lukasz.radomski pisze: lepiej jak się przedmiot widzi z elektrodą ze wszystkich stron
Ja jeszcze nie doszedłem do pozycji "wiszącej", tzn. takiej, że przedmiot wisi zanurzony w roztworze a dookoła niego jest elektroda. Na elektrodę, w takim przypadku wydaje mi się, że najlepiej byłoby wykorzystać siatkę z cienkiego drutu KO, którą można łatwo ułożyć w naczyniu. Dobre rozwiązanie to beczka z KO, pojemnik lub nawet garnek bo możemy mieć pojemnik i elektrodę w jednym. Może być też blacha lub kilka prętów rozłożonych dookoła przedmiotu. Ja zaczynałem od takiego ułożenia:

Elektroda z paski blachy wygięta w C, żeby jak najbardziej "okrążyć" przedmiot. Przedmiot leży na dnie lub jest nieco podparty, żeby elektrolit swobodnie pod niego wpływał. Efekt był całkiem dobry:
[ Dodano: 2013-03-06, 18:51 ]
Jest jeszcze kwestia podpięcia przewodu do przedmiotu oczyszczanego. Jeśli jest w nim gwint to staram się to wykorzystać jak na rysunku powyżej. Szybszą metodą i całkiem niezłą jest zastosowanie klamerki. Generalna zasada to - "dobry styk". Dlatego gwinty poprawiam gwintownikiem, żeby je "odświeżyć" a w przypadku klamerki odkrywam pilnikiem nieco czystego metalu.
Do elektrody przewód najlepiej podpiąć tak, żeby złącze nie było zanurzone w roztworze. Warto do takiego kawałka blachy, jak na zdjęciu powyżej, przyspawać kawałek wystający ponad roztwór i tam zamocować przewód elektryczny. Po zaledwie kilku próbach przewód z drutu miedzianego całkowicie został przetrawiony a śrubka, którą był przykręcony wyglądała tak:
[ Dodano: 2013-03-06, 19:13 ]
Kolejny przykład skuteczności metody:
[ Dodano: 2013-03-06, 19:27 ]
lukasz.radomski pisze:lepiej mniejszym prądem a dłużej trzymać nawet ponad 24h
Dlaczego? Czym to tłumaczysz?
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.