ZAY 7025 FG

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
Czyngis-chan
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 11
Rejestracja: 30 lis 2013, 10:10
Lokalizacja: wielkopolskie

#11

Post napisał: Czyngis-chan » 24 gru 2014, 12:03

Witam ponownie, wyżej ponawypisywałem głupot o tym kasowaniu luzów w ZAY7025FG i innym podobnym sprzęcie, aż wstyd się przyznać... :oops: . Ponieważ faktycznie udało mi się odkręcić (przez ten ww. otwór) nakrętkę nr 68 z tego pdfa (w inne dtrki są podobne, ale to dokładnie mój wrzeciennik): https://d27ewrs9ow50op.cloudfront.net/m ... 0754_m.pdf

str 37

Udało mi się to tak skutecznie, że odkręciłem ją całkowicie, tak iż leżała luźno na wrzecionie. Po dokładnej analizie ww dtrki stwierdziłem, że element 67 to podkładka blokująca nakrętkę na wrzecionie tak, by się nie odkręcała, a ja ją zerwałem lub odgiąłem, podkładkę oczywiście. Dlatego postanowiłem nie składać maszyny, co by nie skończyć jak ten koleś: http://www.usinages.com/fraiseuses/bloc ... 76-15.html , ale poszukać przyczyny, dlaczego nie mogę wyjąć ani obrócić pinoli skoro na dtrce, jak i zdjęciach, np.: Obrazek

nie ma żadnych trybów, kolków, pierścieni, niczego co by nie pozwalało wysunąć pinoli bez demontażu całego wrzeciennika.

Doszedłem do wniosku, że przyczyna musi tkwić w rowku blokującym pinolę przed obracaniem, a raczej innym jego wykonaniu (czyli zamkniętym), innym niż na powyższym zdjęciu, gdzie jest od górnej strony otwarty. I Eureka !!!! Choć wykręciłem śrubkę dociskową, która powinna znajdować się w rowku (zdaje się nr 24), pinoli wyjąć nie mogłem - OKAZAŁO SIĘ ŻE JAKIŚ CHIŃSKI GENIUSZ wkręcił tam DWIE śruby (jedna na drugą), a nie jedną tak jak na dtrkach :twisted: ! Tym sposobem po wykręceniu dwóch kołków pinola łatwo wyszła w dół, okazało się, że rzeczywiście jedna wypustka podkładki blokującej nakrętkę była odgięta przez moje wcześniejsze odkręcanie wewnątrz wrzeciennika. Zostało więc zablokować nakrętkę i złożyć maszynę :lol: . Obawiam się tylko, czy nie skasowałem tych luzów zbyt mocno, choć wrzeciono dość łatwo obracało się w pinoli. Ale nic, zobaczymy czy będzie się bardzo nagrzewać podczas pracy, jakby co to trochę poluzuję. Pozdrawiam :lol:

Ten otwór wywiercony we wrzecionie za śrubą wskaźnika służy najprawdopodobniej do SMAROWANIA ŁOŻYSKA STOŻKOWEGO (nr 56).



ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”