Odnośnie montażu już gdzieś czytałem, że nie jest kolorowo

, ale są triki że można sobie poradzić.
Intryguje mnie jeszcze samo mocowanie w tokarce, nieważne czy to CNC czy konwencjonalna, zasada nastawy przedmiotu jest taka sama.
Czy da radę wyosiować tak, że później przy oprawach nie będzie bicia.
Pewnie można by było założyć nakrętkę do ustawień i mierzyć bicie na nakrętce, bo ona się bazuje na rowkach śruby i w ten sposób ustawić osiowość.
Kiedyś robiłem na tokarkach, jakieś 15 lat temu

na praktykach w Technikum Mechanicznym

ale to były dawne czasy.
Kolego
syntetyczny może się orientujesz jak Twój tokarz poradził sobie z osiowością?
A może po prostu wyolbrzymiam problem? Już sam nie wiem
