noel20 pisze:F200
Ustawienie prędkości roboczej w mm.min
G0 X0 Y0
Przejazd szybki to pozycji x0 y0 (czyli w płaszczyźnie poziomej)
G1 X28
ruch z roboczą prędkością w osi x na pozycję 28.
Na pozycję 28, a nie o 28 dalej. Chyba, że masz na początku włączone g91, ale to lepiej na razie zostawmy.
To żeby nie zostawiać...
Zakładamy, że punkt XYZ0 ustawiamy na górnej powierzchni obrabianego materiału i wgłębianie się w materiał ma ujemną wartość Z, program na frezarkę, w tokarce praktyka jest inna).
Przed rozpoczęciem ruchu skrawającego detal (komentarze poleceń w kolejności, ewentualne uzasadnienie użycia):
G90 G21 G54 // współrzędne bezwzględne, podawane w milimetrach, przesunięcie układu współrzędnych, zaraz objaśnię skąd się bierze)
M03 S1500 // wrzeciono obracać w prawo, prędkość obrotowa wrzeciona 1500rpm
G00 Z100 // unieść wrzeciono wysoko, na wszelki wypadek, może tam być inna wartość, bo 100mm to dość sporo dla niektórych maszyn, ważne aby na tyle dużo, aby było bezpiecznie daleko od wszystkiego
Tutaj będzie ewentualna kompensacja narzędzia dla długości oraz średnicy i kierunku pracy po obrysie.
G00 X0 Y0 // umieścić wrzeciono nad punktem podanym jako zerowy XY w ustawieniach G54
G01 Z5 F250 // prędkością roboczą zjechać 5mm nad materiał, po to, aby było widać gdzie jesteśmy i ocenić, że we właściwym miejscu, później w obróbce zamieniamy G01 na G00 i wyrzucamy deklarację prędkości roboczej Feed; na starszych obrabiarkach z simnumerikiem deklaracja Feed działa wyłącznie z poleceniem ruchu G01 G02 G03 i cykle, rzucenie linijki luzem z F250 nie jest interpretowane; nowsze są bardziej tolerancyjne;
Istotne jest aby komendę taką jak F podawać razem z ruchem, który definiuje (i podawać tylko raz, póki nie zamierzamy zmienić tego parametru), S podawać przy włączaniu wrzeciona.
====================
Położenie G54 pobieramy z G53.
G53 to położenie absolutne przestrzeni roboczej maszyny.
Absolutnie skrajne wysunięcie stołu/wrzecion to właśnie to G53.
Jeśli przesuniemy w trybie ręcznym wrzeciono nad detal (warto włączyć jakieś obroty dla wrzeciona, aby nie uszkodzić narzędzia, gdybyśmy przypadkiem skaleczyli materiał szukając Z) to w parametrach G53 będą podawane różnice do aktualnego położenia wrzeciona (z tego dowiemy się w którą stronę maszyna zwiększa X, a w którą Y, płaszczyzna robocza XY może być zdefiniowana w różnych kierunkach, dla przykładu monitor komputera jest zdefiniowany z lewego górnego rogu rosnąco ku dołowi dla Y i w prawo dla X).
Gdy znajdziemy się nad punktem, który chcemy uznać za zerowy, przepisujemy wyniki przesunięć z G53 do miejsc zerowych dla G54.
Następnie na obrotach powoli zjeżdżamy wrzecionem po osi Z nad materiał (warto nakleić na materiał kawałek poślinionego papieru), kiedy narzędzie skaleczy bądź zerwie papier, podajemy z G53 do G54 wartość Z. Wracamy wrzecionem na górę, zatrzymujemy wrzeciono.
Aby uprościć całą procedurę, warto zmierzyć gdzie są krawędzie stołu krzyżowego oraz jego powierzchnia i od tych krawędzi mierzyć położenie detalu i wysokość, wyliczając z tego punkt zerowy podawany do G54 (operatorzy tworzą z tego grafitti na obrabiarkach, a na wzorach do produkcji modeli jest to wybite w rogu wzorca).
Pominąłem definiowanie płaszczyzny roboczej G17 XY, rozumiem, że chodzi o proxxona i on nie korzysta z innej, nie interpretuje tego kodu.