#22
Post
napisał: Dawar » 26 lip 2013, 21:28
Sterowniki naprawione, jednakże problem niestety pozostał. Po zdjęciu silników, śruby nie mają luzu i można je palcami kręcić. Wymieniłem sprzęgło osi X z kłowego na mieszkowe. Troszkę jak by lepiej. Próby robiłem na sklejce, jednakże stożek nadal pozostaje na 0,7mm przy głębokości 5mm. Drugim zjawiskiem którego nie mogę rozgryźć jest podnoszenie osi Z do góry tzn. jak wykona wybranie pierwszego otworu jakieś 12-15 podniesień to po przemieszczeniu się do drugiego miejsca frezowania dopiero po 3 cyklach 3x0,30mm dotyka materiału. Ta maszynka już parę godzin (20-30) chodziła, robiłem w plexi i drewnie różne próby i było wszystko ok. Instalacje miałem na normalnych przewodach (pajęczyna na desce). Zrobiłem skrzynkę rozdzielczą (zdjęcia w galerii) nowe kable ekranowane. Ekrany do jednego punktu do zera PICO z krańcówek, do zera Sterownika z silników, zasilacze od obudowy skrzynki. PICO i sterownik silników są odizolowane od skrzynki. Już mi ręce opadają. Może jakieś pomysły co sprawdzić. A cha blat stołu jest w jednym kawałku (z oryginalnymi rowkami teowymi) 600x380mm podparty na krótszych bokach. Ale to chyba nie on psoci. Widziałem że do osi Z stosowane są sprężyny. Co one dają?
KW