Frezarka 500x500x250mm

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#11

Post napisał: zacharius » 30 lip 2013, 11:40

jest to jak najbardziej logiczne, tylko że niestety parę tematów na ten temat sie już przewinęło więc lepiej się trzymać po tej "dobrej" stronie mocy :)
a i tak kolega budujący decyduje dla siebie co i jak


Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Tagi:


Autor tematu
angorek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 18
Rejestracja: 05 wrz 2012, 21:28
Lokalizacja: Częstochowa

#12

Post napisał: angorek » 30 lip 2013, 19:02

zacharius pisze:zastanowił bym się na poważnie nad tymi śrubami 12x3 o ile 12 jeszcze ok to to 3 to nie będzie dobrze. wprowadza ułamki nieskończone przy obliczeniach ilości kroków na milimetr
Tak więc pozostają 10x2 ponieważ na większe od 12x3 nie mnie stać, mam dopiero 16 lat, zarobiłem na chwilę obecną 1000zł (plus ok. 400 za ten tydzień). Maszyna będzie wykorzystywana do celów hobbystycznych pracując głównie w polistyrenie, żywicy i aluminium PA38 oraz PA6, prędkości i zagłębienia są rzeczą drugorzędną.
Co do bramy jakbym mógł ją usztywnić ? Można a raczej trzeba by wykonać ją z podwójnej sklejki, ale to nie rozwiązuje problemu sztywności i wytrzymałości w miejscu połączenia.
Co do wałków, rozmawiałem z rodzicami i na 90% będą podparte 16. Łożyska będą w obudowach, a nakrętki zamocuję chyba na patent ze sklejką i blaszką, tylko jak będzie wyglądała sprawa kasowania luzu, i czy jest w ogóle sens to robić ? Taka prowizorka była by tylko do nauki gdy będę się bawił dremelkiem (200W) w cienkich płytkach polistyrenu (opór pracy pomijalny) a potem gdy dozbieram dolarów kupię porządne mocowania, ale nie chcę zajechać nakrętek ani śrub.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#13

Post napisał: zacharius » 31 lip 2013, 09:08

nakrętka z brązu prędzej się podda niż śruba ze stali.
10x2 nie są takie złe, przy przyzwoitych silnikach ~1Nm można z nich wydusić ze 600mm/min pozycjonowania przy dobrej mechanice.

na naukę w zupełności wystarczy pojedyncza nakrętka, a kiedy uzbierasz dolarów to lepiej od razu kupować porządną konstrukcje ze stali na śrubach kulowych i tp oczywiście o ile zapał nie przejdzie :).
zobacz u mnie w galerii jest maszynka zrobiona z kątowników z Leroya i spienionego PCV na prowadnicach szufladowych i śrubach metrycznych M6 mosiądz. na tej właśnie się uczyłem jak nie powinno sie robić maszyn :mrgreen:
ale tez uczyłem się przy okazji sterowania, g kodów, cama, macha (teraz jestem juz całkowicie na linuxcnc) i takich tam.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#14

Post napisał: ursus_arctos » 31 lip 2013, 11:05

Na krzywo obrobionych Tr10/2 i krokówkach 0.7Nm (sterowanie na 33V) miałem pozycjonowanie 1200mm/min. Sklejkę obrabiałem z prędkością 900mm/min, aluminium 500mm/min.
Nakrętki mam z brązu; przepiłowałem je na pół żeby kasować luz.


Autor tematu
angorek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 18
Rejestracja: 05 wrz 2012, 21:28
Lokalizacja: Częstochowa

#15

Post napisał: angorek » 31 lip 2013, 17:33

Konstrukcja ze stali najwcześniej za dwa lata... Przejrzałem trochę sklepów i na razie lista zakupów wygląda mniej więcej tak :
- silniki 2Nm
- sterownik SSk-B02
- Płyta SSK-MB1
- wałki 16 podparte , stal , hartowane indukcyjnie 64HRC
- łożyska liniowe otwarte w obudowach
- śruba trapezowa 10x2
- po 1 nakrętce brązowej na śrubę
- podpory końcowe wałków 30 do montażu nakrętek
- łożyska kulkowe do śrub
I teraz tak, jak zamontować silnik do śruby ? Widziałem sprzęgła z wężyka hartowanego ale jak ztoczyć śrubę ? Z jednej strony do rdzenia i wpasować do łożyska a od silnika jak ?
Nakrętki mam z brązu; przepiłowałem je na pół żeby kasować luz.
Mocowane osobno czy w jednym uchwycie z jakąś sprężynką/podkładką rozpierającą ?

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#16

Post napisał: noel20 » 31 lip 2013, 18:30

angorek pisze:I teraz tak, jak zamontować silnik do śruby ? Widziałem sprzęgła z wężyka hartowanego ale jak ztoczyć śrubę ? Z jednej strony do rdzenia i wpasować do łożyska a od silnika jak ?
Tak samo, tylko zrób dwa podtoczenia. Jedno powiedzmy na fi8 do osadzenia łożyska, a drugie fi 6 do nałożenia wężyka czy sprzęgła. Tylko nie wiem czy fi 8 wystarczy, żeby się do rdzenia dobrać. Musisz dopasować podtoczenie do łożyska które będziesz miał. A łożysko dopasować do średnicy rdzenia śruby.
W sumie to podtoczenie może być jedno o tej samej średnicy, jeżeli wężyki będziesz stosował. Łożysko nabijasz dalej a na resztę dopasowujesz wężyk i zaciskasz.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#17

Post napisał: ursus_arctos » 03 sie 2013, 20:37

Tr10/2 ma rdzeń ok. 7mm. Wskazany jest napęd od strony podpartej (nie ustalonej osiowo) - wtedy może być stoczone na gładko pod sprzęgło i łożysko 6mm; od dugiej strony można stoczyć na 6mm pod łożysko i na końcu gwint M6 do przykręcenia.


Autor tematu
angorek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 18
Rejestracja: 05 wrz 2012, 21:28
Lokalizacja: Częstochowa

#18

Post napisał: angorek » 04 sie 2013, 17:29

Ok, dzięki za rady dot śrub, teraz już wiem co i jak :wink:
Nakrętki mam z brązu; przepiłowałem je na pół żeby kasować luz.

Mógłbyś jeszcze zdradzić jak je zamontowałeś ?
A teraz fotki nowej konstrukcji, mam nadzieję że ta będzie ok :roll: , rysowane tylko poglądowo, jak konstrukcja będzie ok zrobię dokładną wersję. Sklejka 36mm (2x18 ), oś Z z 18 bo jest to tylko chwilowe rozwiązanie dla dremelka (polistyren i balsa ). Wałki 16 podparte, śruba 10x2, stół 700x1000mm, szerokość podstawy bramy 200mm, wysokość bramy 450mm, szerokość Z 100mm , wysokość 350mm.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zastanawiam się też nad zmianą koncepcji na stół ruchomy, było by prostsze, a gdybym wszystko ogarnął co i jak można by się zabrać za aluminową z ruchomą bramą, nie wiem muszę to jeszcze wszystko raz podliczyć i przemyśleć...

Pozdrawiam


Raven
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 681
Rejestracja: 24 paź 2011, 11:54
Lokalizacja: Warszawa

#19

Post napisał: Raven » 04 sie 2013, 21:06

Ja tam sobie tylko stwierdzę, że się pognie w chińskie osiem...

Pomijając kwestie sztywności przemyśl w jaki sposób przykręcisz łożyska do krzyżaka.

To, że w rysunku można sobie wszystko ułożyć nie znaczy jeszcze, że będzie można poprzez jedną część wkręcać śrubę do drugiej.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#20

Post napisał: ursus_arctos » 04 sie 2013, 21:56

Święta prawda. Krzyżak musi być zrobiony tak, żeby się go dało później sensownie zamontować - a przede wszystkim tak, żeby się go w ogóle dało poskręcać.
Sztywność tej konstrukcji wygląda bardzo słabo... Przypomina to jako żywo moją maszynę w pierwszej wersji - była tragicznie wiotka...
Montaż nakrętki w drewniaku:
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”