
Frezarka 1000x1000x300
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 1714
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Bartek po prostu wieczorami się nudzi. Oprawca mu odpuścił, DZIKUS dawno nie zaglądał na forum więc teraz nie ma na kim wyładować energii po codziennym ciężkim żywocie konstruktora, inżyniera, spawacza, frezera, tokarza, ustawiacza, malarza itd. 

https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Dla mnie najdziwniejsze w tym wszystkim jest to że ilekroć coś jest podpowiedziane aby POMÓC w czymś to Bartuss1 dosadnie to olewa robiąc odwrotnie.
Toż jak ktoś zwraca na coś uwagę że to jest nie tak to wręcz sygnał dla twórcy czegokolwiek że jego produkt z takiego albo innego powodu moze być odebrany żle a to darmowa wskazówka żeby to zmienić. Nie wiem, dziwny człowiek. 




-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Dzwoń do mnie na numer podany na http://prototypujemy.pl to zobaczę czy dam radę zrobić jeszcze lepszą cenę na serwa. Po co korkować, skoro teraz jest era serwowaniakamar pisze:Dopisz jedno zeroZienek pisze:1400 netto to dużo za nowy zestaw serwo + driver 750W?
.

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 1714
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Zienku, Wujo musi zapakować do tego cudnego robocika co buduje serwa do których nie będzie nigdy zaglądał... A takie nie kosztują 1400zł :/Zienek pisze:Po co korkować, skoro teraz jest era serwowania
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 73
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
ohoho
tak po trzezwemu (wypiłem wczoraj wieczorem 3 browary - 10 to mial byc zart, widać nietrafiony
).
termin maszyny mija za tydzien gwoli scislosci
elektronike zamowiłem w grudniu w Augustowie - miała być w połowie stycznia, potem pod koniec stycznia, a potem im elektronik zachorował - widocznie tylko jednego kumatego mają.
elementy do wrzeciona rownież zamowione gdzies 15 grudnia - skąd ja miałem wiedzieć ze dudi to komus podzleca, myslałem ze sam robi bo mi go polecił gaspar i mam nadzieje ze w przyszłym tygodniu dostane jedno i drugie - ponoć robią to zakłady jakieś.
klient kupił sobie prowadnice - w zamian dostał ciężką i solidną ramę więc o co chodzi ? zgodnie z umową. Poza tym prowadnica pod stolem przekrojona na pól dała wynikowo dwie po 1,65m, wskutek czego wózki trzeba było ścisnąc na 650mm zeby wyszło pole robocze 1m i jak będą wióry spadać to raptem na wystające kawałki prowadnic spod stolu.
zalać sobie żywicą ? w tym wypizgu? i czekac tydzien czy być może sie utwardzi
mogłem bardziej pilnować swojego interesu zamiast klienta - olac osłonki, szuflady, zbiornik, pompe i powiesic mu butelke do "mgiełki" (był kiedys taki zestaw od ergwinda moze ktoś kojarzy?) i jakiegos teknomotora 2 kW 18 tys obr dla frezów 3mm i powiedzieć ze tak ma być.
czyjes dobre rady zależą od punktu siedzenia, bo to ja zapieprzam od rana do wieczora, czesto na mrozie naubierany jak cebula i jak ktos mnie oleje terminowo to nie dośc ze dostane po du*** od klienta to jeszcze zapłace wieksze podatki.
da się zbudowac fajną maszynę za 30 tys, ale nie biorąc pod uwagę swojego interesu, kosztowała mnie dotychczac 24 tys, dołoze jeszcze 4 za elektronikę i jakies 2 tys za wał i łozyskowanie do jamnika, więc jakbym nie wziąl tej roboty to być może mialbym tyle samo kasy co przed hehe, no ale zachciało mi sie sklepu z projektami i ebokami, a płynnośc finansowa musi być, do tego jeszcze krd sobie wymysliło że zerwanie umowy w 3 miesiecznym okresie, ludzie mi naobiecywali robot a ja kurde w srodku zimy bez węgla na opał hehe, mam obiecaną robote w marcu na 5 osiówkę i wolałbym nie zawieszac znowu działalności tylko dlatego ze mi brakło na coś kasy.
chaos mi kiedys powiedział ze ja jakis dziwny jestem , ze robie ludziom maszyny za friko. Ma racje, zrobiłem kilka takich maszyn za pół darmo, bardziej jak ten wizjoner niż człowiek interesu, ale żeby jakos przetrwać nie mogę wyskoczyć z porzadną ceną, każdy kto prowadzi dzialalność dobrze o tym wie, zwłaszcza że nie prowadze produkcji jako takiej, pewnie w koncu się to zmieni.
Jednakże wszystko co robie, to robię zawsze do końca, nawet jeśli mam stracić i jestem przy tym cholernie uczciwy, dlatego boli mnie, kiedy ktoś sie ze mnie nabija albo stwierdza że brak mi doświadczenia w tej materii.
tak po trzezwemu (wypiłem wczoraj wieczorem 3 browary - 10 to mial byc zart, widać nietrafiony

termin maszyny mija za tydzien gwoli scislosci
elektronike zamowiłem w grudniu w Augustowie - miała być w połowie stycznia, potem pod koniec stycznia, a potem im elektronik zachorował - widocznie tylko jednego kumatego mają.
elementy do wrzeciona rownież zamowione gdzies 15 grudnia - skąd ja miałem wiedzieć ze dudi to komus podzleca, myslałem ze sam robi bo mi go polecił gaspar i mam nadzieje ze w przyszłym tygodniu dostane jedno i drugie - ponoć robią to zakłady jakieś.
klient kupił sobie prowadnice - w zamian dostał ciężką i solidną ramę więc o co chodzi ? zgodnie z umową. Poza tym prowadnica pod stolem przekrojona na pól dała wynikowo dwie po 1,65m, wskutek czego wózki trzeba było ścisnąc na 650mm zeby wyszło pole robocze 1m i jak będą wióry spadać to raptem na wystające kawałki prowadnic spod stolu.
zalać sobie żywicą ? w tym wypizgu? i czekac tydzien czy być może sie utwardzi
mogłem bardziej pilnować swojego interesu zamiast klienta - olac osłonki, szuflady, zbiornik, pompe i powiesic mu butelke do "mgiełki" (był kiedys taki zestaw od ergwinda moze ktoś kojarzy?) i jakiegos teknomotora 2 kW 18 tys obr dla frezów 3mm i powiedzieć ze tak ma być.
czyjes dobre rady zależą od punktu siedzenia, bo to ja zapieprzam od rana do wieczora, czesto na mrozie naubierany jak cebula i jak ktos mnie oleje terminowo to nie dośc ze dostane po du*** od klienta to jeszcze zapłace wieksze podatki.
da się zbudowac fajną maszynę za 30 tys, ale nie biorąc pod uwagę swojego interesu, kosztowała mnie dotychczac 24 tys, dołoze jeszcze 4 za elektronikę i jakies 2 tys za wał i łozyskowanie do jamnika, więc jakbym nie wziąl tej roboty to być może mialbym tyle samo kasy co przed hehe, no ale zachciało mi sie sklepu z projektami i ebokami, a płynnośc finansowa musi być, do tego jeszcze krd sobie wymysliło że zerwanie umowy w 3 miesiecznym okresie, ludzie mi naobiecywali robot a ja kurde w srodku zimy bez węgla na opał hehe, mam obiecaną robote w marcu na 5 osiówkę i wolałbym nie zawieszac znowu działalności tylko dlatego ze mi brakło na coś kasy.
chaos mi kiedys powiedział ze ja jakis dziwny jestem , ze robie ludziom maszyny za friko. Ma racje, zrobiłem kilka takich maszyn za pół darmo, bardziej jak ten wizjoner niż człowiek interesu, ale żeby jakos przetrwać nie mogę wyskoczyć z porzadną ceną, każdy kto prowadzi dzialalność dobrze o tym wie, zwłaszcza że nie prowadze produkcji jako takiej, pewnie w koncu się to zmieni.
Jednakże wszystko co robie, to robię zawsze do końca, nawet jeśli mam stracić i jestem przy tym cholernie uczciwy, dlatego boli mnie, kiedy ktoś sie ze mnie nabija albo stwierdza że brak mi doświadczenia w tej materii.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign