
Uchwyt tokarski FUERDA (chiński)
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 6
- Rejestracja: 22 sty 2014, 14:37
- Lokalizacja: małopolska
Nie mam zamiaru nadwyrężać renomy Bisona, chodzi o to że nawet jeśli chiniole tłuką masówę to klasy na ich produktach np k11 czy ps03 z czegoś się też biorą ,a po wtóre zapytałem o trzymanie parametrów uchwytu z korpusem żeliwnym w stosunku do stalowego po03
przeglądałem na allegro ceny bisona 80 z korpusem żeliwnm wachają sie w granicach 800zł ,natomiast fuerda stalowa to koszt rzędu 500-600zł

Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
A ja mam 3 Fuerdy 125 już parę lat (amatorsko, zaznaczam) i nie narzekam. Pomijając trwałość ważną zwłaszcza w produkcji, to wielu kolegów chciałoby mieć uchwyt który nie ma bicia wcale. (i słusznie, choć to praktycznie niemożliwe do uzyskania), zapominając o starej tokarskiej prawdzie:
Ale oczywiście do "zera" trzeba dążyć..."przedmiot zamocowany w uchwycie tak długo będzie idealnie współosiowy, dopóki go nie odmocujemy"![]()
![]()
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Ja trzymam się zasady, że podstawowe, trzyszczękowe, często używane uchwyty mam Bisona (jeden TOSa), ale mam też planszjbę i czteroszczękowy samocentrujący Fuerdy, Fuerda siedzi też na podzielnicy. Po prostu szkoda mi było kasy na rzadko używane przeze mnie uchwyty. Na pewno Bison to zupełnie inna bajka niż Fuerda, "chodzi" lepiej, mam też wrażenie, że lepiej i precyzyjniej zaciska przedmiot (nigdy nie mierzyłem siły mocowania, więc to tylko wrażenie). Nigdy nie nadziałem się na żaden wadliwy wyrób Bisona, a trochę ich trzpieni, tulejek itp. mam.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 6
- Rejestracja: 22 sty 2014, 14:37
- Lokalizacja: małopolska
Rozumię "GrafRamolo" niechęć do chińszczyzny,przyznam że ostatnio kupiłem rozwiertak nastawny z"Bass Polska" i po rozwierceniu dwóch tulejek z bronzu nadawał się do kosza ,"lub do ostrzenia"
,generalnie jest
Jej już tak wiele na świecie "że aż bierze na wymioty" ale niestety skłonność ludzka do tańszego ,i "bieda" zmuszają do szukania według zasady "tanie a dobre" a często potem wychodzi z tego że "co jest tanie ,to jest drogie"
jednak Ktoś też napisał na początku tego tematu "korpus żeliwny gorszy/ korpus stalowy lepszy" dlatego napisałem wcześniej odnośnie próby porównania trzymania parametrów , lub inaczej zużywania się je dnego w stosunku do drugiego ponieważ jeśli dobrze rozumuję " cóż z tego że szczęki są hartowane jeśli korpus jest słabszy?

Jej już tak wiele na świecie "że aż bierze na wymioty" ale niestety skłonność ludzka do tańszego ,i "bieda" zmuszają do szukania według zasady "tanie a dobre" a często potem wychodzi z tego że "co jest tanie ,to jest drogie"

-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 198
- Rejestracja: 07 lut 2012, 08:51
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa