Biedrona w stoczni

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

lolo2
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 703
Rejestracja: 30 paź 2009, 13:39
Lokalizacja: Global

#471

Post napisał: lolo2 » 19 gru 2012, 23:18

Mariuszczs pisze: A narazie my Polacy jesteśmy konkurencyjni tylko w tym towarze zwanym praca( czasem nie kalkuluje się produkować w chinach tylko lepiej w Polsce.)=
Powiem ci szczerze że te czasy już minęły (tylko niektórzy pracodawcy jeszcze o tym nie wiedzą)

U mnie w firmie zatrudniamy Ukraińców - 14 ludzi. Koszt zatrudnienia to 10 zł (ze wszystkimi opłatami) za pracownika nie wyuczonego oraz do 15zł za wykwalifikowanego. Na dzień dzisiejszy pracuje u nas 14 ukraińców - głównie spawaczy (około 150 ludzi pracuję w firmie ogółem), od przyszłego roku szefostwo zapowiedziało że pracowników z ukrainy będzie 50. Więc praca polaka nic nie umiejącego powoli staje się "nic nie warta". Oczywiści warto dodać że "kultura pracy" ukraińców w porównaniu do polskich pracowników jest o wiele lepsza ponieważ: im zależy na pracy, w końcu specjalnie do polski przyjeżdżają, a po drugie jak któryś ci podpadnie to dzwonisz do biura i przysyłają ci kolejnego w zastępstwie. Nie chcą pracować po 8h, bo mówią że nie przyjechali na wakacje, wiec pracują po 12 godzin u nas.

Dopiero od tego roku są u nas zatrudniani. A zatrudnienie takiego pracownika jest banalnie proste, nie ma żadnych papierów, umów terminowych itp. Dzwonisz i biuro wszystko załatwia.

Więc pora polskich nierobów niedługo dobiegnie końca i będzie "afera /nagonka" tak samo jak w holandii i angli na polaków.


ja z nudów rok temu poszedłem na kurs programowania PLC Mitsubishi (oczywista darmowy) i od czasu do czasu trafia mi się robota z tym związana. To wiertarkę zautomatyzować, piły 2 - wywaliłem sterowanie i i PLC włożyłem. I tak o to za taką jedną fuchę zarabiam 1 - 2 miesięczne wynagrodzenie przeciętnego pracownika. W tym roku trafiły mi się takie 4 roboty, więcej nie szukałem bo nie mam czasu.



Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#472

Post napisał: pitsa » 20 gru 2012, 00:18

[youtube][/youtube]
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 127
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#473

Post napisał: MlKl » 20 gru 2012, 06:59

Nasze socjalistyczne do szpiku kości państwo wciąż se strzela w stopę, usiłując wstawić drzwi do lasu, czyli próbując chronić słabszych kosztem silniejszych aż do całkowitego zniszczenia jednych i drugich.

Chroni przesadnie lokatorów, nakładając na właścicieli chore obowiązki, za to odbiera im prawo do wywalenia nie płacącego na bruk bez zastanawiania się nad jego ciężkim losem.

W efekcie mamy ciągły niedobór mieszkań, zwłaszcza tych na wynajem. I za wynajęcie mieszkania trzeba zapłacić chore pieniądze - to jest cena ryzyka i wynik rynku sztucznego niedoboru dóbr niezbędnych do życia. A nikt nie wybuduje dziś czynszowej kamienicy z mieszkaniami pod wynajem, bo to interes, jakby psa z chorą dupę ugryzł. Co z tego, że to mógłby być świetny interes, ceny wynajmu są aż nadto wysokie, gdy w praktyce co drugi wynajmujący by nie płacił, i nie można by się go pozbyć bez zapewnienia mu mieszkania zastępczego w standardzie takim, że się łaskawie pozwoli tam wyeksmitować...

I tak samo jest z prawami pracownika - państwo o niego dba kosztem pracodawcy. Do tego stopnia, że coraz mniej ludzi chce się bawić we własną działalność, nikt nie chce zatrudniać innych, za to wszyscy oczekują, że ktoś ich zatrudni. I są cholernie zdziwieni, że nie ma chętnych na ich pracę, i że nikt im nie chce zapłacić tyle, ile by pragnęli.

W którymś wątku tom22 wspominał, jak to na zgniłym zachodzie 30 lat temu pracował w fabryce, gdzie nikt go do pracy nie gonił, nie karał za braki. Ale nie potrafi zrozumieć, skąd się taka postawa wzięła. A tam po prostu od dawna brakowało rąk do pracy, bo większość wolała pracę innym dawać, niż pracować dla kogoś. Stąd masowy import gastarbaiterów w Niemczech, Francji i Anglii - bo ktoś musiał w końcu te niewdzięczne prace wykonywać.

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 48
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#474

Post napisał: tom22 » 20 gru 2012, 10:37

triera pisze: A będę pracował do upadłego jak co dzień.
Jak potrzeba to i w niedzielę.
Eeee..

Po to Pan Bóg dał niedziele
by po tygodniowym trudzie
pomodliwszy się w kościele
mogli wypić dobrzy ludzie.

Uuchaa!!!


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#475

Post napisał: Mariuszczs » 20 gru 2012, 15:00

Tulejek starałem się unikać wiadomo czemu.

Może od razu napiszę że porady były co mógłbym robić żeby zarobić tyle i tyle, a nie pochwaliłem sie ile zarabiam i nikt nie zapytał ile. Wydaje mi się że założył że tyle co on - czyli jakies marne pieniądze. Stąd jakieś rady.


Kamar zatrudnia pracowników - ja nie mam odwagi spytać się czy jego pracownicy są po ludzku wynagradzani. Może i są, jednak realia mamy takie że niejeden by chciał zapłacić swojemu pracownikowi i nie zapłaci po ludzku. I tak kaklulowałem żeby zatrudnić ze dwie osoby na początek, ale żeby oni mogli życ jak ludzie to ja bym tylko pare groszy więcej zarobił. L

Nie przestawial dalej sytuacji na rynku pracy.

Niestety nie jest tak Miki że zarabiamy tyle ile nasza praca jest warta a zarabiamy tyle na ile można nas wydymać. Piszę o znaczącej większości więc "my zarabiamy"....

Ukraincy fakt stawki głodowe przyjmą i będa robić, ale za 8 zł nie chca pracować a polacy za tye pracują tutaj gdzieniegdzie.


zdzicho
Posty w temacie: 39

#476

Post napisał: zdzicho » 20 gru 2012, 17:45

MlKl pisze:
. Wciąż mamy przeciętną wydajność o połowę mniejszą niż Niemcy, czy Francuzi.
Jak myslisz ,od czego to zależy?Bo od czegos zależy.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 127
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#477

Post napisał: MlKl » 20 gru 2012, 21:09

zdzicho - to jest wynik "dobra", jakie ludowi czynią politycy za jego własne pieniądze, kradnąc przy okazji 3/4.

Gdyby nie "dobroć" polityków, którzy zniweczyli reformy Balcerowicza, rozkładając na dziesięciolecia to, co można było zrobić w mniej niż dziesięć lat, dziś bylibyśmy już jako społeczeństwo znacznie bliżej dobrobytu.

A ponieważ w międzyczasie rozszalał się kryzys, to mamy taki efekt, że większość Polaków nie chce brać swego losu w swoje ręce, a nieliczni, którzy się na to decydują, są z miejsca strzyżeni przy samej skórze, i większość odpada po kilku miesiącach czy latach. Nie zakłądają kolejnych biznesów, tylko stukają do drzwi tych coraz mniej licznych, którzy sobie jeszcze radzą. A zidiociali politycy bredzą o sięganiu do głębokich kieszeni - czyli chcą już zupełnie z Polski wyplenić przedsiębiorczość.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#478

Post napisał: IMPULS3 » 20 gru 2012, 21:46

MlKl pisze:A zidiociali politycy bredzą o sięganiu do głębokich kieszeni - czyli chcą już zupełnie z Polski wyplenić przedsiębiorczość.
Mialem tu już nic nie pisać, ale to muszę skomentować. :lol:

MIKI cieszę się że wreszcie to do Ciebie dotarło!!!!!!!!!! :wink:


Autor tematu
lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 25
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#479

Post napisał: lukadyop » 20 gru 2012, 22:54

IMPULS3 pisze:
MlKl pisze:A zidiociali politycy bredzą o sięganiu do głębokich kieszeni - czyli chcą już zupełnie z Polski wyplenić przedsiębiorczość.
Mialem tu już nic nie pisać, ale to muszę skomentować. :lol:

MIKI cieszę się że wreszcie to do Ciebie dotarło!!!!!!!!!! :wink:

Brak słów.

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 48
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#480

Post napisał: tom22 » 20 gru 2012, 23:05

W związku z końcem świata przypomniał mi się koniec świata na pewnej ulicy na której mieszkałem.
Otóż było tam zagłębie prywatnej inicjatywy w postaci zakładów przerobu tworzyw sztucznych co drugi a nawet częściej dom to był zakład wtryskarek. Były to małe firmy, ale działały wiele lat i w wielu przypadkach w drugim pokoleniu. O ile na samych wtryskarkach pracowali jacyś przyuczeni pracownicy to w kilku z nich pracowali wysokiej klasy fachowcy przy wytwarzaniu form wtryskowych szczególnie że wykonywali je na rachitycznych maszynach kupowanych z tzw demobilu. I wszystko kręciło się - zatrudnienie duże, ale w miarę jak zaczęły padać okoliczne fabryki zaczął się upadek tych drobnych przydomowych zakładów. Pociągnęło to za sobą wiele dramatów jako że ludzi ci byli bardzo przywiązani do tego co robili i jak wspomniałem, często warsztat przechodził z ojca na syna. Dzisiaj nie ma na tej ulicy poza wyjątkami ani tych ludzi ani żadnej produkcji.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”