
Tradycja chyba jest jedynym uzasadnieniem istnienia tego tworu.
A co do tego, że programy potrafią - no właśnie widać, jak potrafią, skoro facet mówi, że to nie jest odosobniony przypadek.
Ja robię we FreePCB i u mnie GerberRender sobie z tym radził; GerbV pokazuje poprawnie, ale już GerbMagic nie, jakiś online renderer nie wszystkie apertury pokazuje, a GerbTool to w ogóle zrobił z tego jesień średniowiecza. A co do PS - to oni w firmie mają taki flow, że w GerbToolu robią PS. Tyle, że program im co innego wyświetlił, co innego wydrukował. za***iste narzędzie, nie ma co.