


Po odwróceniu wałka nie masz gwarancji że gniazdo łożysk skośnych jest współosiowe do gniazda łożyska zwykłego - jeśli zamierzasz użyć typowego uchwytu trójszczękowego odchyłka jest w zasadzie pewna. Możesz liczyć że ujdzie ci to na sucho (masz dobry uchwyt z małym biciem a obudowa którą robisz jest dostatecznie długa ), możesz to zrobić w uchwycie czteroszczękowym bawiąc się w centrowanie poniżej setki na czujniku zegarowym albo zrobić oba gniazda w jednym mocowaniu. Popatrz na przekrój mojego wrzeciona, oba gniazda da się zrobić w jednym mocowaniu, jeśli tokarka jest dokładna (nie ciągnie stożka) jest to dość proste, jeśli robi stożek zwężający sie w stronę uchwytu potrzebujesz "łożyska na patyku" do kontrolowania średnicy. Jeśli stożek rozszerza się w stronę uchwytu... cóż, masz przerąbane...skrzat pisze: 2. mocuje przyciety walek w uchwycie i wierce otwor przez cala jedo glugosc o srednicy powiedzmy 20mm
3. roztaczam pod lozyska skosne
4. odwracam walek i roztaczam pod lozysko zwykle
Mógłbyś to narysować? Bo jakoś ni mogę sobie wyobrazić jak to ma działać bez czegoś trzymającego od przodu obudowy łożysk skośnych.skrzat pisze:. Twoje rozwiązanie mocno komplikuje budowę całości - potrzebny jest przedni "kołpak" który mocuje całość. W moim rozwiązaniu spełnia on tylko rolę osłony przed wiórami.
tak właśnie zamierzałem zrobić, wiem że nie po inżyniersku ale każde tego typu wrzecionko które znalazłem w internecie budowali w ten sposób, a nawet na dwóch zwykłych kulkowych, to nie będzie jakieś monstrum - frezik max 3-4mm, tak więc dużych sił nie będzie przenosić, we frezarce fxb12 która posiadam jest zrobione w ten sam sposób - tylko tam pasowanie jest o wiele ciaśniejszegrg12 pisze:Nie zamierzasz chyba przenosić sił wyciągających wrzeciono z obudowy na tylne łożysko?
Sam też popełniłem wrzecionko na dwóch zwykłych kulkowych (nie pamiętam symbolu - ale na pewno mniejszych niż twoje 6201) działa całkiem ok, tylko powyżej 8000obr/min strasznie się grzeje (trochę przesadziłem z wstępnym napięciem a i montaż przy pomocy młotka raczej nie wyszedł na zdrowie łożyskomskrzat pisze:sposób, a nawet na dwóch zwykłych kulkowych, to nie będzie jakieś monstrum - frezik max 3-4mm, tak więc dużych sił nie będzie przenosić,