Zaklinowany stożek

GrafRamolo · Post napisał: **GrafRamolo** » 04 sty 2014, 23:50

Pomysł zacny, ale nie dysponuję niczym hydraulicznym poza armatura w wc

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 05 sty 2014, 00:01

A zwykły podnośnik samochodowy, nawet pożyczony?
Obrazek

I miejsce w którym da się zaprzeć poziomo wrzeciono o jedną ścianę(mocną, najlepiej betonową, podkładając deski), a siłownik o drugą. Wałek miedzy tuleję a siłownik do środka wrzeciona. I to wystarczy. Albo inne miejsce (maszynę, ramę) gdzie można zaprzeć siłownik. Coś się przecież znajdzie.

panzmiasta · Post napisał: **panzmiasta** » 05 sty 2014, 00:03

U mnie takie rozpasanie że nawet do auta mam hydrauliczny , dałem całe 6zł za niego , ważył w moim "sklepie" 4kg

. Możesz też zrobić rozpierak z gwintu z marketu i dorobić nakrętkę z 10cm długą - niestety siły będą znacznie mniejsze , chyba że to co masz w środku nie jest dla Ciebie do odzysku to tylko jedyna słuszna metoda doktor młotek , 1.2kg to maleństwo , 8kg powinien wystarczyć [ uderzając myśl o teściowej ,

] oby tylko wrzeciono wytrzymało .

GrafRamolo · Post napisał: **GrafRamolo** » 05 sty 2014, 11:16

W tym sek że oba elementy sa cenne. Z podnośniekiem to dobry plan.

BYDGOST · Post napisał: **BYDGOST** » 05 sty 2014, 11:57

Może nie w tę stronę to wybijasz?

mykeone · Post napisał: **mykeone** » 05 sty 2014, 14:23

Może napręż to śrubą jak najmocniej i przypierdziel młotkiem

[ Dodano: 2014-01-05, 14:24 ]
Biały nakrętki
żółty podkładki
niebieski szpilka

m16 może być
czerwony tuleja

prawie jak 3d

pukury · Post napisał: **pukury** » 05 sty 2014, 19:40

witam.
toż o tym pisałem w zeszłym roku

podnośnik może nie dać rady - wbrew pozorom.
jak rozbieraliśmy zwrotnice od malucha to 15 ton podnośnik nie dawał rady - a młotek 5 kg - jak najbardziej.
podstawa to naprawdę sztywne podparcie - i jeb.
pozdrawiam.

panzmiasta · Post napisał: **panzmiasta** » 05 sty 2014, 22:28

pukury pisze:witam.

jak rozbieraliśmy zwrotnice od malucha
.

To są te mosięzne tulejki o średnicy 15mm i długie na jakieś 25mm ? i 15t to nie wypchło [ to nie była chińska praska ? ] - jak na razie mój 8t przyjaciel po kilku latach uzytkowania zawiódł mnie 2 razy , w jednym przypadku pomogło puknięcie od tyłu 2kg młotkiem a w drugim przypadku podgrzanie obudowy . Oczywiście prasą też się trzeba umieć posługiwać , sąsiadowi korzystając z mojej udało się rozłamać łozysko koła przód vw bora bo ... lekko przyklinowało na 5 milimetrze , prasą cisnął aż zaczęła wyginać i dopiero jak chrupło łożysko to sąsiad odpuścił , bilans -100zł

PS : Zgodzę się z tym że tony to nie wszystko i 2 nieudane wyciskania spowodowały namiętne poszukiwania następcy ... na dzień dzisiejszy czeka siłacz o mocy 25t , masa 18kg = cena 27zł

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 05 sty 2014, 23:33

panzmiasta pisze:w jednym przypadku pomogło puknięcie od tyłu 2kg młotkiem a w drugim przypadku podgrzanie obudowy .

To tak czasem jak ze starym fachowcem i głazem. Ja będę nap*** 10 kilowym młotem pół dnia... i nic. A fachmajster obejrzy w koło, puknie małym młotkiem gdzie trzeba, i.. się rozleci..
Ale fakt, że czasem wielka siła bez tego "puknięcia" żeby się "odkleiło", nie daje rady.

pukury · Post napisał: **pukury** » 06 sty 2014, 11:00

witam.
przy rozbiórce zwrotnic nie chodziło o tulejki ( z brązu ) tylko o trzpień - na którym one pracowały.
podnośnik nie był chiński - wtedy nie było takich wynalazków.
ale to przeszłość .
ciekawe ile potrzeba by nacisku żeby wcisnąć "gwoździk" - długi na 25cm i średnicy 8mm.
bo wbić da się go młotkiem 3 kg - bez problemu .
pozdrawiam.

Zaklinowany stożek

Zakończenia AN20025

Dwójnik MC4 z kablem

Zaklinowany stożek

Zakończenia AN20025

Dwójnik MC4 z kablem

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej