Wykonanie kostki z rowkiem

CFA pisze:

Damien 328 pisze:Jak w każdej kostce mam inny kąt to jak sobie wyobrażasz taki przyrząd? I jedna kostka ma np. 40 mm wysokości a druga 250?

Np dwa przyrządy . ...

Ja znam jeden ..... uniwersalny.



Mariusz.

Do Kolegi WZÓR:

1) teraz ustawiam kostki w imadle pod kątem ale myślę że jak będę miał to samo robić na centrum to mija się to z celem,
2) co do frezowania w powietrzu - chodzi Ci że lepiej żeby właśnie kostkę ustawić pod kątem niż frezować ją pionowo z uwagi na dużą odległość od miejsca mocowania?
3) kątownikiem ustawczym ustawie szybko kąt co do minuty na jednym elemencie który ma 40 mm wysokości a za chwilę zupełnie inny kąt na kostce która ma 200 mm? Nie sądzę.
4) powiedz proszę jak Ty zrobiłbyś to w 2.5 D w dwóch zamocowaniach?

Do Kolegi CFA:

1) nie wyobrażam sobie podkładek do każdego kąta, bo rozstrzał kątów jest taki że nigdy się żaden nie powtarza, w dodatku jak każda kostka ma innej długości podstawę to również nie widzę gdzie miałyby być te podkładki dawane.
2) jak to robić manualnie to ja doskonale wiem bo to robię, problem w tym że nie chcę robić tych samych operacji ustawczym na cnc co piszę już któryś z kolei raz - wtedy idea cnc do tych elementów mija się z celem

Dokładności do setek, bliżej 0.05 niż 0.1, kąt do 2 minut na całości długości danego rowka.

Damien 328 pisze:Do Kolegi CFA

No to zrób tak samo, tylko że na CNC.

CFA pisze:No to zrób tak samo, tylko że na CNC.

Jaki sens kupować cnc żeby robić to samo co na manualu?
Chcę zwiększyć precyzję i szybkość a nie wydać pieniądze "bo chcę mieć CNC".

a tak w ogóle to jaką maszyną dysponujesz?
3 osie czy więcej?
skrętna głowica?
stół poziomy obrotowy?

Damien 328 pisze:

CFA pisze:No to zrób tak samo, tylko że na CNC.

Jaki sens kupować cnc żeby robić to samo co na manualu?
Chcę zwiększyć precyzję i szybkość a nie wydać pieniądze "bo chcę mieć CNC".

Ale od samego CNC szybkość tak bardzo nie rośnie, precyzja też nie zależy od numeryczności. Bardziej powtarzalność, ale jak masz detale typu "każdy inny", to CNC nie daje jakiejś technologicznej przewagi. Pozwala Ci jedynie wykonać szybciej tylko pewne operacje, które na konwencjonalnej maszynie są kłopotliwe lub wymagają np kształtowych narzędzi itp a cała reszta się nie zmieni za bardzo. Może napisz, które operacje w tych detalach sprawiają Ci jakiś problem, który wydaje Ci się, że numeryczność usunie.
Na pewno szybciej i ładniej zrobisz fasolki, jakiś promień w gabarycie, kanał na szerokość na gotowo - ale na czas - to zysk będzie dopiero jak się zacznie powtarzać. Ale skoro piszesz, że się nie powtarza na tyle, że konwencjonalnie można skorzystać z jakichkolwiek wykonanych wcześniej kamieni, podkładek, wkładek, to i numerycznie będziesz musiał programować i kontrolować otrzymany wynik (czas biegnie).

Damien 328 pisze:Do Kolegi WZÓR:

1) teraz ustawiam kostki w imadle pod kątem ale myślę że jak będę miał to samo robić na centrum to mija się to z celem,....

Damien 328 pisze:

CFA pisze:No to zrób tak samo, tylko że na CNC.

Jaki sens kupować cnc żeby robić to samo co na manualu?
Chcę zwiększyć precyzję i szybkość a nie wydać pieniądze "bo chcę mieć CNC".

.... tylko nie przeiwestuj.
Maszyna CNC , CAM 5 osi ..... , droga ta kostka będzie.

Mariusz.

burzaxxx pisze:a tak w ogóle to jaką maszyną dysponujesz?
3 osie czy więcej?
skrętna głowica?
stół poziomy obrotowy?

Dysponuje teraz ploterem MADE IN CHINA oraz frezarką konwencjonalną PROMA (też MADE IN CHINA chociaż niby czeska) i robię te elementy bez problemu (same kostki wykonuje tylko na frezarce, natomiast ploterem obrabiam inne części). A teraz przymierzam się do jakiegoś centrum CNC.

CFA pisze:Ale od samego CNC szybkość tak bardzo nie rośnie, precyzja też nie zależy od numeryczności. Bardziej powtarzalność, ale jak masz detale typu "każdy inny", to CNC nie daje jakiejś technologicznej przewagi. Pozwala Ci jedynie wykonać szybciej tylko pewne operacje, które na konwencjonalnej maszynie są kłopotliwe lub wymagają np kształtowych narzędzi itp a cała reszta się nie zmieni za bardzo. Może napisz, które operacje w tych detalach sprawiają Ci jakiś problem, który wydaje Ci się, że numeryczność usunie.
Na pewno szybciej i ładniej zrobisz fasolki, jakiś promień w gabarycie, kanał na szerokość na gotowo - ale na czas - to zysk będzie dopiero jak się zacznie powtarzać. Ale skoro piszesz, że się nie powtarza na tyle, że konwencjonalnie można skorzystać z jakichkolwiek wykonanych wcześniej kamieni, podkładek, wkładek, to i numerycznie będziesz musiał programować i kontrolować otrzymany wynik (czas biegnie).

Teraz "trafiła do mnie" Twoja wypowiedź bo wcześniej miałem wrażenie że trochę "sobie ze mnie żarty robisz i nie traktujesz poważnie".
Właśnie ostatnio zacząłem mieć podobne przemyślenia. Ja średnio potrzebuje na taką skośna kostkę na gotowo około 1,5 - 2 h. Nie mam jakiś super parametrów posuwu ani skrawania bo raz że maszyna nie jest super a dwa nie chcę czasem przestawić detalu jak już mam dokładnie zrobiony kąt. Nie mam z tymi elementami większych problemów ale myślałem/myślę że przechodząc na CNC wykonałbym "skok do przodu".

Wszystkie firmy które pytałem o oferty proponują mi centra pionowe 3 osiowe, i właśnie niedawno zapaliła m się żółta lampa - jak ma mi to zrobić w 3 osiach żeby to było warte tej przesiadki - eliminując/redukując moje ustawiania i przemocowania które robię na konwencjonale rowek musiałby być wierszowany bo jak inaczej? I tu pojawiło się pytanie czy jest to wykonalne na 3 osiach i czy warto.

WZÓR pisze:... tylko nie przeiwestuj.
Maszyna CNC , CAM 5 osi ..... , droga ta kostka będzie.

Ja tu widzę tylko pięć osi jeżeli miałoby to mieć sens w porównaniu do tego jak wykonuję to teraz na frezarce manualnej? Mam rację czy się mylę?

zamiast 5 osi
frezarka ze stołem obrotowym oś C
głowica pracująca wertykalnie i horyzontalnie


co do 2mm zaciskania, nie napisałem 2 mm, ale 5 mm starczy

przy bocznym uderzenie frezem fi20, długością 80mm, posuw 20.000 , frez robi "piing" i łamie się jak zapałka, a aluminium jest trzymane w szczękach - zacisk na 2 rzędowych "kolcach" na 5mm. jednakże surówka musi mieć kąt ostry na spodzie, inaczej wyjdzie ze szczęk

frezem teowym pójdzie spokojnie w aluminium AlMg przy tych parametrach.

burzaxxx pisze:zamiast 5 osi
frezarka ze stołem obrotowym oś C
głowica pracująca wertykalnie i horyzontalnie

Ale wtedy głowica ma iść po skosie robiąc rowek? W jaki sposób? Musiałyby być sterowany posuwy cnc bo musi iść jednocześnie wzdłuż i w górę?

burzaxxx pisze:co do 2mm zaciskania, nie napisałem 2 mm, ale 5 mm starczy

Ja pisałem że robię taką kostkę od 1,5 - 2 h (czas).

burzaxxx pisze:jednakże surówka musi mieć kąt ostry na spodzie, inaczej wyjdzie ze szczęk

Co masz na myśli? np. kąt prosty między spodem a boczną ścianką ? że ma nie być fazki/promienia na krawędzi?