Tokarka z niczego

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.

Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#21

Post napisał: Zbych07 » 05 lip 2014, 07:08

A może coś w tym kształcie ?

Obrazek Obrazek

Obrazek

- łatwo utrzymać czystość,
- na dole może być wanienka na wiórki lub .... ruchomy stół.
Wtedy powstaje opcja - frezarka.

:wink:



Tagi:


Autor tematu
jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#22

Post napisał: jacek-1210 » 05 lip 2014, 09:40

Fajne. Zastanawiałem się nad pionowym układem, bo przy długim suporcie zajmuje najmniej miejsca, ale nie mogłem sobie za bardzo wyobrazić. Tylko jak patrzę to znowu przychodzą mi na myśl profile :mrgreen: . W każdym razie bez solidnej osłony ani rusz.
Podoba mi się wciąż ta dopracowana, ukośna z cnczone, masa wychodzi tam ponoć ok. 150-200kg, w sam raz na stołową tokareczkę, tylko koszty zrobienia ramy...
Pytanie do praktyków: jeśli detal wyłamuje się z uchwytu, to kiedy najczęściej leci w kierunku operatora - w układzie klasycznym czy odwrotnym ?
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#23

Post napisał: pukury » 05 lip 2014, 09:49

witam.
poleci jak się zdarzy - niestety.
ale dlaczego zakładasz że detale będą latały co chwilę ?
raczej rzadkość - przy prawidłowej technologi .
no i ta z linku ( z łodzi ) to chyba najlepsze co może być.
mała - a że ciężka to świetnie.
nie licz na to że pospawasz profile ( o ściąganiu spawów , itp nie mówiąc ) i ud się uzyskać sztywność i dobrą geometrię.
oczywiście się da - ale nie ominie wyzażanie , frezowanie , itp.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#24

Post napisał: jacek-1210 » 05 lip 2014, 12:40

Gdybym miał warsztat z prawdziwego zdarzenia, to nie zastanawiałbym się i brał jakiegoś solidnego starego kląkra. Tak na oko to ta z Łodzi wcale nie jest mała - z podstawą dałbym jej z 700-800kg. Wygląda solidnie i niedrogo ale nie mam gdzie jej wstawić

O profilach tak pół żartem pół serio, musiały by być np 80x80x10-12 żeby coś z tego wyszło. Profile wbrew pozorom aż tak delikatne nie są, tyle że mają tendencję do łatwej wibracji. Kiedy robiłem frezarkę, to profil 80x80x3 obspawany po obu bokach płaskownikiem 80x10 długi ponad metr, obciążony moją ponad 70kg wagą uginał się 6 setek.
To akurat nie musi być super maszyna, ma być tokarka do raczej niedużych elementów, tak max 2-3kg i długa 500-600mm
Ostatnio zmieniony 05 lip 2014, 12:46 przez jacek-1210, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#25

Post napisał: pukury » 05 lip 2014, 12:46

witam.
jasne - znam ten ból :lol:
kolega napisał że ma 800mm długości - iwęc mała jest.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#26

Post napisał: jacek-1210 » 05 lip 2014, 12:54

Gdyby były dostępne hutnicze płaskowniki np. 200x15 to bym się poważnie zastanowił czy ich nie wykorzystać. Wtedy na laserze niewiele byłoby do wypalania

[ Dodano: 2014-07-05, 12:57 ]
Miałem dawniej piec c.o. "Kamino". Bez ocieplenia miał ok. 400x400x700, więcej w nim było powietrza niż żeliwa, a i tak ważył ok 400kg
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#27

Post napisał: ma555rek » 05 lip 2014, 17:11

jacek-1210 pisze:Tak na oko to ta z Łodzi wcale nie jest mała - z podstawą dałbym jej z 700-800kg. Wygląda solidnie i niedrogo ale nie mam gdzie jej wstawić
Poorównaj wielkość lampy na pierwszym planie. podstawę można oddkręcić i zostanie sam korpus z prowadnicami - przekrój około 200x300mmm - o nim pisałem że 400 kg z suportami i nadstawkami.
Kształt korpusu to dwie prowadnice pod kątem 90st równoległe do osi detalu i na każdej suport i dodatkowy nastawczy Na nim poprzeczny. Można całkiem fajną kombinowaną obrabiarkę ulepić. A ponieważ to jest mały automat tokarski to są napędy tych suportów schowane do wnętrza korpusu.
Duże pole do popisu w inwencji konstruktorskiej. Na niezłym kawałku żeliwa.
Pasjonat


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#28

Post napisał: IMPULS3 » 05 lip 2014, 21:35

Odnośnie wrzeciona to nie przejmuj się nim specjalnie, jak będziesz miał juz toczącą tokarkę to zawsze mozesz sobie zrobić lepsze, warto tylko przemyśleć mocowanie go tak aby w razie kiedyś nie było problemem zmienienie na lepsze.
Samą konstrukcję przemyśl tak aby było przede wszystkim wygodnie, jak zrobisz mocowanie narzędzi za uchwytem to może dla wiórków będzie lepiej ale juz· dla zakładania i patrzenia na ostrze noża troche gorzej szczególnie jak będziesz robił różne detale i zmian oraz ustawania ofsetu noza będzie sporo.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”