
a i tak kolega budujący decyduje dla siebie co i jak
Tak więc pozostają 10x2 ponieważ na większe od 12x3 nie mnie stać, mam dopiero 16 lat, zarobiłem na chwilę obecną 1000zł (plus ok. 400 za ten tydzień). Maszyna będzie wykorzystywana do celów hobbystycznych pracując głównie w polistyrenie, żywicy i aluminium PA38 oraz PA6, prędkości i zagłębienia są rzeczą drugorzędną.zacharius pisze:zastanowił bym się na poważnie nad tymi śrubami 12x3 o ile 12 jeszcze ok to to 3 to nie będzie dobrze. wprowadza ułamki nieskończone przy obliczeniach ilości kroków na milimetr
Mocowane osobno czy w jednym uchwycie z jakąś sprężynką/podkładką rozpierającą ?Nakrętki mam z brązu; przepiłowałem je na pół żeby kasować luz.
Tak samo, tylko zrób dwa podtoczenia. Jedno powiedzmy na fi8 do osadzenia łożyska, a drugie fi 6 do nałożenia wężyka czy sprzęgła. Tylko nie wiem czy fi 8 wystarczy, żeby się do rdzenia dobrać. Musisz dopasować podtoczenie do łożyska które będziesz miał. A łożysko dopasować do średnicy rdzenia śruby.angorek pisze:I teraz tak, jak zamontować silnik do śruby ? Widziałem sprzęgła z wężyka hartowanego ale jak ztoczyć śrubę ? Z jednej strony do rdzenia i wpasować do łożyska a od silnika jak ?
Nakrętki mam z brązu; przepiłowałem je na pół żeby kasować luz.