Mój pierwszy ploter 400x300x250(350)

Czyli mam racje, Twoim liniałem są krzywe prowadnice. Po to sie robi bazy, zeby te krzywe prowadnice wyprostować na tychże bazach. Także bez liniału to jedyne co możesz zrobic, to przykręcić tak jak jest i wierzyć, że jest dobrze.

Tak nie chcę, dlatego zostawiłem wiercenie dziurek na kolejną szynę i muszę coś skombinować. Na razie jestem biednym początkującym konstruktorem

Co do bazy, to prowadnica była dociśnięta i przykręcona do powierzchni kluczem dynamometrycznym.
bez żadnych podkładek( prowadnica bezpośrednio na stali) mierzyłem zegarem czy powierzchnia na drugą szynę jest na tym samym poziomie. Okazało się że ma odchyłkę ok 0,1mm, taka falka jakby na calej długości, więc zaczołem kombinować, ale poczekam i zrobię to przy pomocy odpowiednich narzędzi. Takie pierwsze przymiarki.

[ Dodano: 2013-11-21, 22:41 ]
Jedno czego jestem pewien to że nie są na tym samym poziomie. zmierzyłem prowadnice z wózkami na nich i różnica nie przekracza 0,01

A jesteś pewien, że to mierzona baza jest skręcona, a nie jest skręcona szyna na ktorej prowadzisz wozek z czujnikiem? Zeby przy takim ramieniu zmienić pomiar o 0,1mm wystarczy, że szyna na ktorej prowadzisz czujnik będzie skręcona o... mikrometr... trzy? Nie mowiąc o tym, że wózki w tej plaszczyźnie są najmniej sztywne, ba nawet jak wynika z moich obserwacji wykazują się niewielkim luzem. Jak nie masz czym tego zmierzyć to nic nie jesteś w stanie powiedziec o geometrii, bo bazujesz do pomiaru na krzywych powierzchniach.

Poczekaj chwilkę zaraz zrobię fotki i pokaże o co chodzi bo może się nie rozumiemy. Co do skręcenia to masz rację, podłożyłem to sreberko co mówiłem o nim wcześniej 0,01 i poleciała cała dyszka. Chwilka

[ Dodano: 2013-11-21, 23:17 ]







Pomiar na 4 etapach długości. Jeśli podłożę sreberko tak jak są wystające śruby na ostatnim zdięciu, od zewnętrznej strony, czyli skręcę ją bądź wyprostuję, w tedy mam 0,02mm na przejazdach.

[ Dodano: 2013-11-21, 23:18 ]
odsunołem trochę od bazy

[ Dodano: 2013-11-21, 23:27 ]
Prowadnice róra, dół


[ Dodano: 2013-11-21, 23:56 ]
Takie coś mi się nasunęło na myśl. Jeśli jakimś cudem wywierciłem krzywo otwory i krzywo nagwintowałem to śruba nie trzyma całą płaszczyzną tylko jedną krawędzią. Ma to znaczenie?? Może przekrzywić prowadnicę która ta nie będzie całą płaszczyzną leżała na powierzchni??

Czyli miałem rację, metodyka Twoich pomiarów jest do kitu. Wystarczy, ze przykręcona przez Ciebie prowadnica będzie miala odchyłkę mierzoną w mikrometrach, to na takim ramieniu wyjdą Ci dychy.
Druga sprawa, złap w tym uładzie ZA WÓZEK, spróbuj nim pokołysać w płaszczyźnie ramienia czujnika, prostopadłej do szyny i zobacz jak sie zmienią jego wskazania. Błąd Twoj jest taki, że przyjmujesz, że wózek siedzi bezluzowo na szynie (a tak nie jest) i że szyna pod tym wózkiem lezy na powierzchni idealnej (a tak nie jest).
Nie szukaj dziury w całym nie mając odpowiedniego sprzętu bo tylko pokopiesz sprawe. Skladaj jak jest, bez żadnych podkładek.

A z tymi śrubami to może coś być nie tak?? jak krzywo wchodzą i krzywo naciskają na otwór w środku, może to coś pokrzywić?? Czy tym się nie martwić??

[ Dodano: 2013-11-22, 01:07 ]
ale pod drugą prowadnicę będę musiał coś podłożyć aby ją podnieść. to już widać gołym okiem. Wózki mam ze średnim naprężeniem wymagana trochę większa dokładność.

[ Dodano: 2013-11-22, 01:12 ]
Postaram się jeszcze liniał i szczelinomierz skołować. Sprawdzę to jakoś aby mieć pewność.

Jedz z tym lepiej na reklamacje a nie podkladki bedziesz robił. Jak można dwie bazy zrobic na 2 poziomach ??? Operator ktory to robił to jakiś chyba kretyn , wiedział do czego to ma służyć materiał który obrabia i że ma detale mają być na jednym poziomie.

Też tak myślałem aby zareklamować, Tylko że mam pewne ale. Koleś powiedział mi że było to robione na jednym mocowaniu, ciekawe ku..a, jak widziałem, że ta ich maszynka nie była wystarczająco szeroka na to choć może się mylę, ale muszę sprawdzić jeszcze prostopadłość stopa-baza. Jeśli będzie ok to zostawię ponieważ jak im to oddam to boję się utraty tych wymiarów. Po drugie oni pewnie nie wiedzą po co to ma być dlatego tak zj...li, choć mówiłem, że to pod prowadnice HIWIN, gość powiedział "....o tak znam...." Po trzecie nie robił to ten gość, z którym uzgadniałem wykonanie, więc przekazał to na swój sposób innemu, i jak widać, tak właśnie wychodzi kiedy informacje przechodzą po sznureczku.
Niepotrzebnie też robiłem rysunek na którym zaznaczyłem różnicę w poziomie dopuszczalną jaką podaje katalog na stronie akcesoria.pl. Z tym gościem co uzgadniałem, mówiłem, że to ma być zero z jednego mocowania i bez zmiany Z. Ten drugi pewnie wziął rysunek i po....ł to. Tylko że tam było w tysięcznych ze szczególnym naciskiem na zero, a nie 0,1 lub więcej, okaże się na szczelinomierzu.

Widzę ich pracę więc mam jeszcze większe obawy, że pogorszą sprawę, ale tak jak wcześniej rozmawialiśmy, muszę jeszcze skombinować liniał jak najprędzej i sprawdzić powierzchnię.

Podkładki dam najwyżej pod wózek. tutaj są, na zdjęciu, więc można. Będzie na nim baza więc powinno grać.


Tak jak wspominałem kolegom wcześniej. BOJĘ SIĘ dawać takie rzeczy w obce ręce. Myślę że sam, z małym stażem pracy na frezarce, 100 razy lepiej bym to zrobił niż oni. Tym ludziom po prostu ciężko coś wytłumaczyć, a żeby zrozumieli jeszcze, to drugie tyle.....

[ Dodano: 2013-11-22, 10:59 ]
a co koledzy myślą o szlifie ręcznym. Sprowadzę to do ppoziomu czy jeszcze bardziej skopsam??

majkel1987 pisze:ale pod drugą prowadnicę będę musiał coś podłożyć aby ją podnieść. to już widać gołym okiem. Wózki mam ze średnim naprężeniem wymagana trochę większa dokładność.

Coraz lepszy jesteś, od smiesznych pomiarów krzywego od krzywego przechodzisz do pomiarów na oko. Jakby mi ktoś przyszedł z reklamacją prezentując takie pomiary to bym wyśmiał. Brakuje Ci
a) wiedzy metrologicznej
b) odpowiedniego sprzętu
W związku z tym powtórze - nie jesteś w stanie wykonać tych pomiarów.

Poza tym szukanie setek na spawanej stali? Kamar dużo razy cos na ten temat mówił. Gaspara belke na bazach pod prowadnice szarpnęło o 0,15mm, a bylo robione z jednego mocowania. Po prostu wychodzą napręzenia od spawania.

Pokaz jak zmierzyłeś, że prowadnice nie są na tej samej wysokości? Ja jakoś wątpie, żeby obrabiarka cnc (a na takiej bylo robione) walneła się o dyche, nawet przy ponownym najeździe osi na wymiar. Moja na chinskich srubach nie walnie sie o tyle

Dudi1203 pisze: Gaspara belke na bazach pod prowadnice szarpnęło o 0,15mm, a bylo robione z jednego mocowania.

A była odprężana?