Zależy od roboty. Wiekszosc prac to robota indeksowana, wiec z palca sobie wklepuje kąty obrotu i tyle. Owijanie rzeczy na walcu to proscizna bo wystarczy przygotować postprocesor który zamiast osi y wstawia oś a i nie wykonujesz żadnych ruchów osią y. Trzeba tylko dobrze rozmiar obszaru roboczego policzyć, żeby pracowac na właściwej średnicy walca.
Pełną prace 4 osi robił mi kolega w NXCAM.
Maszynka dorobiła się drugiej czwartej osi - zbudowana na szybko pod jedną robote, ale w zasadzie jest na tyle fajna, że na pewno się przyda w przyszłości. Uchwyt tokarski 100mm, przekładnia falowa 1:50 i serwko 100W. Max obroty 100obr/min
Na pierwszym zdjęciu coś przyśniedział ten element : . A tak poważnie to wrzuć foto gotowego elementu z ALU. Wygląda to super, fajnie widzieć że da się fajne graty klepać w garażu. Ewidentnie 5 oś to tylko kwestia czasu.
Od dawna chciałem przetestować wrzeciono i maszynę na czymś większym niz palcowa 10tka. Więc zamontowałem głowice fi50, 5 płytek, posuw 2,5m/min, ap 0,5mm, ae 25mm.
[youtube][/youtube]