Pomoc w głębokim frezowaniu aluminium
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 mar 2014, 21:37
- Lokalizacja: Poznań
Pomoc w głębokim frezowaniu aluminium
Witam.
Ponieważ w mojej profesji "grube" frezowanie jest rzadkością mam zapytanie do fachowców z forum o pewne nieznane mi zjawisko. Chodzi o głębokie cięcie aluminium i pochyłą ściankę boczną wyfrezowanych elementów. Cięcie odbywa się frezem jednoostrzowym 6mm na głębokość 23mm. Po wycięciu elementu jest on szerszy u podstawy i węższy u góry (na powierzchni). Co ciekawe, dokładny wymiar jest osiągany na dole. Frez nie jest V-kształtny tylko palcowy, więc powinien zostawić po sobie rowek równy na całej wysokości. Nie rozumiem tego zjawiska. Jeżeli mam frez fi 6mm to dlaczego rowek na powierzchni ma więcej niż 6mm a na dole jest prawidłowo? Chodzi o dziesiątą milimetra czyli setki na stronę, ale chętnie pozbyłbym się tego uchybu.
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Ponieważ w mojej profesji "grube" frezowanie jest rzadkością mam zapytanie do fachowców z forum o pewne nieznane mi zjawisko. Chodzi o głębokie cięcie aluminium i pochyłą ściankę boczną wyfrezowanych elementów. Cięcie odbywa się frezem jednoostrzowym 6mm na głębokość 23mm. Po wycięciu elementu jest on szerszy u podstawy i węższy u góry (na powierzchni). Co ciekawe, dokładny wymiar jest osiągany na dole. Frez nie jest V-kształtny tylko palcowy, więc powinien zostawić po sobie rowek równy na całej wysokości. Nie rozumiem tego zjawiska. Jeżeli mam frez fi 6mm to dlaczego rowek na powierzchni ma więcej niż 6mm a na dole jest prawidłowo? Chodzi o dziesiątą milimetra czyli setki na stronę, ale chętnie pozbyłbym się tego uchybu.
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 115
- Rejestracja: 21 mar 2011, 11:46
- Lokalizacja: TST
Witam
Fajnie by było jakbyś jakieś foto wrzucił to by było więcej widać. Jak zrozumiałem z twojego posta odcinasz jakąś część materiału od drugiej i na powstałej wychodzi Ci skos. Jeśli wykonujesz to na CNC to możesz odciąć z małym naddatkiem a później , frezem o większej średnicy i sztywniejszym wykonać na gotowo.
pozdr
Fajnie by było jakbyś jakieś foto wrzucił to by było więcej widać. Jak zrozumiałem z twojego posta odcinasz jakąś część materiału od drugiej i na powstałej wychodzi Ci skos. Jeśli wykonujesz to na CNC to możesz odciąć z małym naddatkiem a później , frezem o większej średnicy i sztywniejszym wykonać na gotowo.
pozdr
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6
- Rejestracja: 26 mar 2014, 21:37
- Lokalizacja: Poznań
Bardzo dziękuję za odpowiedzi
Niestety potwierdziliście Panowie moje przypuszczenia. Robiłem co mogłem aby wiór mógł swobodnie wydostawać się z rowka. Ostrze frezu jest dłuższe niż głębokość cięcia.
Nie mogę ciąć na innej maszynie niż na tej, na której frezuje powierzchnię ze względu na brak tolerancji położenia elementów na powierzchni względem boków wyciętego detalu. Nie jest to produkcja seryjna. Każde kilka - kilkanaście elementów jest innych wymiarów, a czas wykonania od zlecenia do wysyłki jest abstrakcyjnie krótki (kilka godzin). Takie są warunki współpracy z klientem.
Chyba najlepsze rozwiązanie to cięcie z naddatkiem i profilowanie po cięciu.
Niestety potwierdziliście Panowie moje przypuszczenia. Robiłem co mogłem aby wiór mógł swobodnie wydostawać się z rowka. Ostrze frezu jest dłuższe niż głębokość cięcia.
Nie mogę ciąć na innej maszynie niż na tej, na której frezuje powierzchnię ze względu na brak tolerancji położenia elementów na powierzchni względem boków wyciętego detalu. Nie jest to produkcja seryjna. Każde kilka - kilkanaście elementów jest innych wymiarów, a czas wykonania od zlecenia do wysyłki jest abstrakcyjnie krótki (kilka godzin). Takie są warunki współpracy z klientem.
Chyba najlepsze rozwiązanie to cięcie z naddatkiem i profilowanie po cięciu.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 25
- Rejestracja: 18 mar 2014, 08:26
- Lokalizacja: Racibry
Ja miałem ostatnio blachy PA6 x10 mm wycinane wodą i powiem że jakość (wygląd na oko) powierzchni wyszedł niesamowity, natomiast dokładność to już inna bajka +/- 0,1mm oraz skos na blasze, może waterjetem 3d można to zrekompensować ale ostrzegam przed dokładnością tej metody, oczywiście można blach wyciąć wodą z naddatkiem 1mm a następnie obrobić.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka