
Powalczę dziś z tym i dam znać jak poszło.
Nawiasem mówiąc - pierwsze co zmienię po uruchomieniu maszyny to właśnie łożyska - te które mam w oprawach chodzą jakby chciały a nie mogły - "normalne" łożysko kręci się jak dzikie bez większych oporów, natomiast te same w sobie mają spore opory toczenia - podejrzewam że problemem są uszczelnienia i stały smar w środku - niby duży plus bo podczas pracy będzie zapylenie, ale te opory są nienaturalnie duże (nawet w porównaniu ze zwykłym łożyskiem 2RS).
Pozdrawiam!