Nasze dwa koła.

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Garry1
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 57
Rejestracja: 25 gru 2011, 14:20
Lokalizacja: Konin/Poznań

#51

Post napisał: Garry1 » 26 sty 2015, 20:57

W tym stanie może i z 700 ;)

Teraz coś ode mnie:

Obrazek

Tak jak w przypadku Dudi'ego moto nie eko :D




BlazejCG
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 88
Rejestracja: 21 lip 2014, 22:47
Lokalizacja: lubuskie

#52

Post napisał: BlazejCG » 26 sty 2015, 22:02

Suzuki Rg ? 125?
''SPRZEDAM MIEJSCE NA REKLAMĘ" :)


Garry1
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 57
Rejestracja: 25 gru 2011, 14:20
Lokalizacja: Konin/Poznań

#53

Post napisał: Garry1 » 26 sty 2015, 22:09

Dwieście pisiont :F


Autor tematu
IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#54

Post napisał: IMPULS3 » 27 sty 2015, 11:19

Garry1 pisze:Tak jak w przypadku Dudi'ego moto nie eko :D
A co jest fajnego w dwusuwach? Mnie osobiście został uraz po użytkowaniu takich sprzętów, bo to trzeba albo wozic ze sobą olej, jak nie ma dozownika to liczyć ile wlać i do tego cokolwiek wymieszać, a czterosuwik to aby lać i do przodu. :)

[ Dodano: 2015-01-27, 11:30 ]
logicsys pisze:Optymalna temp do jazdy to 20-25 stopni celsjusza. Wiecej, to sie mózg grzeje, mniej to zimno. Aczkolwiek jak czlowiek byl mlody i glupi, to jezdzilo sie na mrozie -15 stopni, bez rekawic, kasku, w samych dzinach i kurtce szmaciance. A teraz nie wiadomo czemu, bola kolana i stawy :twisted:
Optymalna to może i tak, ale ja wyczekuję upałów, wtedy to dopiero frajda jak wiaterek dmucha. :)
A z tymi bolącymi stawami to trochę nie biore na poważnie, bo sam też sporo się omarzłem najpierw na motorowerach póżniej na MZ-kach, ale aby mnie coś bolało z tego powodu to raczej nie. Jak coś boli to bardziej z tego ze coś sie dżwignię, ale motocykl zawsze na mnie działał kojąco. :) I oby tak pozostało. :) Miałem kilkunastoletnią przerwę z motocyklami bo na pierwszym planie były maszyny ale teraz chyba motorka się nie pozbędę. :mrgreen:


logicsys
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 181
Rejestracja: 03 lis 2010, 21:25
Lokalizacja: Norwegia

#55

Post napisał: logicsys » 27 sty 2015, 18:12

Hehe dwusówy to tak nic... nic... nic... nic... i ogień :twisted: Co za nimi przemawia? Prostota kostrukcji i np 50-60 koni z ćwiartki. No i jak się coś zjebie, to najczęściej tylko tłok i cylinder do wymiany, W 4T trochę więcej bajzlu.

A co do 2oo to nie da się z tego wyleczyć, zrobisz przerwę rok, pięć, dziesięć lat, a i tak wkońcu kupisz następne :wink:
byl Spnner PD, CTX 310 eco (sinumerik 840D, 810, autoturn, shopmil)

jest Mazak integrex 400 (mazak matrix) Anayak HVM3800 (Heidenhein 426), gibbscam


kuras
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 11
Posty: 118
Rejestracja: 28 lis 2013, 22:15
Lokalizacja: Ostrów Wlkp

#56

Post napisał: kuras » 27 sty 2015, 19:01

każdemu pasuje coś innego, 2 suw fajny w teren czy na latanie w koło komina- na dalsze wycieczki lepszy 4suw.

najlepiej to mieć kilka motocykli i tyle :mrgreen:

[ Dodano: 2015-01-27, 19:02 ]
logicsys pisze:No i jak się coś zjebie, to najczęściej tylko tłok i cylinder do wymiany, W 4T trochę więcej bajzlu.
ale bierz pod uwagę częstotliwość remontów w 2takcie, a 4t ;) po roku pewnie zainwestuje się podobną kasę ale silnik rzadziej się otwiera ;)


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#57

Post napisał: Dudi1203 » 27 sty 2015, 23:38

IMPULS3 pisze:A co jest fajnego w dwusuwach?
Nie znasz nas (mnie i garrego) od tej strony, ale generalnie obaj od kawałka czasu bawimy sie w przeróbki i tuningi takich silników. Fajne jest to, ze za niewielkie pieniądze i swoją pracą można na prawdę konkretną ilość koni z nich wykrzesać. Stąd też takie sprzęty w naszym posiadaniu, rzekłbym kwintesencja naszego podejscia.

I zgadzam sie, ze nie mają momentu na dole, dużo palą, nie nadają sie na długie wycieczki, krótkie okresy między naprawami, itp. Ale banan na ryju kiedy łapie obroty rekompensuje wszystko :twisted:


Autor tematu
IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#58

Post napisał: IMPULS3 » 28 sty 2015, 08:17

Spoko, tak mnie tylko ciekawi dlaczego ten zachwyt, nie to że bym krytykował bo nie mój czas i pieniądze a ze są zwolennicy to tylko na plus. :) No dobrze, ale nie razi Was ten odgłos pracy tego silniczka? Jednak dzwięki 4suwa to inna bajka, nawet poezja. :)


janosik83
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 4
Rejestracja: 27 sty 2015, 17:57
Lokalizacja: Łódź

#59

Post napisał: janosik83 » 28 sty 2015, 10:04

IMPULS3 pisze:Spoko, tak mnie tylko ciekawi dlaczego ten zachwyt, nie to że bym krytykował bo nie mój czas i pieniądze a ze są zwolennicy to tylko na plus. :) No dobrze, ale nie razi Was ten odgłos pracy tego silniczka? Jednak dzwięki 4suwa to inna bajka, nawet poezja. :)

Podpisuję się pod tym rękoma i nogami. 4-suw brzmi jak poezja Baudelaira, tudzież jak pieszczona niebieskooka dwudziestka. :P


G3d
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 326
Rejestracja: 02 sty 2009, 18:07
Lokalizacja: Warszawa

#60

Post napisał: G3d » 28 sty 2015, 11:09

IMPULS3 pisze:Spoko, tak mnie tylko ciekawi dlaczego ten zachwyt, nie to że bym krytykował bo nie mój czas i pieniądze a ze są zwolennicy to tylko na plus. :) No dobrze, ale nie razi Was ten odgłos pracy tego silniczka? Jednak dzwięki 4suwa to inna bajka, nawet poezja. :)
Razi!? :D

Nie ma to jak 2ciach w rezo na porządnym wydechu! :D

No, ale moja WRka [4t oczywiście] na calym tytan Akrapie :) PO-E-ZJA.
Mniej gadania - więcej robienia.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”