równoczesna praca kilku osi

Dyskusje dotyczące najpopularniejszego programu sterującego maszynami CNC

tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 15
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#41

Post napisał: tomcat65 » 27 lip 2013, 02:25

Wektory, liczby urojone i zespolone, o tym nie tylko słyszałem ale nawet się tego uczyłem. Co prawda lat temu ze 30. I na pewno nie podjąłbym się teraz liczenia całek czy pochodnych, ale gdybym bardzo potrzebował, nie patrzyłbym na wzory jak wół na malowane wrota, tylko przypomniał sobie co się z czym jadło.
A na nieuctwo nie mogę sobie pozwolić, niestety inna dziedzina zajmuje tę przestrzeń. G-kody to tylko hobby.
Gdyby kol. 'grze' nie był tak enigmatyczny:). Ale skoro rozwiązaliście problem, może moglibyście podzielić się choćby nietajną częścią, aby to moje "nieuctwo' choć w części uległo zmniejszeniu.
A, jest i kol."tuxcnc'. Znając Twoją obsesyjną fascynację Linuksem, zastanawiałem się, kiedy staniesz w jego obronie:)).
I choć wszyscy rodzą się jako "tabula rasa", i szanse na wybór między windą a pingwinem wynoszą 50% (pominę inne systemy) to jakoś znakomita większość omija szerokim łukiem tę darmową wspaniałość.

A skoro kol.'ma555rek' poczuł się urażony moimi wpisami, niniejszym przepraszam.



Tagi:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 9337
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#42

Post napisał: tuxcnc » 27 lip 2013, 05:14

tomcat65 pisze:Znając Twoją obsesyjną fascynację Linuksem
Ty to jednak umysłowo ograniczony jesteś.
Czy to tak trudno zrozumieć, że człowiek może mieć inne motywacje niż miłość i nienawiść ?
Ja bym używał Linuksa nawet jak bym go nienawidził.
Po prostu nie jestem debilem, mam w domu kilka komputerów i nie wydam tysięcy złotych na zakup oprogramowania, które dało by mi zaledwie ułamek możliwości Linuksa.

Do niektórych zastosowań Windows się z definicji nie nadaje, dlatego że został do czegoś innego zaprojektowany.
Dodając do tego, że większość użytkowników tego systemu jedzie na piratach i wiecznych demach, to jesteście jak człowiek który ukradł motocykl i kombinuje jak nim szafę przewieźć.

.


tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 15
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#43

Post napisał: tomcat65 » 27 lip 2013, 12:08

Nawet nie wiesz, jaką radochę ma kol. psychiatra czytając Twoje wpisy :).
Jeśli poczułeś się urażony i oczekujesz przeprosin, to sorry, ale nic z tego.
Dla mnie obiektem krytyki jest system, a nie człowiek, który go używa. Ty niemalże identyfikujesz się z tym biednym nielotem ( systemem ), który macha skrzydełkami próbując polecieć (symuluje pracę ). Niestety, doopa za ciężka :twisted:
I całkowity brak poczucia humoru.
Mnie w domu wystarcza jeden komp z windą, Ty do pełni szczęścia musisz mieć kilka z Linuxem :mrgreen:


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 23
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#44

Post napisał: ezbig » 27 lip 2013, 12:35

tomcat65, zasady zostały wyłożone na stół. Trzeba jakiś prosty ruch określić i można kod napisać. Jak mnie przyciśniesz to ci napiszę, ale mając inne narzędzia do dyspozycji szczerze mi się nie chce, bo trochę zabawy z tym jest.


tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 15
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#45

Post napisał: tomcat65 » 27 lip 2013, 13:33

Nie będę naciskał i zawracał gitary. Zostanę w tej kwesti nieoświecony. Ale fajnie byłoby poznać i nauczyć się czegoś więcej. Mój problem polega na tym, że najlepiej gdybym zobaczył maszynę i co ma robić, ponieważ nie jest to typowe zastosowanie. Tym bardziej byłoby to ciekawe. Bo opis jakoś do mnie nie przemawia. Taka moja wada. Jak niewierny Tomasz - póki nie zobaczy, nie uwierzy :).

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 9337
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#46

Post napisał: tuxcnc » 27 lip 2013, 14:09

tomcat65 pisze:Nawet nie wiesz, jaką radochę ma kol. psychiatra czytając Twoje wpisy :).
Jeśli poczułeś się urażony i oczekujesz przeprosin, to sorry, ale nic z tego.
Dla mnie obiektem krytyki jest system, a nie człowiek, który go używa. Ty niemalże identyfikujesz się z tym biednym nielotem ( systemem ), który macha skrzydełkami próbując polecieć (symuluje pracę ). Niestety, doopa za ciężka :twisted:
I całkowity brak poczucia humoru.
Mnie w domu wystarcza jeden komp z windą, Ty do pełni szczęścia musisz mieć kilka z Linuxem :mrgreen:
Najwięcej bzdur o systemie Linux piszą ignoranci o ograniczonych horyzontach, którym się wydaje że ma on być darmową namiastką Windows.
Linux jest darmową wersją systemu UNIX, a powstał w 1991 roku.
Nie pomyliłem cyferek, w 1991 roku, gdy Windows był w wersji 3.0 i nie był niczym więcej niż graficzną nakładką na DOS, a wszyscy się zastanawiali czy się w ogóle przyjmie.

Tu jest forum dyskusyjne, które ma służyć wymianie informacji, a nie rozpowszechnianiu kłamstw, dlatego takich debilizmów jak zacytowane powyżej nie można pozostawić bez komentarza.
Powtórzę jeszcze raz : Linux to Unix, nie darmowa podróbka Windows pisana przez pryszczatych i biednych zapaleńców.

Dla kogoś kto poznał Linuksa i nauczył się nim posługiwać, Windows nie budzi żadnych emocji, nie jest przedmiotem westchnień i pożądania, nie jest czymś co mogło by być do czegokolwiek użyteczne.
Dla mnie Windows to to samo co np. Solaris, czyli system operacyjny który mogę zainstalować, tylko nie wiem po co.

Szalikowcom Windows nie mam ambicji niczego udowadniać, nie bawi mnie ustawka którą co jakiś czas próbują organizować na forum, po prostu niech nie piszą kłamstw na publicznym forum, bo ktoś to przeczyta i może uwierzyć.

.

Awatar użytkownika

k-m-r1
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1417
Rejestracja: 23 cze 2008, 10:38
Lokalizacja: OOL lub DW
Kontakt:

#47

Post napisał: k-m-r1 » 27 lip 2013, 21:16

tuxcnc, Zapominasz o jednym dla wielu system operacyjny to gotowe okienka gdzie klikasz i ma działać
Linux wymaga poznania zasad programowania i wiedzy jeśli chcę coś zmienić mamy dostęp bezpośrednio w pliku
Windows tego nie ma, jak napiszesz i skompilujesz exe, tak zostaje i macha nie zmusisz do czegoś co nie jest przewidziane w programie, a to jest odwrotnością programów na Linux gdzie niejednokrotnie jeden program może robić wszystko ale do tego trzeba poznać język c .

I jak widać cos za cos Windows płacisz i masz ale nie wszystko
Linux/ UNIX nie płacisz i możesz dostosować do wszystkiego ale potrzebna wiedza.

dzięki temu każdy jest leniwy i Windows zarabia
a Linux "rozwija sie" dzięki zapaleńcom

co to jest HAL bo pytam kilka razy?????
[b]MACH3 cnc[/b]Tworzenie Makr do palników magazynków THC OHC inne[b]EKRANY dla firm producentów maszyn[/b] Budowa sprzedaż wypalarki plazma gaz obrotnice Elektrodrążarki Frezarki Tokarki Giętarki3D inne wg zlecenia 888 708 196 Tomek Komor [email protected]

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 9337
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#48

Post napisał: tuxcnc » 27 lip 2013, 22:00

k-m-r1 pisze:co to jest HAL bo pytam kilka razy?????
HAL to warstwa abstrakcji sprzętu, takie wirtualne urządzenia które łączysz ze sobą w określoną sieć, a na końcu podpinasz np. piny fizycznego portu LPT.

Co do twojej wypowiedzi na temat Linuksa, to ostatnio trafił mi się dobry przykład jak to jest.
Otóż do LinuxCNC używam Ubuntu 10.04, bo tam wszystko jest prekompilowane i się składa jak z klocków, ale do innych rzeczy już Ubuntu 12.04, zasadniczo Xubuntu bo nie potrzebuję wodotrysków.
Niedawno sobie kupiłem laptopa, nic nadzwyczajnego, sześciolatek na dwurdzeniowym procesorze z 2 GB ramu i 80 GB dyskiem.
Sens zakupu był taki, że tam jest ekran 1920x1200.
Używanie programów CAD na malutkim monitorku netbooka to masochizm pomimo wirtualnego ekranu, a z dodatkowym monitorem trudno się położyć na łóżku ...
No więc zacząłem instalować tam wszystkie używane programy, które mam zainstalowane na netbooku z systemem operacyjnym w identycznej wersji.
Tylko na tym netbooku instalowałem półtora roku temu i sporo zapomniałem.
Otóż problem pojawił się przy Cadsoft Eagle, którego nie potrzeba nawet instalować, wystarczy wszystko przekopiować do dowolnego folderu i można pracować.
Niestety Eagle wypluł jakiś debilny komunikat i na tym zakończył współpracę.
Ten komunikat był zupełnie bez sensu i absolutnie nie miał żadnego związku z rzeczywistą przyczyną.
Coś mi zaczęło świtać że system jest 64-bitowy a Eagle 32-bitowy.
Faktycznie o to chodziło żeby doinstalować biblioteki w 32-bitowej wersji, ale pojawił się kolejny problem, Eagle zaczął koncert życzeń, co by chciał znaleźć ale tego nie ma.
Okazuje się że kretyn który pisał program odwołał się do pełnych nazw bibliotek a nie symbolicznych linków o skróconej nazwie.
Czyli np. libcośtam.so.1.0.1 zamiast libcośtam.so .
W nowej wersji systemu są nowe wersje bibliotek, a libcośtam.so.1.0.1 to nie jest libcośtam.so.1.1.0 .
Niby tylko cyferki przestawione, ale wystarczy żeby program się nie uruchomił.
Nawiasem mówiąc z tymi nowszymi bibliotekami Eagle też pracuje bezproblemowo.
Trzeba było więc porobić symboliczne linki, żeby nowe biblioteki były dostępne pod starymi nazwami.
Eagle po tym zabiegu uruchomił się jak gdyby nigdy nic ...
Także nikt mi nie musi tłumaczyć, że przeciętny użytkownik komputera może mieć z Linuksem problemy które go przerosną.
Tylko tyle, że spieprzony nie jest darmowy Linux, tylko komercyjny Cadsoft Eagle za tysiąc dolarów w pełnej wersji.
Jakby Eagle był open source, to już by ktoś błąd poprawił, ale że jest zamknięty to musi poprawić autor, a ten laskę kładzie.

Ja nikogo do przesiadki na Linuksa nie namawiam, tłumaczę tylko jak jest naprawdę.

.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 23
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#49

Post napisał: ezbig » 28 lip 2013, 00:13

Prawda jest taka, że jak ktoś chce komputer do wszystkiego, to system ma znaczenie. Bierzesz ten, który znasz. To tak jak autor chce skorzystać z mach-a do swego celu bo go ma i zna lepiej niż inne narzędzia. Ja już przestałem tłumaczyć ludziom, że internet to nie ikonka internet exporer-a. Pamiętam jak kiedyś pojechałem "na awarię" do klientki, bo nie "było internetu w komputerze", a to ktoś niechcący skasował ikonkę IE z pulpitu. Pamiętam jak mało się "nie pożarłem" przez telefon z klientem, bo strona internetowa, za którą mi zapłacił nie działa, według niego, od tygodnia. Ja u siebie wpisuję adres i jest, a u niego nie ma. Jakież było moje zdziwienie, jak się okazało, że on nie wpisywał adres strony w "pasku adresu" tylko w wyszukiwarce google. Potem spotkałem całą masę ludzi, którzy tak robią i nie widzą w tym nic dziwnego.
Po co ten długi wstęp? A, no w ramach eksperymentu, zainstalowałem kilku osobom linux-a (ubnutu) nie mówiąc im o tym. Pokazałem, tylko że zamiast word-a jest openoffice bo darmowy, pokazałem thuderbird do poczty, firefox-a to każdy praktycznie znał. Wiecie co, oni się nawet nie pokapowali, że używają linux-a. Każdy myślał, że to windows. Teraz w tej firmie w każdym biurze stoi komputer z ubuntu. Szefowie są zadowoleni bo mają kilkanaście filii i trochę tam komputerów stoi (placówki szkoleniowe).
Ja nie mam parcia na żaden system, windows-a muszę mieć bo moi klienci używają go w większości. Do pracy z danym systemem potrzebna jest wiedza jak włączyć komputer, jak nagrać/skopiować plik na zewnętrzny nośnik i jak wyłączyć komputer. Reszta to obsługa programów. Mam klientów, którzy potrafią świadomie tylko włączyć i wyłączyć komputer, resztę operacji robią nieświadomie. Po prostu są to dla nich czynności, które muszą wykonać w ramach swojej pracy, ale nie wnikają w szczegóły. Tacy pracują z linux-em i się go nie boją (myślą, że to windows :twisted: ). Sorry za ten offtop.


hecza
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 403
Rejestracja: 06 mar 2012, 13:25
Lokalizacja: Częstochowa

#50

Post napisał: hecza » 28 lip 2013, 00:51

Temat tego postu można załatwić G-kodem i nie ma to nic wspólnego z tym czy to Windows, czy Linux.
Rysując odpowiednią krzywą w "klatce" 3D starty/stopy/przyśpieszenia/zwalniania mogą być różne.
Co do systemów - używałem Windows - teraz używam Linux i nie wiem co by się musiało stać bym wrócił.

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mach 2 / 3 / 4 (ArtSoft software)”