Co do montażu, to kładę na stół roboczy jakąś płyte paździeżową, czepiam na stałe chwytakami, następnie na taśmę dwustronną miejsca plexi gdzie będą litery takie jak O lub P (tylko nie ta supermocna! bo nie oderwiesz litery, a jak pociągniesz na siłę to się połamie), tam gdzie środek litery odpadając może ułamać frez a całą plexe do paździeża w kilku miejscach po obwodzie montuje za pomocą śrubek i podkładek, oczywiście nie wierce w plexie tylko montuje na krawędzi. Po całym dniu roboty w plexie taki blat nadaje się do kominka


Oczywiście ideałem byłby stół próżniowy ale to w maszynach wyższej klasy :/
Sam w przyszłej maszynie do frezowania plexi taki stół będę wykonywał, aby przyśpieszyć sobie pracę, pompę siemensa 2,2kw już mam w ilości 2 sztuk, ale to plany na przyszłość. Narazie cierpię na brak czasu.