i wykształcony, z dużego miasta ...pitsa pisze:Taki młody i mądry ...
Praca - To trzeba przeczytać - umowy śmieciowe
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 17
- Rejestracja: 07 sie 2014, 14:22
- Lokalizacja: Polska
Niestety pracowanie na śmieciowe umowy jest w Polsce nagminne. Zatrudniają ludzi, którzy pracują codziennie po 8 godzin (lub więcej) nie dając im podstawowych przywilejów pracownika. Rozumiem, że koszty utrzymania pracownika są wysokie, ale jeśli firmy nie stać na pracowników, to niech ich nie zatrudnia - proste. Inna sprawa, że ludzie sami się godzą na takie warunki pracy, tym samym psując rynek, a potem ciężko jest wyegzekwować umowę o pracę...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2135
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
A ja sobie tak myślę ( czasem mi się zdarza chociaż w moim wieku .....)
Głosujemy -(oczywiście większość nie głosuje bo ma to w du*** ale potem najgłośniej pyskuje )-nie na tego który ma coś do zaoferowania tylko na tego którego znamy
Bo gęba medialna i znane nazwisko.
Zobaczcie na średnią wieku i na medialne twarze naszych polityków.
Od polskiej"pieriestrojki" żaden rząd się nie sprawdził a już najmniej ten który dopuścił kościół do spraw świeckich, potem ten co ustalił TAKIE prawa dla pracowników, no i ten co wymyślił płacę minimalną.
My wszyscy (uogólniam) chcieliśmy wolności, swobody wypowiedzi, tolerancji, krzyczeliśmy -co niektórzy "precz z komuna" śpiewaliśmy "żeby Polska" a teraz co? sramy we własne gniazdo marząc żeby komuna wróciła, żeby ktoś za nas myślał, żeby ktoś dał nam pracę, urlop pod gruszą zagwarantował bzykanie raz w miesiącu - no może częściej, jak w Rosji tania wódkę i równość dla wszystkich .....
Sraty pierdaty i du** w kraty. Bezrobocie, złodzieje nieuczciwi pracodawcy i pracownicy są w każdym kraju. W każdym kraju nie zadowoleni ludzie krytykują rząd- w Rosji nie krytykują
- Ale Niemiec Francuz Czech nie powie że ich kraj jest po***any i nie da się w nim żyć. To tylko my Polacy zawsze jesteśmy nie zadowoleni.
Polak wygrał 3 mln w totka --źle bo za mało. Polak kupił nowe Lamborgini jest zły jak pies bo po co on go kupił i kolor nie taki. Tak już mamy, nam zawsze żle .
Umowy śmieciowe wzięły się z tego że jak za dawnych czasów któryś z demokratycznie wybranych rządów w Polsce postanowił polepszyć sytuacje Ludu Pracującego i unormować obowiązki pracodawców, Nie pracowników, ci często sami się szmacą
Efekt mamy jaki mamy. Wolny rynek pracy sam by się ustabilizował i określił swoje prawa.
Popatrzcie na tą dyskusje "Drzecie koty" która partia bardziej dała du**
Niejaki zdicho zwraca się do kogoś per "synku" i uzurpuje sobie prawo do wdzięczności bo o coś tam dla mnie walczył i PZPR wspomina ( ciekawi mnie czy jak pan Gierek Pytał
"pomożecie?" to zdzicho wrzasnął " ni hu**" czy raczej nie
Może ja stary i głupi jestem ale chcę jednego
Niech ŻADEN RZĄD MI NIE POMAGA Niech mi po prostu nie przeszkadza
kretyńskimi przepisami i ustawami. Durnymi obciążeniami i normami
a ja sobie dam radę. To mój kraj chodzę na wybory potem klnę że źle wybrałem ale wybierałem. Ruszyłem dupę z domu i oddałem swój głos, czemu ? bo to mój kraj i mam nadzieję że może doczekam jakiejś w miarę normalnej ekipy rządzącej
Czego sobie i wam życzę
Jak ktoś się poczuł obrażony moim tekstem to... jego sprawa niech nabierze do siebie dystansu
Głosujemy -(oczywiście większość nie głosuje bo ma to w du*** ale potem najgłośniej pyskuje )-nie na tego który ma coś do zaoferowania tylko na tego którego znamy
Bo gęba medialna i znane nazwisko.
Zobaczcie na średnią wieku i na medialne twarze naszych polityków.
Od polskiej"pieriestrojki" żaden rząd się nie sprawdził a już najmniej ten który dopuścił kościół do spraw świeckich, potem ten co ustalił TAKIE prawa dla pracowników, no i ten co wymyślił płacę minimalną.
My wszyscy (uogólniam) chcieliśmy wolności, swobody wypowiedzi, tolerancji, krzyczeliśmy -co niektórzy "precz z komuna" śpiewaliśmy "żeby Polska" a teraz co? sramy we własne gniazdo marząc żeby komuna wróciła, żeby ktoś za nas myślał, żeby ktoś dał nam pracę, urlop pod gruszą zagwarantował bzykanie raz w miesiącu - no może częściej, jak w Rosji tania wódkę i równość dla wszystkich .....
Sraty pierdaty i du** w kraty. Bezrobocie, złodzieje nieuczciwi pracodawcy i pracownicy są w każdym kraju. W każdym kraju nie zadowoleni ludzie krytykują rząd- w Rosji nie krytykują

Polak wygrał 3 mln w totka --źle bo za mało. Polak kupił nowe Lamborgini jest zły jak pies bo po co on go kupił i kolor nie taki. Tak już mamy, nam zawsze żle .
Umowy śmieciowe wzięły się z tego że jak za dawnych czasów któryś z demokratycznie wybranych rządów w Polsce postanowił polepszyć sytuacje Ludu Pracującego i unormować obowiązki pracodawców, Nie pracowników, ci często sami się szmacą
Efekt mamy jaki mamy. Wolny rynek pracy sam by się ustabilizował i określił swoje prawa.
Popatrzcie na tą dyskusje "Drzecie koty" która partia bardziej dała du**
Niejaki zdicho zwraca się do kogoś per "synku" i uzurpuje sobie prawo do wdzięczności bo o coś tam dla mnie walczył i PZPR wspomina ( ciekawi mnie czy jak pan Gierek Pytał
"pomożecie?" to zdzicho wrzasnął " ni hu**" czy raczej nie

Może ja stary i głupi jestem ale chcę jednego
Niech ŻADEN RZĄD MI NIE POMAGA Niech mi po prostu nie przeszkadza
kretyńskimi przepisami i ustawami. Durnymi obciążeniami i normami
a ja sobie dam radę. To mój kraj chodzę na wybory potem klnę że źle wybrałem ale wybierałem. Ruszyłem dupę z domu i oddałem swój głos, czemu ? bo to mój kraj i mam nadzieję że może doczekam jakiejś w miarę normalnej ekipy rządzącej
Czego sobie i wam życzę
Jak ktoś się poczuł obrażony moim tekstem to... jego sprawa niech nabierze do siebie dystansu

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
A jakie to są "podstawowe przywileje pracownika? Bo mnie się zawsze zdawało, że zapłata za pracę i ubezpieczenie (obowiązkowe) oraz urlop w ustawowym wymiarze. A wszystko inne to komunistyczne wymysły, z czasów kiedy udawano że ludziom się płaci a oni udawali że pracują.Rysiek P. pisze:Niestety pracowanie na śmieciowe umowy jest w Polsce nagminne. Zatrudniają ludzi, którzy pracują codziennie po 8 godzin (lub więcej) nie dając im podstawowych przywilejów pracownika.
Kto powiedział że prawem pracownika ma być umowa na czas nieokreślony, czyli za 3-miesięcznym wypowiedzeniem? Dlaczego pracodawca który często sam ryzykuje i działa na krawędzi opłacalności, ma dodatkowo ryzykować że będzie musiał utrzymywać ludzi którym nie będzie w stanie nic dać do roboty?
Nie podoba się, to się u takiego pracodawcy nie zatrudnia. A nie, że pracodawca MUSI sobie przyłożyć pistolet do głowy zatrudniając człowieka.
Dlatego w Polsce właśnie nie ma oficjalnie roboty ile mogłoby być, bo pracodawcy wolą zlecić prace firmie (choćby i jednoosobowej) albo dać pod stołem, niż zatrudnić potencjalny wrzód na tyłku, który w razie czego będzie dochodził swoich "praw".
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 17
- Rejestracja: 07 sie 2014, 14:22
- Lokalizacja: Polska
Podstawowe przywileje to jest właśnie godziwa płaca, ubezpieczenie - możliwość wzięcia zwolnienia itp. oraz urlopu. Nie mówię o tym, że od razu trzeba zatrudniać niepewnych, nowych pracowników na umowę na czas nieokreślony, ale znam ludzi, którzy mimo tego, ze chodzą codziennie do biura czy zakładu, to pracują na umowę-zlecenie albo umowę o dzieło! A to nie są wolne zawody, praca zadaniowa i możliwość pracy w dowolnych godzinach. I w ten sposób tacy pracownicy tych praw pracowniczych są pozbawieni. Owszem, można powiedzieć, że robią to na własne życzenie, no bo przecież godzą się na to, ale sami wiemy, jakie są czasy i jak czasem trudno jest znaleźć robotę.mc2kwacz pisze:A jakie to są "podstawowe przywileje pracownika? Bo mnie się zawsze zdawało, że zapłata za pracę i ubezpieczenie (obowiązkowe) oraz urlop w ustawowym wymiarze. A wszystko inne to komunistyczne wymysły, z czasów kiedy udawano że ludziom się płaci a oni udawali że pracują.Rysiek P. pisze:Niestety pracowanie na śmieciowe umowy jest w Polsce nagminne. Zatrudniają ludzi, którzy pracują codziennie po 8 godzin (lub więcej) nie dając im podstawowych przywilejów pracownika.
Kto powiedział że prawem pracownika ma być umowa na czas nieokreślony, czyli za 3-miesięcznym wypowiedzeniem? Dlaczego pracodawca który często sam ryzykuje i działa na krawędzi opłacalności, ma dodatkowo ryzykować że będzie musiał utrzymywać ludzi którym nie będzie w stanie nic dać do roboty?
Nie podoba się, to się u takiego pracodawcy nie zatrudnia. A nie, że pracodawca MUSI sobie przyłożyć pistolet do głowy zatrudniając człowieka.
Dlatego w Polsce właśnie nie ma oficjalnie roboty ile mogłoby być, bo pracodawcy wolą zlecić prace firmie (choćby i jednoosobowej) albo dać pod stołem, niż zatrudnić potencjalny wrzód na tyłku, który w razie czego będzie dochodził swoich "praw".
Mój kolega np. jest programistą i pracuje na umowę-zlecenie, bo tak mu wychodzi więcej na rękę... Okej, jego wybór. Ale urlopu już nie ma, po prostu kiedy go nie będzie w pracy, to nie zarobi... Ale czy wykonywanie można by powiedzieć "pracy etatowej" na umowie śmieciowej nie powinno być prawnie zabronione? Gdyby to było w jakiś sposób regulowane, to pracodawcy i pracownicy nie robili by takich przekrętów.