Poręba TR-55 cd. modernizacji
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 19
- Rejestracja: 16 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: mogilno
Witam. Odgrzewam kotlecika, ponieważ głodny jestem....informacji.
Wrzeciennik w TR-45 głośno "krzyczy mi, że "umiera i chce falownik na silnik". Prośbę mam do Kolegi KAMAR, który temat ogarnął, co widać na załączonych obrazkach. Gdybyś wstawił jeszcze z dwa obrazki- wrzeciennika od góry bez pokrywy, i przeniesienie napędu z silnika na wrzeciennik bez osłony? Wiem, że to kłopot, bo osłonę zdjąć, pokrywę zdjąć.....
Myślę, że nie zwracam się tylko w swoim imieniu, ponieważ nie jeden z forumowiczów(użytkowników TR-ek ) ma chęci na taki zabieg. Domyślam się, że odboczkę masz zostawioną?
Wrzeciennik w TR-45 głośno "krzyczy mi, że "umiera i chce falownik na silnik". Prośbę mam do Kolegi KAMAR, który temat ogarnął, co widać na załączonych obrazkach. Gdybyś wstawił jeszcze z dwa obrazki- wrzeciennika od góry bez pokrywy, i przeniesienie napędu z silnika na wrzeciennik bez osłony? Wiem, że to kłopot, bo osłonę zdjąć, pokrywę zdjąć.....
Myślę, że nie zwracam się tylko w swoim imieniu, ponieważ nie jeden z forumowiczów(użytkowników TR-ek ) ma chęci na taki zabieg. Domyślam się, że odboczkę masz zostawioną?
Tagi:
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 192
- Posty: 16284
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Da się zrobić ale za kilka dni. Będziemy przerabiać prowadzenie kabli to będzie łatwiej. Zdjęć nie ma bo przerabiana była jeszcze przed erą forumAntal pisze: Wiem, że to kłopot, bo osłonę zdjąć, pokrywę zdjąć.....

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 192
- Posty: 16284
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Kolega to ma chyba jakieś chody na górze albo rzuca urokiAntal pisze:Byłoby super. .


[ Dodano: 2013-11-25, 07:53 ]
Przyczyna awarii


naprawiona



W ramach walki z cenzurą zdjęciową na forum

http://kamar-cnc.pl/?page_id=86
Przy projektowaniu napedu trzeba pamiętać, że moja jest podniesiona o 200 mm !
Cały zabieg polega na wyprowadzeniu walka odboczki na zewnątrz, podparciem go i napędzeniu.
[ Dodano: 2013-11-25, 13:15 ]
Przy okazji zmiana prowadzenia kabli



-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 661
- Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
- Lokalizacja: Wielkopolska
Tak się zastanawiam, czy po załączeniu odboczki określa się w programie, że max obroty są np. 8x mniejsze? Czy poprostu oszukuje parametry skrawania aby "pasowały"? U sie zostawiam odboczkę do większego wiertła lub gwintownika i tak pytam z ciekawości.
Choć w sumie posuw to i tak wklepujemy w mm na obrót, jeśli jest sprzężenie enkoderowe to nie powinno to mieć znaczenia.
Choć w sumie posuw to i tak wklepujemy w mm na obrót, jeśli jest sprzężenie enkoderowe to nie powinno to mieć znaczenia.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 192
- Posty: 16284
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
No wiesz, ja używam porządnego programu to tylko ptaszkuje odboczkę i po herbacieTomciowoj pisze:Tak się zastanawiam, czy po załączeniu odboczki określa się w programie, że max obroty są np. 8x mniejsze? Czy poprostu oszukuje parametry skrawania aby "pasowały"?.

Na symulatorze akurat mam ptaszki nie wgrane ale to szczegół - zamieniam na jedynkę.
