Frezowanie PCB

SkyLOT pisze:Jak ty masz jeden frez za 30,00zł do drewna , stali i innych materiałów to wcale się nie dziwię.
Jakoś dziwnie od 15 lat mam do czynienia z frezowaniem w różnego rodzaju laminatach i jakoś nie pamiętam czepiania się klientów do jakości frezowania. Niestety, na odpowiednie frezy trzeba trochę wydać a nie pieprzyć jak potłuczony że wyrywa, szarpie i takie tam bzdury.
Stal jest o wiele twardsza niż laminaty a jednak frezuje się je czymś.

U mnie dobry frez kosztuje od 220,00zł wzwyż. Ale nie nadaje się on do wszystkiego, jest tylko do pewnego rodzaju materiału. Ciężko się wydaje tyle kasy na odpowiedni frez, prawda?

No to przynajmniej już wiadomo, że nie masz zielonego pojęcia o czym tutaj rozmawiamy.
Przeczytaj sobie tytuł wątku, zastanów się czemu to w dziale ELEKTRONIKA » Elektronika ogólna , może dostaniesz olśnienia i zrozumiesz że pieprzysz od rzeczy.

BTW.
Frezy do PCB kosztują w okolicach 30 zł za sztukę.
Te najlepsze.

.

W ogóle frezowanie PCB to nędza, lepiej trawić. Jedną stronę i niewielkie płyty na termotransferze, duże, gęste płytki dwustronne na fotolitografii (laminat światłoczuły lub folia światłoczuła, od positivu trzymać się z daleka!).
Zalety:
1. Krótszy czas wykonania - zwłaszcza dla dużych płytek lub paneli z kilkoma płytkami
2. Nie ma problemu z dużymi obszarami bez miedzi - frezowanie ich trwa wieki
3. Gładka powierzchnia odsłoniętego laminatu; miedź wystaje nad płytkę tylko o swoją grubość, bo sam laminat jest nienaruszony - na trawioną płytkę można bez problemu nakładać soldermaskę. Płytka frezowana zazwyczaj jest nieco głębiej (żadna amatorska maszyna nie da się ustawić tak dokładnie, żeby zeskrobać te 18um miedzi, a nie naruszyć podłoża).
4. Działa na dowolnym podłożu (ceramiczne, szklane, elastyczne taśmy poliestrowe, etc) - frezowanie na szkle albo elastycznej taśmie odpada.
U mnie frezarka tylko wierci otwory w płytkach i wycina obrys, reszta idzie fotograficznie.

Ja robie identycznie jak ursus_arctos: otwory i obrys na frezarce, reszta toner albo fotochemia. Fotochemia ma ten jeden problem, że po wierceniu trzeba jednak wyrównać i przeszlifować laminat, a to wyklucza uzycie gotowych światłoczułych. A Positiv20 ma wredny nawyk zbierania sie w grubszy "wałek" na końcach PCB. Ale jak najbardziej się da.

Z frezowaniem ścieżek jest taki problem, że maszyna musi być idealnie równa i dość sztywna, bo frezy do PCB są naprawdę delikatne. No i laminat musi byc prosty i płaski, a to nie zawsze się zdarza. A narzędziami HSS nie ma się co bawić, bo na FR4 tępią się na potęgę - zwłaszcza wiertła.

Generalnie miałem kiedyś okazję oglądac demonstrację maszyny LPKF do frezowania prototypów za $20k czy coś tego rządu, i nawet im to szło, ale średnio zdolny amator przy pomocy positivu czy tonera i tak zrobiłby lepsze płytki.

tuxcnc pisze:

SkyLOT pisze:Jak ty masz jeden frez za 30,00zł do drewna , stali i innych materiałów to wcale się nie dziwię.
Jakoś dziwnie od 15 lat mam do czynienia z frezowaniem w różnego rodzaju laminatach i jakoś nie pamiętam czepiania się klientów do jakości frezowania. Niestety, na odpowiednie frezy trzeba trochę wydać a nie pieprzyć jak potłuczony że wyrywa, szarpie i takie tam bzdury.
Stal jest o wiele twardsza niż laminaty a jednak frezuje się je czymś.

U mnie dobry frez kosztuje od 220,00zł wzwyż. Ale nie nadaje się on do wszystkiego, jest tylko do pewnego rodzaju materiału. Ciężko się wydaje tyle kasy na odpowiedni frez, prawda?

No to przynajmniej już wiadomo, że nie masz zielonego pojęcia o czym tutaj rozmawiamy.
Przeczytaj sobie tytuł wątku, zastanów się czemu to w dziale ELEKTRONIKA » Elektronika ogólna , może dostaniesz olśnienia i zrozumiesz że pieprzysz od rzeczy.

BTW.
Frezy do PCB kosztują w okolicach 30 zł za sztukę.
Te najlepsze.

.

Po prostu żenada! Dno totalne i poziom przedszkola. Szkoda gadać!
Tobie to nawet tłumaczenie nic nie da. Co ty pieprzysz? I mnie zarzucasz że ja nie ma pojęcia?
Mowa jest cały czas o frezowaniu PCB z miedzią, czy nie tak? A może ja faktycznie czegoś nie rozumiem? To mnie uświadom w swojej mądrości.
Jak chcesz uzyskać ścieżki takie jak po trawieniu to te twoje frezy za 30,00zł to sobie wsadź...

Nie będę się wdawał w szczegóły bo nie ten poziom.

Poprzednią moją profesją była produkcja pcb. Robiliśmy pełny zakres bez obwodów wielowarstwowych, przrabialiśmy ok 100 m2 miesięcznie przez 19 lat więc mogę powiedzieć że" trochę" się na tym znam. Czytając że frezuje się obwody frezami za 220 zł to ręce opadają, mozna przecież użyć jeszcze droższych np. dla jubilerstwa, ale czy to ma sens? Nie trzeba być jakimś super fachowcem aby wiedzieć że zestawienie tępiącego narzędzia podkładu jakim jest laminat szklo-epoksydowy z plastyczną miedzią wymaga idealnie ostrego, przystosowanego frezu. Specjalistyczne frezy do pcb to koszt od 10 - 25 zł, nikt ze znanych mi producentów nie używa innych super frezów za 200 zł i napewno używał nie będzie. Daj sobie zatem spokój z komentarzami typu "Po prostu żenada! Dno totalne i poziom przedszkola" bo Twoje wypowiedzi to naprawdę żenada.

SkyLOT pisze:
Po prostu żenada! Dno totalne i poziom przedszkola. Szkoda gadać!
Tobie to nawet tłumaczenie nic nie da....

Nie będę się wdawał w szczegóły bo nie ten poziom.

Taaa...k



" Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego ".

- Lew Tołstoj



a wtedy istotnie nie sposób zniżyć się do poziomu na którym
na zadane pytanie można odpowiedzieć prostymi słowami.



"Jeśli nie potrafisz wytłumaczyć czegoś w prosty sposób, to znaczy,
że tak naprawdę tego nie rozumiesz"

- Albert Einstein



Takie zniżenie - nienadęte wyjaśnienie prostymi słowami - byłoby niezgodne z prawem ... SkyLOT'a



Pozdrowienia dla Karmicieli Forumowych Troli.

Fotochemia ma ten jeden problem, że po wierceniu trzeba jednak wyrównać i przeszlifować laminat

Jak nie ma metalizacji otworów, to wierci się na końcu.

Wierci sie jak sie umie tak dokladnie ustawic pcb juz wytrawione we frezarce. Moja maszyna jest z gowna ulepiona i raczej ciezko by bylo. Poza tym bez wywierconych otworow ciezko zgrac warstwy. W kazdym razie ja nie umiem.

Jak mam zgrać warstwy, to wiercę tylko otwory montażowe przed naświetlaniem i trawieniem. Resztę otworów wiercę po trawieniu. Soldermaskę mogę nałożyć zarówno przed jak i po wierceniu.