Podziałka - noniusz jak zrobic

witam.
no i tak - zaczęło się od prostego podziału.
i tak powoli wchodzimy na kolejne stopnie abstrakcji
a ja sobie powoli strugam.
mam przekładnie ślimakową 1 - 100 i do tego znalazłem koła 54 i 50 zębów.
co daje zgrabne przełożenie .
swojego czasu zrobiłem - http://www.cnczone.com/forums/open-sour ... dexer.html
polecam - działa bardzo fajnie.
więc podział na 360 nie jest problemem - a można by i gęściej.
pozdrawiam.

Witam kolegów przedstawiam na załączonych zdjęciach moją obrotnicę na której chciałem wykonać noniusz do podziałki kątowej i stół obrotowy do którego też chcę wykonać noniusz do podziałki kątowej . Dziękuję przy okazji wszystkim kolegom którzy poświęcili swój czas na wyjaśnienie mi jak wykonać noniusz do tych podziałek .

[ Dodano: 2014-06-15, 14:56 ]
Prubujemy wgrać zdjęcia































[ Dodano: 2014-06-15, 17:49 ]
Witam kol.diodsa1 uwierz mi ze nie siedze z zalozonymi rekami ,tylko robota mi przeszkodzila u syna bo pomagam mu przy budowie dachu a chcielismy zdazyc przed deszczami ,nawet niewiesz jak jestem wam wszystkim wdzieczny za pomoc jaka zescie mi okazali w razwiazaniu mojego problemu. kol pioterek,dobrze sadzisz chcialem uzyskac ta dokladnosc do szlifowania stozkow, zrobilem zdjecia nie zabardzo mi wyszly i troch ich za duzo tam jest ta moja szlifierka kol.Roman jezeli mozesz podpowiedz mi jaka dobrac tarczke zeby m mogl naciac ten noniusz chociaz w minutach bo o sekundach juz nie mysle ,wybaczcie ze was zanudzam moimi problemami ,posiadam katomierz uniwersalny bede probowal zrobic noniusz do mojego stolu podzialowego z powazaniem krzysiek gil

No i do takiej podziałki dorobienie na podzielnicy nie powinno nastręczać wielkoego problemu.
Tylko musiałby kolega fizycznie wytoczyć krążek(z grubej blachy stalowej, alu ?) o średnicy równej średnicy swojej skali + szerokość noniusza, zaznaczyć (zarysować) wewnętrzną średnicę noniusza(dokładnie taką jaką ma skala główna) by łatwiej było wygrawerować na podzielnicy noniusz, wygrawerować podziałkę noniusza, odciąć średnicę wewnętrzną (np. frezem w tym samym zamocowaniu w podzielnicy) i zamocować.
Przynajmiej ja bym tak zrobił.

Użyj 59 stopni - wzrokiem da się ogarnąć, podziel ten odcinek na 60 części i masz do 1st dokładność. O ile będzie czytelne, ale średnica duża, powinno wyjść.

No ale jak i czym? Kolega ma stół obrotowy który się do tego nie nadaje. Cały obwód trzeba podzielić na 366 części i wtedy da to oczekiwany efekt, zwykła podzielnica nie zda egzaminu, podzielnica z gitarą nie ma w tabeli podziału na 366, jednak jest 183 co stanowi połowę tej liczby. Korzystamy więc z okręgu 18 otworków, obracamy korbką za każdym razem o 2 otworki, koła gitary: z1=32, z4=48, z2 i z3, jako koła pośredniczące, dowolne i gotowe.
Przykładowe zdjęcia

tomcat65 pisze:Użyj 59 stopni - wzrokiem da się ogarnąć, podziel ten odcinek na 60 części i masz do 1st dokładność.

1 minuta. Tyle, że jak widać, koledze potrzebne to do szlifierki do otworów, więc minuta dokładności to może też być troszkę za mało do wyszlifowania stożka Morse'a Mk2 (1°25'50"), no ale lepiej niż 1° (resztę i tak by trzeba na tusz)

tomcat65 pisze:O ile będzie czytelne, ale średnica duża, powinno wyjść.

A jak widać na zdjęciach skala główna jest dosyć duża (szkoda że kolega krzysiek gil nie podał dokładnej średnicy to byśmy liczyli faktyczne) i jedna działka ma dość dużą szerokość, wg wzorów:
obwód okręgu L(w mm)

gdzie
L - obwód (długość) skali gł.
r - promień skali głównej (mm)
i teraz długość Ldz. jednej działki(w mm) równa się;
Ldz.(mm)=L/360

Przy noniuszu na szerokości 59° jedna działka noniusza będzie miała szerokość prawie działki skali głównej (oczywiście minus 1/60-ta), czyli sporo, i z powodzeniem można by w jedną działkę skali noniusza wpakować półkeskę oznaczająca 30" (pod lupą bez problemu będzie ustawić)

Zakładając (teoretycznie) średnicę skali gł. 200mm, to 1 działka będzie równa Ldz.=1,74(4)mm, czyli sporo, a działka noniusza będzie przecież niewiele mniejsza. Więc myślę, że władowanie w środek półkreski sekundowej(30") ma realne szanse na powodzenie.

krzysiek gil pisze:jaka dobrać tarczkę żebym mógł naciąć ten noniusz chociaż w minutach bo o sekundach już nie myślę

trzeba zacząć od obliczenia na ile działek trzeba podzielić pełny okrąg by zrobić nasz noniusz do 1'
360°:59°=6,10169491525 , tyle razy zmieści się nasz noniusz na okręgu, co daje nam działek na 360°:
60(działek noniusza) x 6,10169491525 = 366,101694 ≈ 366 (na tyle musimy podzielić okrąg.
obliczenie ilości otworków tarczy podziałowej przy przełożeniu podzielnicy 40:1 wg wzoru:


nk = 40/366=20/183 bardziej skrócić się nie da (niech mnie ktoś poprawi jeśli gadam głupoty..)
już widać, że takiej tarczki do prostego podziału na "40-stce" raczej nie znajdziesz, bo tarczki najczęściej mają rzędy jak niżej
I – 15, 16, 17, 18, 19, 20,
II – 21, 23, 27, 29, 31 i 33,
III – 37, 39, 41, 43, 47 i 49.
(chyba, ze taka znajdziesz albo sobie taką zrobisz np z alu, nawet tektury, ale to partyzantka), i trzeba by dzielić różnicowo (w tym niestety nie jestem mocny, bo nigdy od szkoły nie stosowałem, a skleroza postępuje , może koledzy by pomogli )

ale da się przy podzielnicy o przełożeniu ślimacznicy 72:1

lub 90:1

rząd o 61 otworach, o ile dobrze pamiętam występuje w dużych tarczach podziałowych..

na swojej 40-tce mógłby natomiast zrobić noniusz o dokł. 2'

(mam nadzieję że nic nie pokręciłem... )

Edit. A właśnie, kolega pioterek bardzo ładnie to przedstawił..

To nie jest specjalnie skomplikowane. Tarczka z otworkami musi być odblokowana od obudowy, a zamiast tego jest spięta z wrzeciennikiem za pośrednictwem gitary. Przy 18 otworach, gdy nacina się kreskę co drugi otwór, to za każdym obrotem robimy 9 kresek. Tak? Ponieważ jest ich 366 na całym obwodzie to korbka podzielnicy wykona 366 : 9 = 40,666666666 obrotu. Jednak z powodu kół zębatych 32z spiętego z wrzecionem podzielnicy i 48z spiętego z tarczką z otworkami, ta stopniowo i jednocześnie wycofuje się o te 0,666666666 obrotu co daje w sumie ich 40. I tyle.

Jak kiedyś koła robiono...

Teraz tylko tak się zastanawiam co ma dać dokładne ustawienie szlifierki pod odpowiednim kątem? Czy ta szlifierka ma wysuwaną pinolę tak jak wiertarka stołowa? Przesunięcie suportu ze szlifierką zawsze daje ślad równoległy do osi wrzeciona więc jakim cudem ma być szlifowany stożek? Jeżeli ta obrotnica by obracała cały wrzeciennik w którym jest umocowany materiał na stożek to rozumię, ale to będzie obracać sanki narzędziowe suportu tylko dokładniej od orginalnej. Coś mi tu nie pasuje.

W tej konfiguracji jak na zdjęciu to faktycznie nie ma sensu jak dobrze kolega zauważył, ale wystarczy na obrotnicę dać mały wrzeciennik od NUA25(który też ma swoją obrotniczkę) albo coś podobnego, a fortunkę na sztywną podstawkę i sprawa załatwiona.