Dobór przełożenia do osi obrotowej

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

olo_3
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1249
Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
Lokalizacja: EU

#11

Post napisał: olo_3 » 14 lut 2007, 22:00

po pierwsze link nie działa,
a po drugie mówimy o wzroście mocy w stosunku do wzrostu obrotów (co sam napisałeś)


Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.

Tagi:

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#12

Post napisał: kostner » 14 lut 2007, 22:05

Dokladnie napisalem to:

Zasada to im wieksze napiecie tym szybciej kreci silnik i przy wyzszych obrotach zachowuje swa moc

co w moim rozumieniu oznacza ze jak dany silnik zasile 35V to okreslona moc zachowa przy 500 obrotach ale gdy go zasile 70V to ta sama moc zachowa przy 1000 obrotach. Co jasno wynika z powyzszego wykresu.
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


olo_3
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1249
Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
Lokalizacja: EU

#13

Post napisał: olo_3 » 14 lut 2007, 22:15

no to teraz popacz na wykres i przeczytaj to co napisałeś i wyciągnij wnioski jaka jest różnica miedzy 35V (powiedzmy ze “1”) a 75V ( “2” z wykresu) później zobacz gdzie masz swoja moc przy 500 obr i 1000.

a na końcu napisz do jakich wniosków doszedłeś i ilokrotne trzeba zwiększyć napięcie aby wykręcić nominalna moc przy 1000obr. a do tego wskaż jeszcze sterownik który to wytrzyma i silnik, a no i jaszcze w kosztach do przyjęcia

i nie zapomnij ze cały czas mówimy o nominalnej mocy silnika przy 1000 obr.
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#14

Post napisał: kostner » 14 lut 2007, 22:25

Wykres kazdy widzi i wnioski kazdy wyciagnie sobie sam.

I przeczytaj dobrze co napisalem bo NIGDZIE nie napisalem ze silnik przy 1000 obr ma osiagnac moc nominalna.

Ale napisalem:

Oczywiscie nie jest tak ze przy wyzszych obrotach moment jest nominalny ale jego krzywa przesuwa sie proporcjonalnie do wzrostu napiecia
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


olo_3
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1249
Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
Lokalizacja: EU

#15

Post napisał: olo_3 » 14 lut 2007, 22:30

kostner pisze:silnik sterowal i jakim napieciem. Zasada to im wieksze napiecie tym szybciej kreci silnik i przy wyzszych obrotach zachowuje swa moc. Normalnie taki silnik bez problemu rozkrecisz do predkosci 1000 obr/min
kostner nie będę z Toba dyskutował bo mi na tym nie zależy, jeśli uważasz ze masz racje to ok.
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#16

Post napisał: kostner » 14 lut 2007, 22:32

Hmm to co zacytowales oznacza dokladnie to ze bez problemu da sie rozkrecic ten silnik do 1000obr / min ale nie to ze przy tych obrotach uzyskasz moment nominalny.
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#17

Post napisał: Leoo » 22 lut 2007, 12:44

Chciałbym zauważyć, że problem mocy i obrotów silnika krokowego, jak również dobór zasilacza drążony był np. tu:
https://www.cnc.info.pl/topics14/3554.htm

Firma produkująca reduktory ślimakowe nic nie wspomina o bezluzowości konstrukcji, natomiast wymienia szeroką gamę zastosowań, gdzie istnienie luzu nie ma znaczenia. Należy domniemywać, że przekładnia luz posiada. Oczywiście najlepiej spytać producenta. W kwestii doboru przełożenia - myślę, że kolega Davido_olawa powinen zdecydować, czy oś obrotowa będzie służyła do toczenia, czy ma stanowić element centra obróbkowego do cięcia np. kół zębatych. W pierwszym przypadku uzyskanie maksymalnych obrotów jest niezbędne, w drugim nieprzydatne. W drugim przypadku konieczność stosowania przekładni bezluzowej raczej jest oczywista. Usiłowanie programowego kasowania luzu, zwłaszcza przy obróbce brył obrotowych, to droga na manowce. Wielkość przełożenia dobierał bym tak, by dla obróbki przedmiotu o maksymalnej średnicy uzyskać moment obrotowy porównywalny z pozostałymi osiami. Jak go oszacować można znaleźć tu:
https://www.cnc.info.pl/topics60/3765,15.htm

Awatar użytkownika

wood carver
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1243
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

#18

Post napisał: wood carver » 28 lut 2007, 20:34

..hm..też jestem zainteresowany jakąs przekłądnią...tylko w moim przypadku interesuje mnie coś wgranicach 1:4....1:6

gdzie mogę coś takiego dostac, oczywiscie interesuą mnie takie o jak najmniejszym współczynniku tarcia, najlepiej cos hermetycznie zamknięte i zalane olejem.....no i coś do gabarytowo nieduże

pozdrawiam


Autor tematu
Davido_olawa
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 270
Rejestracja: 28 maja 2006, 15:46
Lokalizacja: Dolnysląsk

#19

Post napisał: Davido_olawa » 02 mar 2007, 10:29

Jeszcze jedno pytanie lepiej zastosować przekładnie ślimakową czy walcową??

Awatar użytkownika

wood carver
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1243
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

#20

Post napisał: wood carver » 02 mar 2007, 11:56

ślimakowa jest lepszaze względu na zmniejszenie gabartytów..zauważ..nie wiem czy dobrze myśle...
nieważne jest jak ślimak jest duży ( w znaczeniu przekroju)...ważna jest szerodkośc zwojów...teoretycznie ślimak napędzajcacy może byc mały, a duża zębatka któa jest napędzana......
w przypadku prekłądni walcowej wielkosc przełożenia zależy bezposrednio od wielkosci zębatki A do B jednak

[ Dodano: 2007-03-02, 12:02 ]
..w przypadku ślimaka..moim zdaniem jest wieksze tarcie...ze względu na kąt przyłożenia siły!!! w przekładni walcowej wektor siły działa jącej jest równoległy do wektora ruchu....natomiast przekładni ślimakowej wektor siły jest pod kątem w stosunku do wektora ruchu...a jaki to jest kąt..to zależy od liczby zwoji ślimaka w stosunku do zwoji zębatki napędzającej a co za tym idzie rownież szerokosci tych zwoi...

ten kąt zamienia się na siłę tarcia..nic poza tym!!!!
+ to gabaryty
- to straaty siły w przekłądni ślimakowej...wystarczy sprawdzic jaka jest funkcjonalnosc- przełożenia napędu z pomocą śruby trapzezowej..około 50 % ..reszta idzie na tarcie i o tenkąt wałsnie chodzi!!

http://lukoza.fm.interia.pl/slimak.zip

w przypadku przekłądni walcowej jest inaczej..nie potrzafie podac treraz jaki jest wpsółczynnik strat podczas przeniesieni napędu....ale moim zdaniem mniejszy..

oczywiscie w przekłądni walcowej tez jest tarcie..ale moim zdaniem mniejsze!
Załączniki
Gears_animation.gif
Gears_animation.gif (52.9 KiB) Przejrzano 2532 razy

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”