Przeciwwaga powieszona na rowerowych linkach hamulcowych
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 97
- Rejestracja: 19 lut 2012, 15:25
- Lokalizacja: Gdynia
Wrzucę filmik jak tylko będę znów przy maszynce, bo na co dzień nie mam do niej dostępu. Wiadomo, że raczej do lekkich zastosowań, chodź nie stoi nic na przeszkodzie żeby zawiesić ciężar dużo większy. Linka 1mm ma wytrzymałość ponad 100kg, jakiej grubości są motocyklowe linki hamulcowe/ sprzęgła? Jaką mają wytrzymałość? Można dać kilka takich przeciwwag na zetke... Możliwości są niemal nieograniczone.
Tagi:
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 97
- Rejestracja: 19 lut 2012, 15:25
- Lokalizacja: Gdynia
Bez przesady, na ile ruchów... raczej na ile miesięcy/lat. Znów wracając do przykładu roweru, który jest narażony na wilgoć, nikłe smarowanie, kurz, piach - dużo gorsze warunki, sam sobie odpowiedz, jak często zmieniasz linki i pancerz?Na ile ruchów osi jest przewidziana taka linka/pancerz?
To samo co z kablami w przypadku przetarcia, ale komu to się zdarzyło?Co się dzieje w przypadku przetarcia?
Jak będę chciał smarować, trzeba będzie odczepić lub podeprzeć przeciwwagę, odhaczyć linkę z zetki, podnieść ją i wkropić smar - to nie problem. Jeszcze nie wiem jak często będę smarował, ale nie sądzę żebym to często robił. Jak się coś przetrze, zerwie, zepsuje (o ile to się stanie) pójdę do rowerowego, kupię kolejny pancerz za 4zł/m i linkę za 30gr/m i założę ponownie - big fucking deal!W związku z tym, że wyjście linki jest z góry na dół.
To jak smarujesz olejem linkę w środku i co ile godzin pracy?

-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 60
- Rejestracja: 21 gru 2010, 16:46
- Lokalizacja: Winnica
Kawałek pancerza linki zwiększa tą masęhaloon pisze:Pomysłowe, aczkolwiek polemizowałbym nad "lepszością" takiego rozwiązania. Przecież około dwukrotnie zwiększamy masę ruchomą, co ma bezpośredni wpływ na bezwładność układu...


Widzę, że nie wszyscy pojęli "mechanikę" tego rozwiązania

Pozdrawiam, Artur
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 97
- Rejestracja: 19 lut 2012, 15:25
- Lokalizacja: Gdynia
Dokładnie. Nie zwiększa się masa Zetki ani krzyżaka. Gdybym odczepił krzyżak (np. 2kg) wraz z kompletną osią Z (np. 15kg), i powiesiłbym na wadze, wskazała by 17kg, mimo że przeciwwaga jest cały czas przyłączona do Zetki. Otóż przeciwwaga działa w tym wypadku jak sprężyna o liniowej charakterystyce (poziomej) - działa ze stałą siłą skierowaną ku górze na oś Z (z siłą 150N, bo przeciwwaga waży 15kg). Przecież przeciwwaga wykonuje ruch tylko w górę i w dół. Nie przemieszcza się w linii X czy Y i nie wpływa w żaden sposób na parametry dynamiczne ruchu w linii X czy Y.Widzę, że nie wszyscy pojęli "mechanikę" tego rozwiązania
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1361
- Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Patent z linką jest nawet fajny. Oczywiście wygląda mniej profesjonalnie niż układ z pneumatyką czy sprężyną gazową. I to w sumie o to najbardziej tu chodzi. Wszyscy dążą do zastosowań przemysłowych w amatorskich maszynach i takie amatorskie linki będą traktowane z przymrużeniem oka. To trochę jak z wałkami wiszącymi
Podejrzewam że dobra linka wytrzyma więcej niż łożyska w chińskim wrzecionie. Tego typu napęd jest stary jak świat. W samochodach często stosuje się linki do załączania sprzęgła, do blokowania tylnych kół (ręczny hamulec), sterowania wybierakiem skrzyni biegów (tak w automatach jak i w manualach), sterowania przepustnicy w gaźniku (kto tam ma gaźnik w aucie?
) sterowania nawiewami w kabinie, otwieraniem maski czy wlewu paliwa.
Czasem się ta linka zrywa ale raczej ze starości od korozji niż ze zmęczenia materiału.
Rozwiązanie ciekawe i myślę że się sprawdzi. Oczywiście każdy będzie bronił tego co uważa za słuszne i co ma akurat zamontowane w maszynie. Wszak każda sroczka swój ogonek chwali

Podejrzewam że dobra linka wytrzyma więcej niż łożyska w chińskim wrzecionie. Tego typu napęd jest stary jak świat. W samochodach często stosuje się linki do załączania sprzęgła, do blokowania tylnych kół (ręczny hamulec), sterowania wybierakiem skrzyni biegów (tak w automatach jak i w manualach), sterowania przepustnicy w gaźniku (kto tam ma gaźnik w aucie?

Czasem się ta linka zrywa ale raczej ze starości od korozji niż ze zmęczenia materiału.
Rozwiązanie ciekawe i myślę że się sprawdzi. Oczywiście każdy będzie bronił tego co uważa za słuszne i co ma akurat zamontowane w maszynie. Wszak każda sroczka swój ogonek chwali


-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Linka rowerowa ALBO się przesuwa ALBO przenosi dużą siłę - nigdy właściwie nie robi tych 2 rzeczy na raz (zakres ruchu przy maksymalnej sile jest niewielki - pojedyncze milimetry - a prędkości znikome). Dlatego uważam, że ten system padłby po wywierceniu kilkuset otworów np. w PCB. Do tego smarowanie będzie kłopotliwe. Oszczędność też nie jest taka znowu wiielka - sprężyna pneumatyczna od klapy bagażnika kosztuje kilkadziesiąt PLN i bez większego problemu można sobie dobrać odpowiednią długość.
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 41
- Rejestracja: 14 paź 2011, 00:38
- Lokalizacja: Polska
Ależ dokładnie o to chodzi. Nie miałem na myśli krzyżaka i w ogóle elementów układu XY. Tylko oś Z i całą inną masę z którą poradzić sobie musi napęd. Zauważ że bezwładność zależy od masy. A taka przeciwwaga jest dodatkową masą którą trzeba poruszać. Czyli dynamika spada. Już pomijam kwestie dodatkowych efektów występujących w układzie gdyby Zetka była targana z przyśpieszeniami powyżej 1G.philut pisze:...Przecież przeciwwaga wykonuje ruch tylko w górę i w dół...