Frezarka wielozadaniowa z Epoxygranitu ---> Beton

Święta święta i szkielet skończony. Taki micrko update. Poniżej kilka fotografii.







Generalnie mam troche piachu, wody, cement też się znajdzie, coś tam sie jeszcze dorzuci i liczę że rychło uda się zakończyć betonowy etap.

Pozdrawiam

Fajnie by to było zalać betonem z gruchy , zupełnie inna klasa niż taki mieszany w betoniarce i wibrator by nie zaszkodził... tylko w takim przypadku to szalunek musi być konkretny co by sie nie rozszedł.

Generalnie bardzo stacjonarna ta maszynka wyjdzie

Widzę że nie odpuściłeś projektu. Długo była cisza i myślałem że temat upadł. A tu miła niespodzianka . Zaczyna mi się nawet to trochę podobać. No ciekawy jestem jak to dalej Ci będzie szło. Co do piasku, cementu i tej wody to może zepnij się i zrób to z porządnych materiałów. Zamiast zwykłego brudnego piasku daj płukany, cement poszukaj dobrej jakości i w odpowiedniej ilości aby uzyskać dobrej klasy beton. Przydało by się poszukać takiego cementu który ma najmniejszy skurcz przy schnięciu żeby się przypadkiem nie pojawiły pęknięcia. Budowlańcem nie jestem ale fizyka może dać o sobie znać w najsłabszym miejscu. Rama jest sporych rozmiarów więc groźba pęknięć też jest wyższa niż przy małym odlewie. Tak myślę że chyba najlepszym rozwiązaniem było by zamówić jakiś beton specjalny lany prosto z gruchy. Tak było by najszybciej ale niekoniecznie najtaniej. Chyba że Cię nie stać na gruszkę no to pozostaje betoniarka i kręcenie zaprawy we własnym zakresie. Poszukaj informacji w necie na temat betonów albo pogadaj z jakimś technikiem co się na tym zna. Pozdrawiam i czekam na dalsze wieści z placu budowy.

spora zetka.
trudno będzie wykonać ją prawidłowo. tam będą duże siły

Jeszcze te kotwy od listew chyba dobrze byłoby zespawać razem.

Co z odprowadzaniem wiórów i chłodziwem przy stole wylanym z betonu?

wiktorelblag pisze:Co z odprowadzaniem wiórów i chłodziwem przy stole wylanym z betonu?

Mozna machnac wylewke zywiczną, taką na przykład jak na podłogi i na to stól z jakiegos żelastwa.

beton z guchy ma mały skurcz, troche syfu w nim siedzi, ale sam beton twardy bardzo.

Jeżeli ma to być zalane betonem to odpowiednia ilość kruszywa czyli przede wszystkim piasku może zapobiec skurczowi cementu, nie zaszkodzi piasek nieprzesiany. Oraz plastyfikator. Co do proporcji cement:piach to ja bym radził nie więcej jak 1:1 a nie mniej jak 1:3. Wibrowanie formy konieczne, najprostszy wibrator przyłożeniowy to wiertarka z zamocowanym na niej kluczykiem. Zbyt długie i intensywne wibrowanie zalewanej masy powoduje rozdzielanie frakcji betonu. Beton z gruchy jest to zwykły beton budowlany, dobrze wymieszany. Miewa proporcje 1:3 , 1:4.. Żeby maszyna się nie sypała i nie kruszyła można dać tak 1:2. Warto próbować rozrobić z wodą jakiś klej wodorozcieńczalny i tym zarobić masę cementową. Dobry odlew może dźwięczeć jak ceramika ale tu chyba jednak chodzi o złe przenoszenie drgań. Tak więc najbardziej optymalną masą byłby szlicht od zewnątrz w celu większej odporności na ścieranie i wewnątrz masa rzadka z różnorodnym kruszywem w celu lepszego tłumienia drgań

Ten odzew to miłe zaskoczenie dla mnie . Sądziłem że będzie jak zwykle i miałem nie zdradzać dalszych szczegółów ale jeśli ktoś to czyta to napisze co i jak.

Beton. Kilka miesięcy pracowałem nad mieszanką, zgłębiałem temat betonów ultra wysokiej wytrzymałości. Wyprodukowałem trochę próbek, testowałem różne superplastyfikatory. Finalnie udało mi się dobrać mieszankę która potrzebuje w miarę mało wody. Wyprodukowałem próbkę 10x10x10 i korzystając że pracuje na budowie (inżynier robót sanitarnych - więc w betonach się nie specjalizuje) przekazałem próbkę do laboratorium gdzie przeprowadzono profi test wytrzymałości na ściskanie (innych testów nie miałem jak przeprowadzić) moja próbka wytrzymała 100 MPa czyli powiedzmy odpowiednik betonu B100 chociaż nic takiego nie istnieje wg polskich norm. Miałem mega satysfakcje bo kierownicy robót obstawiali że moja próbka wytrzyma max 20-30 MPa .
Przez te perypetie z betonem i czas potrzebny na zgromadzenie wszystkich składników tak wolno to postępuje.


Co do odprowadzenia chłodziwa to w betonie zostaną zatopione elementy wykonane z rur PP fi 25 zgrzewanych, tzn rząd trójników zakonczonych mufami GW zlicowanymi z szalunkiem więc do odprowadzenia chłodziwa będzie trzeba wkręcić się w mufę kolanko i poprowadzić to dalej. W razie gdyby coś się przytkało będzie można przepchnąć wióry bo element będzie wykonany od brzegu do brzegu maszyny.

Wióry to już niestety tylko grabie .

Co do długiej Z to będzie ona wykonana z płyty stalowej grubości 40 mm wzmocnionej po bogach płytami z 40 mm stali z wyfrezowaną "bazą" tak żeby całość się maksymalnie usztywniła. Na krzyżaku będzie 6 wózków HGW25 w rozstawie ~40 cm. Każda oś będzie miała po 6 wózków tak na marginesie. Jestem dobrej myśli i myślę że nawet przy maksymalnym wysięgu da się liznąć sklejke czy mdf jakimś frezikiem 4 mm

Co do betonu z gruchy to chciałbym żeby to było takie łatwe, jest on bardzo tani ale max co można kupić w mojej okolicy to B50. To by było piękne, przyjeżdza grucha, troche wibrowania i po temacie. Ja będe jechał na dwie 300 litrowe betoniarki .

Pozdrawiam

tez sobie kiedys zrobiłem projekt maszyny z betonu, jedyny dylemat gdzie to postawic, bo to juz na amen by było, w zamiarze pole robocze 2,5x6 coś w desen Poręby portalowej z ruchomym stoliczkiem, może kiedyś, a tymczasem pooglądam jak to wyjdzie.

Tak w sprawie betonu to czy rozważałeś mikrozbojenie za pomocą włókien? Współpracujemy z firmą Astra, gdzie właściciel jest pasjonatem betonu i pewnie chętnie pomoże i podpowie zupełnie nieodpłatnie. Robią przeróżne realizacje wymagające ekstremalnych parametrów betonu. Możesz zerknąć na http://www.astra-polska.com

Pozdrowienia