 5mm czasem 5 czasem 4,7mm)
4. przesuwam oś do pozycji 0 ale zawsze zostaje mi jakieś 2-0,5mm) tak jakby silnik nei wracał do swojej pozycji pierwotnwj.
5. chwytam za śrubę i przesuwam o zadaną wartość > można wyczuć jak śruba się naciąga ale sie nie rusza. Gdy zostanie puszczona obraca się ale nie wiadomo o ile.
Nie mam pojęcia co jest źle (serwo silnik, ustawienia, może serva tak mają)
link do filmu z testu
http://we.tl/PavJjwN1Sh
Ostatnio miałem wycinać koła i okazało się, że oś x tak jakby gubi kroki dziwne jest to, że zawsze wielkość odchyłki jest podobna.
Myślałem że to wina przekłądni elektronicznej ale zmianiałem ustawienia i zawsze jest to samo.
Zmiana kół zębatych i nakrętki również nie wyelminowała problemu.
Dalej nie wiem co mam zrobić więc chciałem prosić o pomoc.
Test wykonywany był w następujący sposób:
1. ustawiam w piko przesunięczie o 5 lub 10mm
2. przesuwam oś
3. czujnik pokazuje raz 10mm raz 8mm dla 10mm (dla 5mm czasem 5 czasem 4,7mm)
4. przesuwam oś do pozycji 0 ale zawsze zostaje mi jakieś 2-0,5mm) tak jakby silnik nei wracał do swojej pozycji pierwotnwj.
5. chwytam za śrubę i przesuwam o zadaną wartość > można wyczuć jak śruba się naciąga ale sie nie rusza. Gdy zostanie puszczona obraca się ale nie wiadomo o ile.
Nie mam pojęcia co jest źle (serwo silnik, ustawienia, może serva tak mają)
link do filmu z testu
http://we.tl/PavJjwN1Sh
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 181
- Rejestracja: 04 lut 2007, 17:51
- Lokalizacja: centrum
Ustaw w servopac np: tak
Pn100 -- 250
Pn101 -- 280
Pn102 -- 250
Pn104 -- 67
Pn105 --715
Pn106 -- 250
Pn305 -- 100 ten parametr odpowiada za płynne ruszanie serwa
Pn306 -- 100 a ten za zatrzymywanie .. normalnie jest 0
Może będzie lepiej .
Pn100 -- 250
Pn101 -- 280
Pn102 -- 250
Pn104 -- 67
Pn105 --715
Pn106 -- 250
Pn305 -- 100 ten parametr odpowiada za płynne ruszanie serwa
Pn306 -- 100 a ten za zatrzymywanie .. normalnie jest 0
Może będzie lepiej .
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2014, 21:19 przez Rurka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 169
- Rejestracja: 16 lut 2011, 20:36
- Lokalizacja: Polska
Czytałem gdzieś, że e-stop powinno się podłączać do napędów oraz sterownika ponieważ podłączenie przycisku tylko do płytki sterującej jest niebezpieczne.
W związku z tym czy ktoś możne doradzić gdzie podłączyć do servopacka Yaskawa wyłącznik e-stop
W związku z tym czy ktoś możne doradzić gdzie podłączyć do servopacka Yaskawa wyłącznik e-stop
- Załączniki
-
- position control mode.pdf
- (279.8 KiB) Pobrany 280 razy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
ja nie podlączam wcale lub symbolicznie
czemu niebezpieczne? jak maszyna wrąbie sie w kolizje to zacznie gryść ?
a od czego sa klawisze skrotow na klawiaturze ?
podlacz se estop do odcinania zasilania, wyłączy sie cała szafa od razu, jedynie kompa pusc osobnym kablem
a własnie, a gdzie to czytales? kto swoje mądrosci upłynnił w sieci i uznal to za jedyne i sluszne ?
czemu niebezpieczne? jak maszyna wrąbie sie w kolizje to zacznie gryść ?
a od czego sa klawisze skrotow na klawiaturze ?
podlacz se estop do odcinania zasilania, wyłączy sie cała szafa od razu, jedynie kompa pusc osobnym kablem
a własnie, a gdzie to czytales? kto swoje mądrosci upłynnił w sieci i uznal to za jedyne i sluszne ?
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 153
- Rejestracja: 07 gru 2006, 23:04
- Lokalizacja: Skawina
Możesz do tego celu użyć przekaźnika bezpieczeństwa.
Poczytaj sobie instrukcje od sterowników firmy cs-lab jest tam opisane jak to zrobić .
Najprościej to właśnie przekaźnik bezpieczeństwa ,użyj do tego np. PILZ-a lub innego ,możesz użyć ile tylko chcesz przycisków E-stop połączonych ze sobą w szeregu ,wszystkie ze stykami NC..
Mam tak u siebie zrobione na maszynie i śmiga aż miło.
Podaj mi numer do siebie na "PW" to wytłumaczę Ci jak to zrobić,jakoś mam dziś lenia żeby to opisywać .
Poczytaj sobie instrukcje od sterowników firmy cs-lab jest tam opisane jak to zrobić .
Najprościej to właśnie przekaźnik bezpieczeństwa ,użyj do tego np. PILZ-a lub innego ,możesz użyć ile tylko chcesz przycisków E-stop połączonych ze sobą w szeregu ,wszystkie ze stykami NC..
Mam tak u siebie zrobione na maszynie i śmiga aż miło.
Podaj mi numer do siebie na "PW" to wytłumaczę Ci jak to zrobić,jakoś mam dziś lenia żeby to opisywać .
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1714
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
To źle robisz.bartuss1 pisze:ja nie podlączam wcale lub symbolicznie
W systemach sterowania maszynami CNC powinny być wykorzystywane minimum dwa tory zabezpieczeń, pierwszy zabezpiecza awarię sterownika, drugi zabezpiecza awarię serwonapędów. W przypadku gdy napęd zeświruje masz E-stop i analogicznie w przypadku sterownika głównego. W przeciwnym razie CE które deklarujesz ma się nijak do rzeczywistości.
Kolego tszatan. W serwopakach masz wyjścia alarmu (piny 31-32). W stanie normalnej pracy są NC. Tak jak tutaj kolega Ci sugeruje, najlepiej rozwiązać zabezpieczenie sterowników za pomocą przekaźnika bezpieczeństwa.
Masz dwie możliwości, albo wykorzystujesz np sterownik CSMIO i wszystkie sygnały alarmu podpinasz na piny wejściowe sterownika csmio jako sygnały fault każdej osi, albo przepuszczasz 24V przez każdy sterownik (jego piny ALARMU) szeregowo po czym to wszystko leci na przekaźnik bezpieczeństwa. Po drodze warto w tą pętlę podpiąć też falownik. W momencie awarii któregokolwiek urządzenia zostaje zmieniony stan z NC na NO i przekaźnik bezpieczeństwa wyłącza sterowanie.
Przekaźniki bezpieczeństwa mogą mieć kilka torów wejściowych, pod niektóre możesz podpiąć inne urządzenia lub grzyby e-stop.
Przyjrzyj się też pinowi nr 44. Jest to reset błędu serwa. W przypadku podania tam stanu wysokiego możesz skasować błąd serwa bez rozłączania napędów od zasilania sieciowego.
Jest to o tyle istotne, gdy przeciążysz któryś serwopak i wywali Ci overvoltage lub overload to zatrzyma całą maszynę. Gdy tego nie będziesz miał poprawnie ustawionego, to jeden sterownik wywalający błąd będzie stał a reszta normalnie pracowała. W najlepszym wypadku masz po detalu i narzędziu.
Gdy masz sterowaną oś zależną na dwóch serwonapędach to stosowanie takiego rozwiązania jest koniecznością, bo jeden silnik będzie stała drugi zwyczajnie swoją stronę bramy będzie do pozycji dociągał aż nie zostanie przekroczony u niego moment przeciążenia serwa.
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2015, 21:14 przez gaspar, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1714
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Nie zrozumiałeś, nie tak to działa. 31-32 to wyjście serwa! to jest tak jakby rozłączenie tych pinów to wciśnięcie grzyba przez serwopak - prościej opisać się nie datszatan pisze:Dobra, czyli podłączenie "grzyba" pod piny 31 i 32 powinno dać zamierzony efekt.

Zauważ że masz tam transoptor, w momencie pojawienia się awarii serwa rozłącza on styk.
Działa to trochę jak przekaźnik...
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 169
- Rejestracja: 16 lut 2011, 20:36
- Lokalizacja: Polska
Ok czyli piny 31-32 najlepiej podłączyć w szereg do jakiegoś przekaźnika tak aby wyłączyć wszystkie urządzenia w momencie błędu na jakimkolwiek z nich.
Jeżeli chodzi o e-stop to teraz mam go podłączonego do płytki pokocnc i działa OK (można resetować błędy bez wyłączania całych napędów. Chciałem podłączyć to jeszcze do servopacków aby zdublować sygnał z piko. Ważne jest aby nie rozłączyć całego zasilania.
Teraz myślę o stykach 42/43 sterowanie powinno zablokować ruch bez odłączania zasilania.
Jeżeli chodzi o e-stop to teraz mam go podłączonego do płytki pokocnc i działa OK (można resetować błędy bez wyłączania całych napędów. Chciałem podłączyć to jeszcze do servopacków aby zdublować sygnał z piko. Ważne jest aby nie rozłączyć całego zasilania.
Teraz myślę o stykach 42/43 sterowanie powinno zablokować ruch bez odłączania zasilania.