Otwor nie zgodny z zaprogramowanym wymiarem

smieszek88, po co zmieniać numery w programach itd. jeżeli narzędzia są również przygotowywane przez odpowiedni dział (tego nie wiem), to filozofia ta nie jest wcale zła. Dostajesz pełny zestaw w postaci narzędzi i programów, więc po co mieszać?

smieszek88 pisze:Nie łatwiej jest w programie zmienić numer narzędzia na jakiś normalny z tablicy, u mnie to jest standard i przy programowaniu nie muszę się przejmować pod którym numerem będzie dane narzędzie a operatorowi zmiana czegoś takiego zajmuje tylko chwilę. Jeżeli wszystkie narzędzia mają takie wysokie numery to może programiści chcą żeby wywaliło błąd a nie poleciało złym narzędziem.

Witam.
Tak kolego,latwiej o ile wszystki programowanie robisz sam,ale firma w ktorej pracuje jest w 60 krajach i wiekszosc programow do podzespolow jest napisana i w tych wszystkich 60 krajach sa te same numery narzedzi,w przeciwnym razie kazdy program trzeba by bylo edytowac,dlatego musze miec takie same numery.

Pzd.

silvesters pisze:smieszek88, po co zmieniać numery w programach itd. jeżeli narzędzia są również przygotowywane przez odpowiedni dział (tego nie wiem), to filozofia ta nie jest wcale zła. Dostajesz pełny zestaw w postaci narzędzi i programów, więc po co mieszać?

Pracuję w firmie gdzie nie ma takiego działu
Narzędzia przygotowuje sobie operator i wkłada do magazynu tam gdzie ma miejsce i ze względu na wieloletnie doświadczenie operatorów ze starymi sterowaniami zawsze kubek w magazynie odpowiada numerowi narzędzia. Magazyn 30 kubków (a i oprawek niewiele) więc zdefiniowanie w tej sytuacji większej ilości narzędzi nie wchodzi w grę.

Byłem również w znacznie większej firmie (ponad 1000 pracowników i wiele maszyn), gdzie programista przypisywał numery narzędzia tak na oko. Często okazywało się że z tym numerem jest włożone inne narzędzie do detalu, który aktualnie leci na maszynie, a był programowany parę tygodni wcześniej. W takiej sytuacji wygodniej jest zmienić numer narzędzia niż je wyciągać.

Oczywiście jeżeli cała firma ma zdefiniowane numery narzędzi i każdy się ma do tego stosować to robienie zamieszania w programie nie wchodzi w grę.

smieszek88 pisze:Oczywiście jeżeli cała firma ma zdefiniowane numery narzędzi i każdy się ma do tego stosować to robienie zamieszania w programie nie wchodzi w grę.

Sam odpowiedziałeś sobie na pytanie. Wszystko zależy od firmy.
Mam pytanie, dlaczego zawsze kubek musi być tego samego numeru co narzędzie? Ze względu na typ magazynu, który uniemożliwia żeby w kubku nr1 było narzędzie T5? Czy zwyczajnie przez to, że operatorzy obawiają się, że coś się pomieszają i zawsze oddają narzędzie, a dopiero później pobierają nowe?

wtrącę się do rozmowy otóż kubek nie musi być o takim samym numerze co narzędzie.
Pozdrawiam

silvesters pisze: Mam pytanie, dlaczego zawsze kubek musi być tego samego numeru co narzędzie?

silvesters pisze:...zwyczajnie przez to, że operatorzy obawiają się, że coś się pomieszają ...

silvesters pisze:Sam odpowiedziałeś sobie na pytanie.

Dobrze zmanipulowana wypowiedź.

rollaz, właśnie dlatego pytałem o powody takiego postępowania.

smieszek88, jeżeli tak to odebrałeś to niesłusznie. Wyrwałeś część mojej wypowiedzi która była pytaniem, zacytowałeś jako zdanie twierdzące, po czym przytoczyłeś fragment wypowiedzi, która dotyczyła czego innego i wmawiasz manipulację, jak typowy polityk (bez obrazy)...
Po prostu byłem ciekawy czy są jakieś powody przez które operatorzy marnują czas na oddawanie i pobieranie narzędzia. Nie jestem wszechwiedzący i myślałem, że czegoś się dowiem... Przecież kubki nie mieszają się co 5 minut...

silvesters pisze:smieszek88, jeżeli tak to odebrałeś to niesłusznie. Wyrwałeś część mojej wypowiedzi która była pytaniem, zacytowałeś jako zdanie twierdzące, po czym przytoczyłeś fragment wypowiedzi, która dotyczyła czego innego i wmawiasz manipulację, jak typowy polityk (bez obrazy)...
Po prostu byłem ciekawy czy są jakieś powody przez które operatorzy marnują czas na oddawanie i pobieranie narzędzia. Nie jestem wszechwiedzący i myślałem, że czegoś się dowiem... Przecież kubki nie mieszają się co 5 minut...

Chyba się nie zrozumieliśmy, to ja zmanipulowałem Twoją wypowiedź żeby odpowiedzieć na zadane pytanie.

Faktycznie, odbralem to inaczej

Witam ponownie.

Problem z numerami do narzedzi rozwiazalem sobie.
Nie chce zakladac nowego temu,wiec licze,ze mi ktos tu podpowie bo dalej uwazam,ze zielony jestem w tej tematyce.

Dosc czesto wywala mi blad LCUTS / ANGLE

Z tego co doczytalem to LCUTS to nic innego jak dlugosc ostrza narzedzia-czy tak?
Ale nie rozumeim ANGLE-kat zaglebiania narzedzia???? Jak to rozumiec.
Wiem,ze moze to laikowskie pytania,ale mam instrukcje po Szwecku i nie wiem czy dobrze to sobie tlumacze.
Mam jeszcze pytanko,czy wazne jest aby wpisywac ile frez ma zebow no i gdzie to wpisac?
Pozdrawiam