Frezarka DIY źle wierta

beyma · Post napisał: **beyma** » 12 lut 2013, 23:40

Winna na pewno nie jest samej frezarki przesunięcie to ona ma około 0,1-0,2mm ale to normalne. Błędy to są takie że np. punkt 140x130 znajduje się 120x130. Sprawdzając kod w NCPLOT wszystko jest jak należy więc błąd powstała gdzieś w softwerze. Gdy skończyła prace wiertło wróciło na swoje początkowe miejsce. Zastanawia mnie to ustawienie częstotliwości czy to ma jakiś wpływ?

Zienek · Post napisał: **Zienek** » 13 lut 2013, 09:14

Po takiej ilości ruchów, jak wykonuje, to praktycznie niemożliwe, żeby wielokrotnie zgubiła kroki, a potem wróciła dokładnie w punkt 0,0,0. Oznacza to, że program jest nieteges.

Jeśli masz G-code, to ściągnij Piko, załaduj g-code i obejrzyj program w CAM, masz tam miarkę, pozatym pewnie bardzo dobrz znasz płytkę i będziesz wiedział, co jest na swoim miejscu a co nie.

Sprawdzisz w ten sposób swój g-code na innym programie, więc wykluczysz błąd kodu.

beyma · Post napisał: **beyma** » 13 lut 2013, 11:15

Dzięki za odpowiedź "Zienek"
Jakie inne programy polecacie do obsługi frezarki prócz MACHA i PIKO (chodzi mi o doświadczenia z nimi, jaka jest obsługa...)

Do "syntetyczny"

Napisałem że wiertam na razie kartkę papieru więc o ślizganiu na razie nie ma mowy.
Jak już wszystko będzie dobrze działało to elementem roboczym będą narzędzia z weglika kupione z aledrogo.

Oto zdjęcia mojej frezarki. Na razie jest w fazie testów więc jeszcze trzeba nad nią popracować.
Proszę się nie czepiać w stylu jak ten silnik jest zamontowany czy inne drobiazgi.
To ma mi służyć do wiertania PCB!!! a nie do jakiś profesjonalnych zastosowań gdzie precyzja ma wynosić 0,01mm.

Obrazek

aviator · Post napisał: **aviator** » 13 lut 2013, 11:26

beyma pisze:Proszę się nie czepiać w stylu jak ten silnik jest zamontowany czy inne drobiazgi. To ma mi służyć do wiertania PCB!!! a nie do jakiś profesjonalnych zastosowań gdzie precyzja ma wynosić 0,01mm.

Myślę, że nikt się nie będzie czepiał. Osobiście bardzo mi się podobają konstrukcje zbudowane z tego co było pod ręką - to świadczy o pomysłowości i kunszcie tworzenia "z niczego" samego Konstruktora. Jeśli do tego maszyna działa i wykonuje pracę do której została zdłubana to dla mnie rewelka. A forum jest właśnie po to, żeby rozwiązywać ewentualne problemy, te małe i te duże. W temacie nie pomogę bo to co Ty masz już za sobą jest dopiero przede mną ale koledzy napewno nie zostawią Cię z problemem. Pozdrawiam

beyma · Post napisał: **beyma** » 13 lut 2013, 11:38

Dzięki za pochlebny komentarz

Początkowo miałem ją zbudować profesjonalnie to znaczy na wałkach Fi 12 jednak brak kasy spowodował cięcia w budowie. Łożyska jak i obudowy do łożysk dostałem za dwa piwa z pewnej fabryki gdzie pracowałem.
Kiedyś na pewno zbuduje lepszą ale póki co to to mi na razie wystarcza. Jak tylko się ciepło zrobi (stopnieje śnieg) zacznę odwiedzać szroty w poszukiwani lepszych silników co napewno przyśpieszy pracę. Te które zastosowałem kosztowały mnie 3zł za trzy sztuki.

Kosztorys:
silniki 3zł
silnik na wrzeciono 1zł (ze szrotu) (ma około 7tyś obrotów przy 24V)
prowadnice 23zł (sklep)
profile 10zł (ze szrotu)
śrubki nakrętki 15zł
sterownik 25zł (części z demontażu)
szpilki i nakrętki 10zł
i około 3 tygodni pracy bezcenne

Nie zastosowałem krańcówek bo nie było takiej potrzeby, pole i tak jest większe od płytek które będzie wiertało.

ursus_arctos · Post napisał: **ursus_arctos** » 13 lut 2013, 15:34

Ludziska, po prostu nie mogę tego czytać. Nie ma słowa "wiertać"; jest "wiercić"

Wiercić

tryb oznajmujący, czas teraźniejszy
ja wiercę
ty wiercisz
on/ona/ono wierci
my wiercimy
wy wiercicie
oni wiercą

tryb oznajmujący, czas przeszły
ja wierciłem
ty wierciłeś
on wiercił / ona wierciła / ono wierciło
my wierciliśmy
wy wierciliście
oni wiercili

tryb przypuszczający:
wierciłby, wierciłaby, wierciłoby
tryb rozkazujący
wierć

rzeczownik odczasownikowy (nazwa czynności)
wiercenie.

ALZ · Post napisał: **ALZ** » 13 lut 2013, 15:53

Coś masz poknocone. Sam owiert 500 otworów to max 15 min.

mike217 · Post napisał: **mike217** » 13 lut 2013, 19:08

Moja wierci 1600 otworów w 22 minuty , ale są rozstawione w rzędach i wierszach co 15mm. Nawet tak nieskomplikowana maszyna jak Twoja powinna zrobić to szybciej niż w 5 godzin.

bh91 · Post napisał: **bh91** » 13 lut 2013, 19:13

Na maszynie z serwami lub porządnymi silnikami

a nie domowej wiertarce pcb - jak nie potrzebna jest taka prędkość to się ustawia >>tryb powolno-bezpieczny<< i się zostawia

Widać ustawienia były z nadwyżką ostrożności dobrane że wyszło 5h

Ja miałem kiedyś problemy z windowsem - musiałem zablokować każdy niepotrzebny proces aby nie spowalniał i nie zakłócał przesyłu LPT - włączenie wygaszacza dla lpt jest zabójcze u mnie

Polecam piko - jest po usb i sprawnie działa - ma bufor danych więc opóźnienia nie występują.
Lecz aby pikoCNC działało musisz mieć dedykowany sterownik i osobne sterowniki do silników

ursus_arctos · Post napisał: **ursus_arctos** » 13 lut 2013, 20:07

Hehe, ja mam własny sterownik na USB/FTDI i własny software

U mnie 100 otworów jakieś 3 minuty idzie. Śruby o skoku 2mm, napęd bez przekładni.

Frezarka DIY źle wierta

Zakończenia AN20025

Dalmierz laserowy MC2 40 2D

Frezarka DIY źle wierta

Zakończenia AN20025

Dalmierz laserowy MC2 40 2D

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej