Dla tokareczki do spławików w piwnicy - argumentów brak!
Pisałem ::Moim zdaniem:: w topicu "praca dyplomowa", biorąc pod wzgląd że wielu z Was pisało wcześniej o niezwykle wielkiej roli sztywności urządzenia - oto argumenty dzięki którym maszyna ma być sztywna. Ty masz spławikówkę, Wodzu ma bajeczkę o drganiach. Ja wiem, że im większe E tym większa sztywność - znaczy się mniej się będzie odkształcać przy działających siłach.
Ja twierdzę, że możliwość wpadnięcia urządzenia w rezonans jest zależne od sztywności i bezwładności - co bezpośrednio przekłada się na E i na masę. A tłumienie ma tu znikome znaczenie. Piszę tak bo takie mam przekonania i tak się gdzieś w szkołach uczyłęm....
Ale pozostawiając ten spór mało sęsowny, uważam że mądrze chce postąpić nasz nowy kolega budując swoją frezarkę ze stali 50x50 choć to kawał żelastwa. A ta co jest na zdjęciu wygląda bardzo sęsownie. Wydaje się że nie ma stołu, czyli można ją stawiać nad/na elemencie do obrabiania - widać że będzie miała dość mały zakres w osi Z - ale wydaje się być bardzo zgrabną maszynką a problem sztywności przez spory masyw elementów i zwartą konstrukcję wydaje się być OK.
Praca dyplomowa Frezarka 500mmx400mm pole robocze
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 674
- Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
- Lokalizacja: z sasiedztwa


Moze kolega nie zrozumiał tego co chciałem napisac, a więc: przy maszynach precyzyjnych liczy się duzo wiecej niz samo przenoszenie sił, a ze obrabiarka do metali jest maszyna precyzyjna to musi miec zapewnione dobre tłumienie drgań, chcociażby z samej charakterystyki pracy frezarki, a więc siły zmienne w czasie wynikajace z pracy freza, a to prowadzi do powstania drgan, ktore trzeba zminimalizowac jezeli chcemy zbudowac Profesjonalna maszynke CNC.
I tutaj z gory przepraszam bo o takiej pisalem.
A jak wiadomo, z jednego z moich postow gdzie probowałem wyznaczyc strzalke ugiecia pochodzacej od trzech sil i skapitulowalem bo nagle, po wielu wyjasnieniach i pomocy szczegolnie jednego kolegi, przestalem rozumiec po co ja to chce wyznaczyc https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2591
A wiec jak wezme sie do budowy swojej frezarki, to oleje drgania wezme płaskowniki 50x20 i pospawam sobie rame. A moj post mial sie szczegolnie odnosci do stwierdzenia: że jak chcemy sztywna konstrukcje to musi byc to stal- nie prawda jak chcemy miec sztywna Obrabiarke do metalu to musi to byc zeliwo albo jak juz kombinuja kol. z forum jakis odlewik z materiałów poli.....
Ostatnio zmieniony 10 gru 2006, 20:05 przez Wodzu, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 07 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Olsztyn
Tak ale mam zamiar kupić gotowy sterownik i niewiem czy mogę do niego podłałczyc jeszcze jeden TO PYTANIE DO CHAOS można tak zrobić z tym sterownikiem http://www.akcesoria.cnc.info.pl/sterownik_3d1a.htmfenix3627 pisze:Nie polecam podpięcia drugiego silnika pod jeden sterownik, działać będzie ale strasznie straci na mocy, o wiele lepiej jest dokupić jeszcze jedna płytkę sterownika i połączyć ( zewrzeć) sygnały step/dir do dwóch sterowników.
P.S prosze zostawić ta spławikarnie bo temat jest o czyms innym nichcem byc nie miły ale troszke zalezy mi na czasie aby dobrac konkretny projekt i zabrac sie do roboty
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 30
- Rejestracja: 18 kwie 2006, 11:44
- Lokalizacja: Warszawa
Witam w klubie "maszyna na pracę dyplomową"
w moim przypadku to ma być praca inżynierska.
Jeśli konieczne są Ci 4 silniki to chyba lepiej będzie kupić już 4 sztuki tego sterownika:
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/sterow ... sskb01.htm
te są do 2A i samemu możesz sobie w jakiejś obudowie złożyć i kupić zasilacz kasy na to zostanie...
choć może jednak pomyśleć o maszynie która potrzebuej tylko 3 silników
pozdrawiam

Jeśli konieczne są Ci 4 silniki to chyba lepiej będzie kupić już 4 sztuki tego sterownika:
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/sterow ... sskb01.htm
te są do 2A i samemu możesz sobie w jakiejś obudowie złożyć i kupić zasilacz kasy na to zostanie...
choć może jednak pomyśleć o maszynie która potrzebuej tylko 3 silników
pozdrawiam
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 22
- Rejestracja: 29 gru 2005, 18:53
- Lokalizacja: Gdynia
Co prawda to nie jest temat tego postu ale postaram się wyjaśnić co napisałem wyżej,pukury pisze:witam !! czytam sobie o drganiach i tak myślę - dzwon kościelny ( np. ) jest niewątpliwie sztywny a jednak drga ! ( bim! bom! ). nie zawsze jest tak że im coś sztywniejsze tym mniej drga . a gdyby zrobić dzwon z aluminium to by raczej mniej drgał ( tylko bim ! ) pozdrawiam !!
Jest tak że każda część maszyny, jak i cały zespół części ma swoje tzw. częstotliwości drgań własnych. Jeśli zdarzy się tak że jakieś wymuszenie - np pochodzące od silnika albo inego żródła drgań harmonicznych pokryje się swą częstotliwością z wartością częstotliwości drgań własnych naszego urządzenia to wówczas nastąpi zjawisko rezonansu i całe urządzenie zacznie drgać z bardzo dużymi amplitudami. Jest to zjawisko nieuniknione i nie ma maszyn które nie posiadają takich częstotliwości - ważne jest to że trzeba wiedzieć jakie sa ich wartości i żadnymi wymuszeniami nie zbliżać się do nich.
Nie wiem czy pamiętacie pierwsze egzemplarze poloneza caro w którym dzięki rezonansowi pękała tylnia mała szybka "żagielek" - później to przerabiali - wystarczyło zmienić odrobinę kształt.
Dowiedziałem się tego na wykładach z drgań mechanicznych. Komuś się może wydawać że jest inaczej - że np tłumienie ma wpływ na wartość częstotliwości drgań własnych i faktycznie ma ale znikome - tak małe że nawet się tego nie bierze pod uwagę podczas obliczeń i bardzo to komplikuje obliczenia.
Fakt własności materiału do tłumienia drgań jest niezwyke ważną cechą, że nie będzie on długo pozostawał w drganiach po wzbudzeniu - (to jedno BAM).
Jeśli materiał jest mniej sztywny i mniej waży to wartość tej częstotliwości własnej będzie niższa - mniej Hz.
Piotr K.