Tez nie dziwię się że materiał się dymi.
To nie jest frez do cnc tylko prowadzenia ręcznego. Tu nawet kiepsko z odprowadzaniem wióra.
Co do tego

to nigdy nie stosowałem, ale jakoś nie mam zaufania, trzeba by kiedy spróbować.
Pozdrawiam
Przy prowadzeniu ręcznym nie trzeba odprowadzać wióra ? Zobaczę jak pójdzie tymi z węglika.popik10 pisze:Ursus odpowiedział na Twój post z tym linkiem >
Tez nie dziwię się że materiał się dymi.
To nie jest frez do cnc tylko prowadzenia ręcznego. Tu nawet kiepsko z odprowadzaniem wióra.
Nie ma to jak dzwięk startującego odrzutowca. Mam takie 2 i dłużej niż minutę w takim hałasie nie można wytrzymać. Pewnie te droższe działają ciszej tylko jak znam życie droższe należy rozumieć jako > 1000.A o frezarce górnowrzecionowej do drewna nie myślałeś ? Nie wiem co o tym mówią na forum, ale sam takiej używam w swojej konstrukcji i nie narzekam. Standardowo uchwyt jest na trzpień 6, 8 lub 12 mm.
Dałem koło 450zł za DWT 1,8kW. Zainwestowałem w ochronniki słuchuNie ma to jak dzwięk startującego odrzutowca. Mam takie 2 i dłużej niż minutę w takim hałasie nie można wytrzymać. Pewnie te droższe działają ciszej tylko jak znam życie droższe należy rozumieć jako > 1000.
To kupie dla siebie, rodziny, sąsiadów...LordOfTheDeath pisze:Dałem koło 450zł za DWT 1,8kW. Zainwestowałem w ochronniki słuchuNie ma to jak dzwięk startującego odrzutowca. Mam takie 2 i dłużej niż minutę w takim hałasie nie można wytrzymać. Pewnie te droższe działają ciszej tylko jak znam życie droższe należy rozumieć jako > 1000.![]()
Jeśli kilka to max 4 to może i będę. Porobiłem troche testów na tej swojej miniszlifierce z frezem dremla i coś tam nawet udało się wyciąć. Obroty na max (wyje to niemożliwie), minimalnie większe posuwy, zagłębienie do 1 mm i nawet tnie nie paląc za mocno płyty. Przy 2 mm też tnie ale jak tylko delikatnie się przytnie to koniec. A przytnie się na pewno w którymś miejscu....LordOfTheDeath pisze:Wracając do tematu - autor nie pokazał maszyny, a sądząc po rodzaju prowadnic chyba nie będzie inwestował kilka stówek na wrzeciono. Ja miałem akurat pod ręką dobrą górnowrzecionową od B&D to wsadziłem do swojej maszynki ( zdjęcia w galerii ).
Bez przesady - za drzwiami już najgorszych pisków nie ma - brzmi ciszej, niż odkurzacz. To jest zjadliwy dźwięk, ale słabo przechodzi przez przeszkody.To kupie dla siebie, rodziny, sąsiadów...
Na tym uchwycie proxxona trzyma dobrze chociaż prędkości obróbki jakoś mocno na razie nie zwiększam.ursus_arctos pisze:Wiesz, w kressie to frez do tulei zakłada się 2 kluczami, mocno skręcając. Oprócz gwintu działa tam jeszcze przełożenie ze strony stożka tulei. Frez jest ściskany siłą kilku ton - wtedy nie wyłazi.
Z proxxona też mi frez wyjeżdżał - zakręcałem kombinerkami, aż uszkodziłem blokadę wału...
No nie wiem. Mój odkurzacz jest bardzo cichy.ursus_arctos pisze:Bez przesady - za drzwiami już najgorszych pisków nie ma - brzmi ciszej, niż odkurzacz. To jest zjadliwy dźwięk, ale słabo przechodzi przez przeszkody.To kupie dla siebie, rodziny, sąsiadów...