Uporczywe gołębie ...

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Rocky
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 43
Rejestracja: 25 sty 2008, 20:45
Lokalizacja: Śląsk

#11

Post napisał: Rocky » 05 mar 2014, 17:59

Powieś kilka zwykłych płyt CD na sznureczkach, gołębie boją się błyskotek (sprawdzone).




oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6108
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#12

Post napisał: oprawcafotografii » 05 mar 2014, 18:24

To moze dodac kilka winyli, zeby wiochy samymi CD nie robic ;)

q


gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#13

Post napisał: gregor1975 » 05 mar 2014, 20:49

darkghoust pisze:niewielki głośnik podłączony do czujnika ruchu. Jak wlecą w zasięg czujnika z głośnika leci dźwięk podobny do głosu np. sokoła. Nie musi być głośny
Takiej rady nie bierz na poważnie - od tego syntetycznego głosu drapieżnika zajoba dostaną sąsiedzi, dalsi sąsiedzi no i oczywiście Ty sam a gołębie dalej będą.
Zamontowano u mnie w mieście takie coś w rynku, z jakimś wyłącznikiem interwałowym. Niesie się to po całej okolicy, drażni ludzi, a rynek jak był obesrany, tak jest.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 11576
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#14

Post napisał: RomanJ4 » 05 mar 2014, 21:05

gregor1975 pisze:drażni ludzi, a rynek jak był obesrany, tak jest.
... a wystarczyłaby chińska knajpka gdzieś w uliczce... :mrgreen: :grin:

Obrazek


albo anonim o terroryście...
Obrazek
pozdrawiam,
Roman


darkghoust
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 230
Rejestracja: 22 kwie 2007, 11:15
Lokalizacja: Cięćk/Hull UK

#15

Post napisał: darkghoust » 05 mar 2014, 21:39

gregor1975 pisze:
darkghoust pisze:niewielki głośnik podłączony do czujnika ruchu. Jak wlecą w zasięg czujnika z głośnika leci dźwięk podobny do głosu np. sokoła. Nie musi być głośny
Takiej rady nie bierz na poważnie - od tego syntetycznego głosu drapieżnika zajoba dostaną sąsiedzi, dalsi sąsiedzi no i oczywiście Ty sam a gołębie dalej będą.
Zamontowano u mnie w mieście takie coś w rynku, z jakimś wyłącznikiem interwałowym. Niesie się to po całej okolicy, drażni ludzi, a rynek jak był obesrany, tak jest.
to nie ma wyć jak stado potępionych w piekle :D
Lubię duże zabawki. Obecnie SCM Chronos HT
Uwaga dyslektyk!!!
Bój sie dwumasa!!!!!! Podobno zjada dzieci, a z kości wysysa szpik


gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#16

Post napisał: gregor1975 » 05 mar 2014, 21:59

To nie wyje, to żałośnie zawodzi. Nie jest to głośne, ale częstotliwość specyficzna, więc się niesie. Konstruktor tego ustrojstwa chyba popełnił błąd kardynalny, wychodząc z założenia, że jak coś jego drażni (czyli ludzi), to będzie też drażnić ptaki. :grin:

Są też takie wynalazki na krety i komary, tego na szczęście nie słychać, bo to już inny zakres herców. Na szczęście, bo inaczej to... :twisted:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 11576
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#17

Post napisał: RomanJ4 » 05 mar 2014, 22:15

gregor1975 pisze:Są też takie wynalazki na krety i komary
i g... skuteczne..
Miałem taki straszak ultradźwiękowy na koty.. Miały fajną zabawę..
pozdrawiam,
Roman


gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#18

Post napisał: gregor1975 » 05 mar 2014, 22:21

RomanJ4 pisze:
gregor1975 pisze:Są też takie wynalazki na krety i komary
i g... skuteczne..
Tego zapomniałem dopisać :grin:

Ja na krety to...hm, hm, zwabiam je cukierkami i wynoszę do pobliskiego parku, bo to gatunek chroniony :mrgreen:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 11576
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#19

Post napisał: RomanJ4 » 05 mar 2014, 23:19

gregor1975 pisze: gatunek chroniony :mrgreen:
ale nie w Twoim ogrodzie. Poza - tak.
Co do skuteczności środków... hmm..
https://www.cnc.info.pl/topics79/ciekaw ... 1,1000.htm

przy okazji: Pomysł..

Obrazek
pozdrawiam,
Roman


gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#20

Post napisał: gregor1975 » 05 mar 2014, 23:44

RomanJ4 pisze:
gregor1975 pisze: gatunek chroniony :mrgreen:
ale nie w Twoim ogrodzie. Poza - tak.
Niestety, nie masz racji. Na nieszczęście, chciałoby się powiedzieć, wielu właścicieli posesji. Kret jest zwierzem chronionym i zabijać go mogą jedynie uprawnione komanda i tylko w miejscach, gdzie działalność kreta może godzić w interes społeczny - wały przeciwpowodziowe, inne urządzenia hydrotechniczne, lotniska itp.

Jak to jednak w polaczkowie, każdy ma to w du***. Natura jednak sama to reguluje, bo na kreta bata nie ma z wyjątkiem odpowiedniej chemii lub łopaty, cierpliwości, refleksu i umiejętności.
Stosowną chemię jednak mogą zanabyć tylko rzeczone specjalne komanda a ta druga metoda przerasta większość obywateli zagrożonych krecią robotą.

W ten sposób kret żyje i rozmnaża się, "liga ochrony przyrody" nie musi stosować narzędzi i metod podobnych do służb, które np. ścigają obywateli dymających państwo na akcyzie, zarabiają ogrodnicy-producenci sprzedający cud środki na kreta.
Każdy jest zadowolony, z wyjątkiem trawnikowców i ogrodników, którzy muszą to poprawiać.

I niech mi kto powie, że Polak nie potrafi. Niech taką metodę wynajdą na przykład do ochrony lasów Amazonii. :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”