
nakretka napędzana
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
w sumie to mi zostało kable polutowac i blat połozyc i za tydzien maszynka znika (pod warunkiem że chaosy nie nawalą z elektroniką na poczatku przyszłego tygodnia) a i jeden silnik mi sie nie podoba - coś ciezko na sucho sie wirnik kreci, jakby tarł o cewki czy cos ... wsadzilem go do zeta w razie koniecznosci szybkiej wymiany ...
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1243
- Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
hm...
co to za silnik?
ja też mam problem..albo w zasadzie jeszcze nie,ale moge miec..
jakoś dziwnie sie zachowuje łozyskow silniku. W sumie jest ok, ale ostatnio przłożyłem w czasie pracy ucho z tyłu koło łożyska...jakoś dziwnie wraz z każdym obrotem ..hm..jakby nazwac te dźwięk..
.. no własnie tak jakby cos tarło... jak obciąże dodatkowo oś...dźwięk znika i jest ok..prawdopodobnie jest tak od nowości..ale nigdy tego nie sprawdzałęm, a normalnie w czasoe pracy tego nie słychac..
co to za silnik?
ja też mam problem..albo w zasadzie jeszcze nie,ale moge miec..
jakoś dziwnie sie zachowuje łozyskow silniku. W sumie jest ok, ale ostatnio przłożyłem w czasie pracy ucho z tyłu koło łożyska...jakoś dziwnie wraz z każdym obrotem ..hm..jakby nazwac te dźwięk..
.. no własnie tak jakby cos tarło... jak obciąże dodatkowo oś...dźwięk znika i jest ok..prawdopodobnie jest tak od nowości..ale nigdy tego nie sprawdzałęm, a normalnie w czasoe pracy tego nie słychac..
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 63
- Rejestracja: 26 lip 2004, 14:04
- Lokalizacja: Opole
bartuss1 pisze:w sumie to mi zostało kable polutowac i blat połozyc i za tydzien maszynka znika (pod warunkiem że chaosy nie nawalą z elektroniką na poczatku przyszłego tygodnia) a i jeden silnik mi sie nie podoba - coś ciezko na sucho sie wirnik kreci, jakby tarł o cewki czy cos ... wsadzilem go do zeta w razie koniecznosci szybkiej wymiany ...
Jak się złączy przewody jednej cewki(do pary) to wirnik stawia opór. W moim małym silniku (ok 0.5 Nm) jak zewrę dwie cewki(nie ze sobą tylko każda oddzielnie ) to wirnika wogóle nie jestem w stanie obrócić.Może oto chodzi.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1243
- Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
bartuss1 pisze: (silnik wyjety - zeby ktos mi zaraz całej zetki nie rozbierał na czynniki pierwsze)

[ Dodano: 2007-06-16, 13:46 ]
acha... i koleg bartuss, który buduje już którys ploter z rzedu poprostu o tym zapomniał, jasne....acha...nocncolo2 pisze:
Jak się złączy przewody jednej cewki(do pary) to wirnik stawia opór. W moim małym silniku (ok 0.5 Nm) jak zewrę dwie cewki(nie ze sobą tylko każda oddzielnie ) to wirnika wogóle nie jestem w stanie obrócić.Może oto chodzi.