frezy grawerskie "made in home"
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1119
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
- Lokalizacja: Ełk
frezy grawerskie "made in home"
Chciałbym poryszyć temat : amatorskie wykonywanie frezów grawerskich .
Napewno wielu z czytelników tego forum nieraz miało potrzebę wykonania ( wyfrezowania) jakiegoś napisu lub motywu grawerskiego .
W tym celu nie od razu należy kupować frezy grawerskie za min. ok. 50 zł - można je wykonywać ( lub ostrzyć -szlifować ) samemu .
Proszę o podzielenie się informacjami jak w warunkach amatorskich tego dokonujecie.
Ja dopiero zaczynam zabawę z grawerką . Na początek kupiłem na allegro dwa frezy grawerskie (trzpień 3 mm) za ok. 15,- zł/szt. .
Prawdopodobnie wykonane są one z kawałka wiertła HSS ( fi 3 mm).
Spróbowałem wykonać podobne - lecz ręczne szlifowanie na okrągło to loteria - raz wyjdzie , raz nie.
Wiem jedno , że warto próbować , bo jak wypali kąt i to efekt jest identyczny jak tych kupionych - przynajmniej w tworzywach sztucznych .
Może ktoś ma prosty przyrządzik do takiego szlifowania lub opisze metodę ( i foto)
Co sądzicie o ostrzałkach do wierteł ? - na razie tego nie kupiłem , ale się zastanawiam :http://www.allegro.pl/item206450999_prz ... azja_.html
Myślę , że nie tylko ja mam taki problem . Najbardziej wkurzająca jest sytuacja gdy trzeba coś szybko wygrawerować - a tu nie ma odpowiedniego frezika.
Pozdrawiam.
Napewno wielu z czytelników tego forum nieraz miało potrzebę wykonania ( wyfrezowania) jakiegoś napisu lub motywu grawerskiego .
W tym celu nie od razu należy kupować frezy grawerskie za min. ok. 50 zł - można je wykonywać ( lub ostrzyć -szlifować ) samemu .
Proszę o podzielenie się informacjami jak w warunkach amatorskich tego dokonujecie.
Ja dopiero zaczynam zabawę z grawerką . Na początek kupiłem na allegro dwa frezy grawerskie (trzpień 3 mm) za ok. 15,- zł/szt. .
Prawdopodobnie wykonane są one z kawałka wiertła HSS ( fi 3 mm).
Spróbowałem wykonać podobne - lecz ręczne szlifowanie na okrągło to loteria - raz wyjdzie , raz nie.
Wiem jedno , że warto próbować , bo jak wypali kąt i to efekt jest identyczny jak tych kupionych - przynajmniej w tworzywach sztucznych .
Może ktoś ma prosty przyrządzik do takiego szlifowania lub opisze metodę ( i foto)
Co sądzicie o ostrzałkach do wierteł ? - na razie tego nie kupiłem , ale się zastanawiam :http://www.allegro.pl/item206450999_prz ... azja_.html
Myślę , że nie tylko ja mam taki problem . Najbardziej wkurzająca jest sytuacja gdy trzeba coś szybko wygrawerować - a tu nie ma odpowiedniego frezika.
Pozdrawiam.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1243
- Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
- Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
- Kontakt:
wiertla nie zawsze sa robione zporzadnej stali szybkotnacej - czesto sa one z miekkszego materialu, zeby je mozna bylo l atwiej usunac gdy sie zlamia, dotyczy to w szczegolnosci wiertel o malych srednicach.
dobrym materialem na takie wlasnoreczne narzedzie jest zwykly gwintownik albo naweirtak - sa one ze sztali syzbkotnacej i maja wieksza twardosc niz zwykle wiertla.
dobrym materialem na takie wlasnoreczne narzedzie jest zwykly gwintownik albo naweirtak - sa one ze sztali syzbkotnacej i maja wieksza twardosc niz zwykle wiertla.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu
-nie, nie jesteś synu
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 846
- Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
- Lokalizacja: Gołdap
Na pewno masz już wrzeciono którym to będziesz frezował swoje grawerki, jeśli musisz zrobić frez to zrób to z gwintownika jak podpowiada kolega wyżej, z wiertła nie za bardzo się nadają, też jak podaje kolega wyżej, sprawdziłem to sam osobiście z wierteł frezy szybko sie tępią, załóż w wrzeciono z łamany gwintownik chwyć wrzeciono do ręki włącz najwyższe obroty i przystaw się z tym rozkręconym gwintownikiem do zwykłej szlifierki stacjonarnej i w kilka chwil wyszlifujesz stożek jaki chcesz, szlifowany gwintownik dotykaj do ściernicy delikatnie aby nie przegrzać materiału najlepiej co chwila schłodzić w wodzie.dasza77 pisze:Spróbowałem wykonać podobne - lecz ręczne szlifowanie na okrągło to loteria
Następnie trzeba zeszlifować końcówkę przyszłego frezu do połowy średnicy na płasko i zostaję nam jeszcze zebrać z tego stożka już ręcznie trochę materiału w taki sposób aby krawędź natarcia (część robocza frezu) wystawała poza obrys reszty frezu.
Nie wiem czy zrozumiale napisałem
Moja pierwsza maszynka http://www.cnc.info.pl/topics60/3765.htm
Maszynka 2 http://www.cnc.info.pl/topics57/maszynka-2-vt16531.htm
Maszynka 3 http://www.cnc.info.pl/topics60/maszynka-3-vt23848.htm
www.moje-modele-rc.pl
Maszynka 2 http://www.cnc.info.pl/topics57/maszynka-2-vt16531.htm
Maszynka 3 http://www.cnc.info.pl/topics60/maszynka-3-vt23848.htm
www.moje-modele-rc.pl
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 919
- Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
- Lokalizacja: Wawa
jesli o tej samej aukcji mysle to na 100 % jest to wekgik spiekany k-10, a niejakies hss, sproboj to potraktowac zwukła tacza szlifierską.. ja próbowałem, poparzyłem sie tylko a trzpienia nawet nie zarysowałemPrawdopodobnie wykonane są one z kawałka wiertła HSS ( fi 3 mm).
i tu własnie zaczynaja sie schody, bo od tego zalezy co wart będzie ten frez ... niema problemu jak sa większe średnice, ale tuz przy końcówce sa broblemy..Następnie trzeba zeszlifować końcówkę przyszłego frezu do połowy średnicy na płasko i zostaję nam jeszcze zebrać z tego stożka już ręcznie trochę materiału w taki sposób aby krawędź natarcia (część robocza frezu) wystawała poza obrys reszty frezu.
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 34
- Rejestracja: 13 lis 2006, 17:13
- Lokalizacja: Włocławek
Ja również w domowy sposób, tak jak koledzy, robię freziki tj. wkrętarka + obracający się kamień szlifierski stołowej + złamane wiertło HSS i ostrzenie na „igłe” Tak też robię groty do lutownicy
Niezłe detale takimi frezami można robić. Ostatnio z wiertła o średnicy 2.5mm zrobiłem frez i detale takim frezem (frezowałem w ołowiu mały detal, bawię się trochę modelarstwem) to były literki (wypukłe czyli frez musiał zebrać materiał wokół) o wysokości około 1mm i były w pełni czytelne...

Niezłe detale takimi frezami można robić. Ostatnio z wiertła o średnicy 2.5mm zrobiłem frez i detale takim frezem (frezowałem w ołowiu mały detal, bawię się trochę modelarstwem) to były literki (wypukłe czyli frez musiał zebrać materiał wokół) o wysokości około 1mm i były w pełni czytelne...