Frezarka CNC do formatek, pcb i obudów
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 24
- Rejestracja: 14 lip 2010, 19:11
- Lokalizacja: Mysłowice
Frezarka CNC do formatek, pcb i obudów
Witam
Od dawna choruje na CNC ale teraz dopiero mam poważny powód aby taką maszynę posiadać i zbudować.
Opis zastosowań:
1. Potrzebuję CNC do wykonywania płytek PCB oraz wiercenia w nich i tworzenia szablonów na soldermaskę lub negatyw sitodrukowy.
2. Dodatkowo chciałbym przy jej pomocy wycinać sobie formatki do tworzenia obudów pod urządzenia elektroniczne z plastiku oraz aluminium.
Przykładowo kupuje jakiś szablon z metalu, wycinam formę na obudowę plastikową, zapinam drugą stronę (dwie formatki) i pod ciśnieniem wtłaczam gorący plastik.
3. Tak samo z aluminium, tylko, że formatki z odpowiedniego materiału, żeby dało się wyjąć taką obudowę z niej. Piec do topienia oraz pojemnik z siłownikiem który mógłby wytłoczyć do formatki pod odpowiednim ciśnieniem.
Potem odpowiednio kształtować te obudowy.
Jednym słowem maszyna ma pomagać tworzyć kompletne urządzenia elektroniczne i ewentualnie jeśli będzie taka opcja to przyjmować zewnętrzne zlecenia.
Cel działania:
Liczy się czas więc nie chcę być zbytnio twórczy.
Wziąć projekt stąd:
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/projekty_maszyn.htm
Ponoć można od nich wziąć za darmo projekt.
Myślę nad Małym ploterem frezującym lub też tym powiększonym. Zależy mi najbardziej na precyzji. Rozmiar do moich zastosowań nie będzie miał znaczenia takiego. Laminaty mają zwykle rozmiar kartki A4 ewentualnie A3.
Następnie zakupić elementy do maszyny i złożyć.
Czy ktoś orientuje się ile może wynieść koszt kompletu części do tych frezarek? Ewentualnie jeśli te projekty są darmowe to czy mógłby podesłać mi na PW listę wszystkich części z cenami (mogą być nieaktualne)?
Mogę przeznaczyć do 2 tyś na miesiąc (mam nadzieje zamknąć się w 6 tyś ale im taniej tym lepiej byle nie kosztem precyzji i dużym kosztem precyzji).
Moje pytania:
1. Najmniejszy proces jakim operuje przy budowie urządzeń to 8mils czyli 0.2032mm taki sam jest clearance (czyli minimalny odstęp od ścieżek) czy jestem w stanie z precyzją 0.1mm i odpowiednim frezem (o ile jest taki) zrobić płytki w takiej technologii?
2. Czy taka frezarka będzie nadawała się do wyrzeźbienia formatek w odpowiednich materiałach (odlew aluminiowy?) ?
3. Czy mój pomysł na ciśnieniowe wtłaczanie aluminium trzyma się kupy?
Przykładowo mam formatkę A4, w niej 4 obudowy i 4 otwory do wlewania. Nad formatką zbiorniczek, całość odpowiednio podgrzana. Po przetopieniu aluminium zostaje wlane do tego zbiorniczka na górze u następuje wtłoczenie aluminium na dół przez tłok z siłownikiem.
Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.
Od dawna choruje na CNC ale teraz dopiero mam poważny powód aby taką maszynę posiadać i zbudować.
Opis zastosowań:
1. Potrzebuję CNC do wykonywania płytek PCB oraz wiercenia w nich i tworzenia szablonów na soldermaskę lub negatyw sitodrukowy.
2. Dodatkowo chciałbym przy jej pomocy wycinać sobie formatki do tworzenia obudów pod urządzenia elektroniczne z plastiku oraz aluminium.
Przykładowo kupuje jakiś szablon z metalu, wycinam formę na obudowę plastikową, zapinam drugą stronę (dwie formatki) i pod ciśnieniem wtłaczam gorący plastik.
3. Tak samo z aluminium, tylko, że formatki z odpowiedniego materiału, żeby dało się wyjąć taką obudowę z niej. Piec do topienia oraz pojemnik z siłownikiem który mógłby wytłoczyć do formatki pod odpowiednim ciśnieniem.
Potem odpowiednio kształtować te obudowy.
Jednym słowem maszyna ma pomagać tworzyć kompletne urządzenia elektroniczne i ewentualnie jeśli będzie taka opcja to przyjmować zewnętrzne zlecenia.
Cel działania:
Liczy się czas więc nie chcę być zbytnio twórczy.
Wziąć projekt stąd:
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/projekty_maszyn.htm
Ponoć można od nich wziąć za darmo projekt.
Myślę nad Małym ploterem frezującym lub też tym powiększonym. Zależy mi najbardziej na precyzji. Rozmiar do moich zastosowań nie będzie miał znaczenia takiego. Laminaty mają zwykle rozmiar kartki A4 ewentualnie A3.
Następnie zakupić elementy do maszyny i złożyć.
Czy ktoś orientuje się ile może wynieść koszt kompletu części do tych frezarek? Ewentualnie jeśli te projekty są darmowe to czy mógłby podesłać mi na PW listę wszystkich części z cenami (mogą być nieaktualne)?
Mogę przeznaczyć do 2 tyś na miesiąc (mam nadzieje zamknąć się w 6 tyś ale im taniej tym lepiej byle nie kosztem precyzji i dużym kosztem precyzji).
Moje pytania:
1. Najmniejszy proces jakim operuje przy budowie urządzeń to 8mils czyli 0.2032mm taki sam jest clearance (czyli minimalny odstęp od ścieżek) czy jestem w stanie z precyzją 0.1mm i odpowiednim frezem (o ile jest taki) zrobić płytki w takiej technologii?
2. Czy taka frezarka będzie nadawała się do wyrzeźbienia formatek w odpowiednich materiałach (odlew aluminiowy?) ?
3. Czy mój pomysł na ciśnieniowe wtłaczanie aluminium trzyma się kupy?
Przykładowo mam formatkę A4, w niej 4 obudowy i 4 otwory do wlewania. Nad formatką zbiorniczek, całość odpowiednio podgrzana. Po przetopieniu aluminium zostaje wlane do tego zbiorniczka na górze u następuje wtłoczenie aluminium na dół przez tłok z siłownikiem.
Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1012
- Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
- Lokalizacja: Śląsk


Pane ,to se ne da

a co do reszty Twoich planów poczytaj poniższe linki i zweryfikuj swoje plany

http://www.tworzywa.pwr.wroc.pl/pdf/formy_wtryskowe.pdf
http://docs7.chomikuj.pl/443991979,PL,0 ... minium.pdf
Pozdrawiam , Michał. 

-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 24
- Rejestracja: 14 lip 2010, 19:11
- Lokalizacja: Mysłowice
Dlaczego miało by się nie dać? Oglądałem projekty DIY za 2 tyś i frezują alu/pcb itd bez problemu. Przecież nie potrzebuje cudów jeśli chodzi o prędkość. Te projekty:
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/projekty_maszyn.htm
nie dadzą rady?
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/projekty_maszyn.htm
nie dadzą rady?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 9322
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Są wtryskarki do aluminium, ale dopisz sobie dwa zera do budżetu.
Za sześć tysięcy zbudujesz przyzwoitą frezarkę, ale pod warunkiem że te pieniądze wydasz tylko na części i materiały.
Inaczej, to jeden kolega się zaoferował robić ramy po trzy tysiące, tylko do tej pory różnie mu to wychodziło ...
Takie są realia.
.
Za sześć tysięcy zbudujesz przyzwoitą frezarkę, ale pod warunkiem że te pieniądze wydasz tylko na części i materiały.
Inaczej, to jeden kolega się zaoferował robić ramy po trzy tysiące, tylko do tej pory różnie mu to wychodziło ...
Takie są realia.
.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 24
- Rejestracja: 14 lip 2010, 19:11
- Lokalizacja: Mysłowice
Wtryskarkę też miałem zamiar zbudować samemu. Taką prostą do obudów kwadratowych, nic specjalnego ani trudnego. Ale wtryskarka to osobna rzecz nie liczona w tym budżecie. To dopiero potem.
6 tyś planuje wydać na części, ale chciałbym użyć jakiegoś sprawdzonego schematu. Co powiecie o tych które podałem wyżej?
A no i zapomniałem dodać, sterowniki albo zrobię samemu albo z gotowych pcb. Prosta sprawa dla mnie bo właśnie zajmuje się projektowaniem prototypowaniem i tworzeniem różnych sterowników.
6 tyś planuje wydać na części, ale chciałbym użyć jakiegoś sprawdzonego schematu. Co powiecie o tych które podałem wyżej?
A no i zapomniałem dodać, sterowniki albo zrobię samemu albo z gotowych pcb. Prosta sprawa dla mnie bo właśnie zajmuje się projektowaniem prototypowaniem i tworzeniem różnych sterowników.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1701
- Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
- Lokalizacja: Gdańsk
Hmm, większość zleceniodawców będzie krzywo patrzyła na frezowane PCB. Jeżeli nawet nie - to idziesz w rozwiązania niskobudżetowe ( czytaj mało zyskowne).oracle pisze:Jednym słowem maszyna ma pomagać tworzyć kompletne urządzenia elektroniczne
Poza tym - PCB zlecane nie jest tak drogie ( w stosunku do reszty kosztów) - jeżeli mówimy o zleceniach kilku-kilkunastu urządzeń.
Zrób biznes plan - inaczej władujesz się w coś co będzie kosztowną zabawką.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 24
- Rejestracja: 14 lip 2010, 19:11
- Lokalizacja: Mysłowice
Trochę się zmieniło, poczytałem etc.
Generalnie pcb frezowane w moim przypadku jest lepszym rozwiązaniem. Maksymalny obszar oddający ciepło i pewność, że nie będzie mikrowłosków pomiędzy ścieżkami. No i wycinanie otworów cnc mocno zaoszczędza czas.
Zamierzam produkować sterowniki do auta i warszatu gdzie takie rzeczy mają znaczenie.
Na obecną chwilę wytwarzałem pcb metodą termotransferu ale ostatnio przerzuciłem się na folię światłoczułą (termotransfer nie radzi sobie już z 8 milsami) w razie gdyby cnc nie podołał temu wyzwaniu.
PCB zlecane jest bardzo drogie bo golas kosztuje 250zł + 9zł minimum za sztukę płytki 70x100mm.
I mówię tutaj o produkcji 1000 sztuk a nie kilku.
Podczas gdy arkusz A4 laminatu FR4 kosztuje ok 7zł w detalu a na tym mieszczą się 8 płytek.
gdyby liczyć maksymalne wykorzystanie materiału i 100% sprawność to różnica na 1000 sztukach płytek wynosi około 6-8 tyś złotych.
CNC ma jeszcze jedno zastosowanie mianowicie mogę sobie robić szablony na pasty lutownicze i dalej oszczędzać czas.
Także proszę mi wierzyć ale przy produkcji płytek nie ważne jaką metodą (termo/światło/cnc) frezarka jest nieocenioną pomocą i bardzo szybko się zwróci.
Przykładowo koszt gotowego urządzenia wynosi 150zł gdybym zamawiał całe urządzenie u kogoś. Podczas gdy zrobienie tego samego urządzenia w podobnej technologii samemu wyniesie ok 50zł. Partia testowa 10 sztuk to 1500zł netto z tego jak robiłem rozeznanie.
Teraz przejdźmy do konkretnych pytań:
Okazuje się, że mam dostęp do porządnych tokarzy którzy mogą mi zrobić chociażby wałki podporowe czy śruby trapezowe/kulowe po kosztach materiału. Wykonują na prawdę porządne rzeczy np tłoki do siłowników koparek także podejrzewam, że z takimi pierdkami powinni sobie dać radę śpiewająco.
1. Widziałem, że śruby kulowe kosztują dużo drożej niż trapezowe. Czy to oznacza, że są dużo lepsze? Gdyby tak wykonać sobie takie 3 śruby: 2x metr (x, y) oraz 0.5 metra na oś z i kupić śruby tutaj:
http://www.ebmia.pl/sruby-kulowe-nakret ... 46_94.html
lub też wytoczyć, czy to będzie dobry pomysł?
Czy trudno było by zaprojektować i zrobić taką nakrętkę na śrubę kulową? Przykładowo gdybym zlecił to komuś to ile może mnie to kosztować? (w sensie zaprojektowanie tego)
Na obecną chwilę też zdejmuje limit 6 tyś ale będe starał się to wykonać możliwe tanio BEZ utraty na jakości.
2. Jaki materiał będzie się nadawał na śruby i podpórki? Myślałem o takim jaki się stosuje w tłoczyskach siłowników:
Powiedzmy, że mam sporo tego materiału który mógłbym odzyskać za darmo. Z tego co wiem jest ekstremalnie wytrzymały ale niestety nie jestem specjalistą w dziedzinie materiałoznawstwa.
3. Czy profile konstrukcyjne alu nadadzą się do stworzenia ramy:
Czy są lepsze/tańsze materiały?
Generalnie pcb frezowane w moim przypadku jest lepszym rozwiązaniem. Maksymalny obszar oddający ciepło i pewność, że nie będzie mikrowłosków pomiędzy ścieżkami. No i wycinanie otworów cnc mocno zaoszczędza czas.
Zamierzam produkować sterowniki do auta i warszatu gdzie takie rzeczy mają znaczenie.
Na obecną chwilę wytwarzałem pcb metodą termotransferu ale ostatnio przerzuciłem się na folię światłoczułą (termotransfer nie radzi sobie już z 8 milsami) w razie gdyby cnc nie podołał temu wyzwaniu.
PCB zlecane jest bardzo drogie bo golas kosztuje 250zł + 9zł minimum za sztukę płytki 70x100mm.
I mówię tutaj o produkcji 1000 sztuk a nie kilku.
Podczas gdy arkusz A4 laminatu FR4 kosztuje ok 7zł w detalu a na tym mieszczą się 8 płytek.
gdyby liczyć maksymalne wykorzystanie materiału i 100% sprawność to różnica na 1000 sztukach płytek wynosi około 6-8 tyś złotych.
CNC ma jeszcze jedno zastosowanie mianowicie mogę sobie robić szablony na pasty lutownicze i dalej oszczędzać czas.
Także proszę mi wierzyć ale przy produkcji płytek nie ważne jaką metodą (termo/światło/cnc) frezarka jest nieocenioną pomocą i bardzo szybko się zwróci.
Od biznes planu mam jednego człowieka natomiast ja z innym pracownikiem opracowaliśmy szczegółowe wyliczenia dotyczące tego przedsięwzięcia, nawet przy bardzo negatywnych założeniach zwróci się to w miesiąc czy dwa.Zrób biznes plan - inaczej władujesz się w coś co będzie kosztowną zabawką.
Przykładowo koszt gotowego urządzenia wynosi 150zł gdybym zamawiał całe urządzenie u kogoś. Podczas gdy zrobienie tego samego urządzenia w podobnej technologii samemu wyniesie ok 50zł. Partia testowa 10 sztuk to 1500zł netto z tego jak robiłem rozeznanie.
Teraz przejdźmy do konkretnych pytań:
Okazuje się, że mam dostęp do porządnych tokarzy którzy mogą mi zrobić chociażby wałki podporowe czy śruby trapezowe/kulowe po kosztach materiału. Wykonują na prawdę porządne rzeczy np tłoki do siłowników koparek także podejrzewam, że z takimi pierdkami powinni sobie dać radę śpiewająco.
1. Widziałem, że śruby kulowe kosztują dużo drożej niż trapezowe. Czy to oznacza, że są dużo lepsze? Gdyby tak wykonać sobie takie 3 śruby: 2x metr (x, y) oraz 0.5 metra na oś z i kupić śruby tutaj:
http://www.ebmia.pl/sruby-kulowe-nakret ... 46_94.html
lub też wytoczyć, czy to będzie dobry pomysł?
Czy trudno było by zaprojektować i zrobić taką nakrętkę na śrubę kulową? Przykładowo gdybym zlecił to komuś to ile może mnie to kosztować? (w sensie zaprojektowanie tego)
Na obecną chwilę też zdejmuje limit 6 tyś ale będe starał się to wykonać możliwe tanio BEZ utraty na jakości.
2. Jaki materiał będzie się nadawał na śruby i podpórki? Myślałem o takim jaki się stosuje w tłoczyskach siłowników:

Powiedzmy, że mam sporo tego materiału który mógłbym odzyskać za darmo. Z tego co wiem jest ekstremalnie wytrzymały ale niestety nie jestem specjalistą w dziedzinie materiałoznawstwa.
3. Czy profile konstrukcyjne alu nadadzą się do stworzenia ramy:

Czy są lepsze/tańsze materiały?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 663
- Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
- Lokalizacja: Bolechowice/Kraków
Tak śruby kulowe są dużo lepsze od śrub trapezowych, ale pomysł wykonywania śrub kulowych jest raczej nie najlepszy pomysł. Proponuje żeby się tokarze wypowiedzieli na ten temat
Szlifowanie wałków też nie wydaje mi się za dobrym pomysłem, za to już bardziej realnym.
Oczywiście trzeba by je później zahartować i to porządnie. Jeśli znajomi tokarze to rzeczywiście fachowcy to zrobią Ci wałki lepsze niż chińskie, ale musiał byś kupić do tego jakieś porządne łożyska liniowe bo inaczej to znowu się mija z celem.

Szlifowanie wałków też nie wydaje mi się za dobrym pomysłem, za to już bardziej realnym.
Oczywiście trzeba by je później zahartować i to porządnie. Jeśli znajomi tokarze to rzeczywiście fachowcy to zrobią Ci wałki lepsze niż chińskie, ale musiał byś kupić do tego jakieś porządne łożyska liniowe bo inaczej to znowu się mija z celem.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1361
- Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Nie baw się w dorabianie śrub kulowych czy trapezowych. Stracisz tylko czas i pieniądze a finalny produkt może nie spełnić Twoich oczekiwań.. Te elementy nie są już aż tak drogie jak kiedyś. Wszystkie łożyska, prowadnice, śruby i nakrętki po prostu kup. Dorobić natomiast musisz ramę i wózek osi Z. Z tym też będzie troszkę zabawy.
