NGCGUI - toczenie, mocno rozbudowana procedura

Takie rzeczy zawsze piszę poważnie. Za 2 tysiące netto od ręki sprzedam kompa, który mi moją tokarkę dziś napędza, ino musiałbym dorobić szybkozłączki do przewodów i opisać gniazda.

W środku są dwa sterowniki M545, zasilacz impulsowy 50V, płyta główna SSK-MB2. Procesor to jakiś Athlon koło gigahertza, pamięć 2 GB, dysk twardy 30 GB. Jitter nie jakiś rewelacyjny, ale do tokarki spokojnie się nadaje.

Poskładanie czegoś poważniejszego zajmie tydzień, cena wyjdzie wyższa - ale to już do indywidualnych uzgodnień.

Na pokładzie dwie wersje LinuxCNC - 2.05 produkcyjna, i 2.06 pre w wersji z rozbudowanym NGCGUI pod procedurę z tego wątku.

Ja bardziej o przerobienie tokarki pytam...

Potrzebuje jakies malenstwo zebym mogl sobie prototyp od
czasu do czasu wytoczyc niczym zlece produkcje...

q

Spóźniłeś się o trzy dni - była fajna tokareczka wielkości Nutola za 1500 zł do wzięcia. Ja nie byłem zaintresowany, bo moja jest lepsza, i poszła do znajomego lokalnie.

A przeróbka bez problemu - da się zrobić w dwa tygodnie. Też ze względu na czas dostawy gratów.

tuxcnc
A wiesz że są tacy ludzie i oni właśnie biorą gotowe rozwiązanie jakim jest csmio bo jak słyszą linux to im się skora jeży.

Ty , miki i kamar jesteście fachowcami w świecie linuxa ale wyobraź sobie że są tacy ludzie którzy mają a też chcą mieć przerobioną np maszynę która łącznie waży 3 tony , więc tak osoba szuka prostego rozwiązania lecz nie tańszego, ale nie znaczy że gorszego niż linux

Dlatego że :
- mam taki sterownik zamontowany w małej tokarce i bawię się nim do bulu
- montowałem gotową płytę z wszystkim elementami do szafy sterowniczej < na płycie stalowej osadzone wszystkie elementy> i podpinałem sygnały , montowałem panel przedni
- potem musiałem serwisować te maszyny


Dlatego że chciałem się dowiedzieć coś o csmio a nie musiałem.

Miki
Zapomniałem dodać do listy Windowsa komputer i macha które był zawarte w 21tysi

Mastercam był kupiony tak jak pisałem aby wszystkie elementy które produkowaliśmy a było ich po roku około 130 były udokumentowane w postaci plików projektów i było można w 5 minut wprowadzić szybkie i czasem poważne zmiany. Czasami przychodziły detale które musiał być wzajemnie spasowane już na poziomie projektu i nie było możliwości pomyłki.
Co ty wygadujesz że zejdziesz z połowy 21 tysi. Bzdura miki zejdziesz najwyżej 3tysiące zł. Policz sobie to wszystko miki bo reszta to sprzęt. Ale 3 tysiące dołożysz w postaci twojego czasu przy odpalaniu tego wszystkiego.

To nie oznacza że z amatora wyrośnie profesjonalista i do tego namawiam , bo później o pracę łatwiej. Sam z resztą pokonałem tą drogę cisnąc aby się nauczyć oprogramowania cad cam dla tokarek frezarek.


Tak samo wy panowie już nie zasługujecie na miano amator , jesteście już profesjonalistami w tym co robicie i może któryś z was założy sobie firmę , czego życzę wam
Ale ja o tym piszę od początku , biedakowi nie wciśniesz nic na chama , ja proponuje to co się według mnie sprawdziło a ty proponujesz co według ciebie się sprawdziło . Tylko ja nie traktuje macha + csmio jako jedyne rozwiązanie słuszne a ty odnoszę takie wrażenie że linuxa tak i właśnie o ten fakty tyle postów z mojej strony, każda osoba która tu trafia ma prawo wiedzieć o tym że istnieje linuxcnc i mach. Wiec ty proponuj lunuxacnc a jak macha + csmio a osoba zainteresowana sama wybierze na np podstawie ceny i ja tu do ciebie nie będę miał pretensji bo i o co.

Widzę że zrozumiałeś o co mi chodziło przez cały czas , niema sensu abym więcej zaśmiecał ten temat

Z okazji świąt i nowego roku życzę wam zdrowia , szczęścia i sukcesów zawodowych.

dziabi3 - ja mam firmę od prawie 30 lat, kamar też pewnie coś koło tego. Kamar też sobie zapisuje wykonywane detale - wystarczy kliknąć jedną ikonkę i wpisać nazwę wykonywanego akurat detalu. Z listy, którą kiedyś wrzucał, wygląda, że 130 to on w miesiącu zapisuje, a nie przez rok. I w sumie nie dziwne, bo on robi na kilkunastu rozmaitych maszynach, a nie na jednej.

LinuxCNC nie jest jedynym słusznym rozwiązaniem. Jest jedynie rozwiązaniem dobrym i tanim.

A wy ciągle ustalacie czy krokodyl jest bardziej zielony niż długi.

qqaz pisze:A wy ciągle ustalacie czy krokodyl jest bardziej zielony niż długi.

Oczywiście, że bardziej zielony.

Bardziej zielony jest kajman, krokodyl jest bardziej długi. I wiem co mówię bo nogi w Nilu trzymałem i to powyżej zapory

No to musisz dużo wiedzieć o długości bo ja swoich przez zaporę bym nie przerzucił. Co tam, nawet przez zwykłą kładkę na rowie.

Nie masz argumentów merytorycznych to się czepiasz słówek Myslałem o Nilu powyżej zapory bo poniżej juz nie ma krokodyli