ale... skoro wytrzymałem tyle lat, to jeszcze poczekamy kilka dni - wszelkie rady przedyktujemy i w razie czego lekki mod rysunku się zrobi.Video realizacja z budowy frezarki CNC DiD
-
diodas1
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Zajrzałem do innych filmów na Youtube które Kolega stworzył i jestem pod wrażeniem. Przy takiej systematyczności w działaniu wyrokuję sukces. W każdym razie po uruchomieniu frezarki da się przy jej pomocy następne stemple do termicznego ozdabiania drewna (nie tylko tekst ale i ozdoby ornamentowe, co dusza zapragnie) zrobić już samodzielnie. Powodzenia.
Jeżeli chodzi o usztywnienie tej podstawy to, o ile okaże się to konieczne (wyjdzie przy pierwszych próbach po uruchomieniu), można zastosować pomysł który gdzieś tu na forum pokazał użytkownik smouki. Otóż dla nadania sztywności i wytłumienia swojego drewniaka, zalał on niektóre przestrzenie w skrzynkowej konstrukcji polimerobetonem. Inaczej mówiąc żywicą chemoutwardzalną zmieszaną z piaskiem kwarcowym.Gdybyś wnętrze podstawy w swojej maszynie podobnie potraktował to powstanie bardzo sztywny monolit.Żywica mocno sklei się z suchym drewnem O różnych aspektach wykorzystania polimerobetonu w konstruowaniu obrabiarek jest na tym forum sporo wątków. Taki zabieg dodatkowo spowoduje zwiększenie masy podstawy co jest korzystne przy późniejszym używaniu maszyny. Oczywiście, z zalewaniem wnętrza podstawy trzeba się wstrzymać do czasu, kiedy już będzie pewność że nie będzie to z niczym kolidowało i nie okaże się nagle że coś jeszcze trzeba przez tę skrzynkę przepuścić.
Znalazłem ten wątek kolegi smouki https://www.cnc.info.pl/topics58/-kolum ... 67,830.htm
Jeżeli chodzi o usztywnienie tej podstawy to, o ile okaże się to konieczne (wyjdzie przy pierwszych próbach po uruchomieniu), można zastosować pomysł który gdzieś tu na forum pokazał użytkownik smouki. Otóż dla nadania sztywności i wytłumienia swojego drewniaka, zalał on niektóre przestrzenie w skrzynkowej konstrukcji polimerobetonem. Inaczej mówiąc żywicą chemoutwardzalną zmieszaną z piaskiem kwarcowym.Gdybyś wnętrze podstawy w swojej maszynie podobnie potraktował to powstanie bardzo sztywny monolit.Żywica mocno sklei się z suchym drewnem O różnych aspektach wykorzystania polimerobetonu w konstruowaniu obrabiarek jest na tym forum sporo wątków. Taki zabieg dodatkowo spowoduje zwiększenie masy podstawy co jest korzystne przy późniejszym używaniu maszyny. Oczywiście, z zalewaniem wnętrza podstawy trzeba się wstrzymać do czasu, kiedy już będzie pewność że nie będzie to z niczym kolidowało i nie okaże się nagle że coś jeszcze trzeba przez tę skrzynkę przepuścić.
Znalazłem ten wątek kolegi smouki https://www.cnc.info.pl/topics58/-kolum ... 67,830.htm
-
noel20
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 1395
- Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
- Lokalizacja: Białystok
Nooooo, konstrukcja wygląda o wiele solidniej. Normalnie aż się zazdrosny robię, że sam takiej nie mam
A tak z ciekawości ile m2 i jakiej grubości sklejki tu pójdzie? i z ilu drewnianych elementów się składa na chwilę obecną?
[ Dodano: 2013-12-18, 22:07 ]
Jeśli dobrze widzę to użyte są wałki podparte. W związku z tym że konstrukcja będzie sztywna i wałki są podparte, to polecam zrobić w podporach wałków gęściej otwory mocujące, bo standardowo są co 15cm. Więcej będzie punktów wiążących wałki z konstrukcją, więc obciążenie z prowadnicy nie będzie generować na sklejce tak dużych punktowych obciążeń tylko się rozłoży bardziej równomiernie, na większej powierzchni.
[ Dodano: 2013-12-18, 22:08 ]
A będziecie używać wkrętów, czy jakiś insertów/nakrętek pazurkowych?
A tak z ciekawości ile m2 i jakiej grubości sklejki tu pójdzie? i z ilu drewnianych elementów się składa na chwilę obecną?
[ Dodano: 2013-12-18, 22:07 ]
Jeśli dobrze widzę to użyte są wałki podparte. W związku z tym że konstrukcja będzie sztywna i wałki są podparte, to polecam zrobić w podporach wałków gęściej otwory mocujące, bo standardowo są co 15cm. Więcej będzie punktów wiążących wałki z konstrukcją, więc obciążenie z prowadnicy nie będzie generować na sklejce tak dużych punktowych obciążeń tylko się rozłoży bardziej równomiernie, na większej powierzchni.
[ Dodano: 2013-12-18, 22:08 ]
A będziecie używać wkrętów, czy jakiś insertów/nakrętek pazurkowych?
Betonowo-aluminiowy ploterek
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
http://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-pr ... t45271.htm
-
mitek
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 745
- Rejestracja: 09 cze 2009, 22:06
- Lokalizacja: k/Krakowa
- Kontakt:
Elementów sporo 
SU pokazuje 77 no ale w tym kilka grup...
Podstawą będzie sklejka 18mm
Co do ilości to sporo wyjdzie bo jest kilka sporych elementów no ale dwie może trzy arkusze wystarczą
Jarek będzie miał co robić przez kilka odcinków
SU pokazuje 77 no ale w tym kilka grup...Podstawą będzie sklejka 18mm
Co do ilości to sporo wyjdzie bo jest kilka sporych elementów no ale dwie może trzy arkusze wystarczą
Jarek będzie miał co robić przez kilka odcinków
Coś jest niemożliwe do czasu... gdy przyjdzie ktoś kto nie wie że jest to niemożliwe i to zrobi 
-
mitek
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 745
- Rejestracja: 09 cze 2009, 22:06
- Lokalizacja: k/Krakowa
- Kontakt:
Klej do sklejki świetnie się sprawdza. Poprawnie zrobione klejenie zapewni że wyłamie się materiał a połączenie zostanie w całości. Jednak wkręty zapewnią dobry docisk zamiast ścisków no i rozłożą siłę na jeszcze większe płaszczyzny.
Ale sama radość skręcania to kwestia dolph,
Ale sama radość skręcania to kwestia dolph,
Coś jest niemożliwe do czasu... gdy przyjdzie ktoś kto nie wie że jest to niemożliwe i to zrobi
-
fus23
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 336
- Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
- Lokalizacja: Elbląg
Witam
Wkręty ciężko wchodzą w sklejkę bez otworu prowadzącego
Wkręcając od czoła a takich połączeń zdaje się być dużo to niemal nie możliwe bez rozłupania , rozklejenia sklejki
Poza tym bez zagłębienia na łepek wkręta - najprawdopodobniej urwie się gdy będziesz chciał dokręcić go na tyle by się schował w materiale
Najlepiej zastosować wiertło z gzymką
Wkręty zalecał bym tzw "czarnuchy" 4 X 45 spax i dłuższe w miarę potrzeb , nie są eleganckie ale dość pewne
Odradzam nierdzewne wkręty gdyż mają mniejszą wytrzymałość na rozciąganie i ukręcenie
Najlepiej trzymają połączenia klejono skręcane choć widziałem i kombinacje typu 1 wkręt w środku i na zewnątrz 2 kołki fi 8 od czoła wbijane na klej przez poprzeczkę
Można też zrobić ucios pod poprzeczkę by ustalało nam geometrie i skręcić wkrętami lub , zastosować lamello i wkręty
Pozdrawiam
Wkręty ciężko wchodzą w sklejkę bez otworu prowadzącego
Wkręcając od czoła a takich połączeń zdaje się być dużo to niemal nie możliwe bez rozłupania , rozklejenia sklejki
Poza tym bez zagłębienia na łepek wkręta - najprawdopodobniej urwie się gdy będziesz chciał dokręcić go na tyle by się schował w materiale
Najlepiej zastosować wiertło z gzymką
Wkręty zalecał bym tzw "czarnuchy" 4 X 45 spax i dłuższe w miarę potrzeb , nie są eleganckie ale dość pewne
Odradzam nierdzewne wkręty gdyż mają mniejszą wytrzymałość na rozciąganie i ukręcenie
Najlepiej trzymają połączenia klejono skręcane choć widziałem i kombinacje typu 1 wkręt w środku i na zewnątrz 2 kołki fi 8 od czoła wbijane na klej przez poprzeczkę
Można też zrobić ucios pod poprzeczkę by ustalało nam geometrie i skręcić wkrętami lub , zastosować lamello i wkręty
Pozdrawiam
Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...
