Frezarka CNC,Kreatura v2
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 43
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
W tej poprzedniej gro sztywności dają Ci wałki które kotwią ramę. W mojej ramie , która została wyśmiana wałki średnicy 40mm nadają sztywność . Nic tam nie drga a maszyna sobie doskonale poczyna w aluminium . Na logikę, żeby skosić ramę spiętą wałkami trzeba ich mocowania też skosić. W nowej Twojej maszynce brakuje czegoś co zwiąże boki maszyny. I na pewno nie będzie dobra żadna blacha dołożona z tyłu i skręcona śrubkami zabawkami m6.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 43
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
A moje pytanie do kolegi powyżej, do czego tą blache i jak przykręcisz? Bo jak śrubkami M6 do istniejącej bramy albo do tych profili alu to lepiej nic nie robić. Zrozum , że całą sztywność tracisz na tych profilach alu, to wszystko pływa w tym aluminium. Dwa wałki stalowe 20-25mm przepuszczone pasownie przez lico blachy i zakotwione nawet dostepnymi w handlu obsadami załatwiły by temat. Podmiana dolnych profili aluminiowych na zwykłe stalowe kostki i będziesz miał całkiem fajną maszynkę. Na logikę jak już drga to dokładanie żeber pod stołem co ma dać? Masę da na pewno a brama jak drga tak drgać będzie. Twoja pierwsza konstrukcja mimo wałków a nie wózków była lepsza moim zdaniem.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 478
- Rejestracja: 04 mar 2012, 13:51
- Lokalizacja: Warszawa
Czy ktoś z kolegów policzył lub zmierzył ile te wałki się wyginają. Jeżeli są to 16 mm, na poporach, to jak kolega poda ich długość, to zejdę do warsztatu i zmierzę ile to się wygina w mm/kgmike217 pisze:Zrozum , że całą sztywność tracisz na tych profilach alu, to wszystko pływa w tym aluminium. Dwa wałki stalowe 20-25mm przepuszczone pasownie przez lico blachy i zakotwione nawet dostepnymi w handlu obsadami załatwiły by temat
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 724
- Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
- Lokalizacja: nasza galaktyka
- Kontakt:
To jak nie ma do czego przykręcić to pospawać i po kłopocie. Użebrowanie dna na pewno wpłynie korzystnie. Wałki nie są jedynym słusznym rozwiązaniem. Jest jeszcze coś takiego jak konstrukcja zamknięta-skrzynkowa.mike217 pisze:A moje pytanie do kolegi powyżej, do czego tą blache i jak przykręcisz? Bo jak śrubkami M6 do istniejącej bramy albo do tych profili alu to lepiej nic nie robić.
Generalnie teraz mówimy o naprawie tego co jest. Kiedyś budowałem konstrukcję skręcaną kostkami. Taka konstrukcja z założenia ma więcej wad niż zalet. Od tego czasu wolę konstrukcje spawane.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
Masz oczywiscie racje, że wałki nie są jedynym słusznym rozwiązaniem. Jest to tania i prosta metoda na uratowanie tego co jest. Pewnie że najlepiej pospawać ale wtedy raczej nic Syntetyczny nie uratuje a skaszani jeszcze bardziej. No jestem ciekaw co wyjdzie.. Nie mówimy tu o wałkach jako prowadnicach a elemencie spinającym boki maszyny. Można równie dobrze dać kawał blachy od tyłu i związać go jakoś z bokami.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 43
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
testy x
Mały filmik z testów. Chciałem szklankę postawić. Ale nie był to dobry pomysł.
[center][youtube][/youtube][/center]
Prędkości 4800mm/min, przyśpieszenie 100mm/sec²
[center][youtube][/youtube][/center]
Prędkości 4800mm/min, przyśpieszenie 100mm/sec²
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 34
- Rejestracja: 18 sty 2012, 16:53
- Lokalizacja: Łomża
Ja bym zamienił profile aluminiowe na pręty stalowe. Dodatkowo coś pod spód i solidnie przykecić całą podstawę, a do blach bramy dokręcić jakieś płaskowniki.
Najlepiej by było, jakbyś sobie ściągnął jakiegoś Inventora albo coś w tym stylu, poprzykładał siły i sprawdził gdzie są największe odkształcenia. Sobie doczepisz jakieś profile tu i tam i sprawdzasz czy się poprawia. Inventor do ściągnięcia za darmo na stronie Autodesku, tylko rejestrujesz się jako student.
ED: malutkie te przyspieszenie dałeś.
Najlepiej by było, jakbyś sobie ściągnął jakiegoś Inventora albo coś w tym stylu, poprzykładał siły i sprawdził gdzie są największe odkształcenia. Sobie doczepisz jakieś profile tu i tam i sprawdzasz czy się poprawia. Inventor do ściągnięcia za darmo na stronie Autodesku, tylko rejestrujesz się jako student.
ED: malutkie te przyspieszenie dałeś.