Moja drewniana + trochę stali
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 9334
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Nic z tego.BYDGOST pisze:Jeden kolega z forum stosował te oprawy łożysk jako oprawy do wałków, ale je przerabiał. Wynikałoby z tego, że wybierał oprawy, bez łożysk i o średnicy otworu (odpowiadającej średnicy zewnętrznej łożyska) zbliżonej albo równej średnicy wałka.
Łożysko UC jest na zewnątrz wycinkiem kuli i oczywiście gniazda w oprawach też są wycinkiem kuli.
Trzeba by albo przetoczyć oprawę, albo dotoczyć tuleję o kształcie łożyska.
Biorąc pod uwagę fakt, że Chińczykowi potrafią się otwory mocujące omsknąć o 5 mm, to gra nie warta świeczki.
.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 8
- Posty: 8
- Rejestracja: 14 sie 2012, 12:08
- Lokalizacja: trójmiasto
Witam,
Co do wspomnianego wygaszania prądu najlepiej oczywiście zawrzeć wszystko na sterowniku.
No ale sterownik już wykonany i uruchomiony, nie chciałbym robić kolejnego. Dojdzie kolejna płytka, z uwagi na
prostotę, uniwersalna.
Dzisiaj sprawdziłem rozwiązanie z podpiętą ATmegą - jest OK. Zasada działania następująca:
- port wyjściowy (D piny 5, 6, 7)
- port wejściowy (C - wszystkie piny, podciągnięte wewnętrznie do 5V)
- w stanie początkowym (uruchomienie) wyjścia są w stanie aktywnym (+5v) i pozostają w nim do czasu
zmiany jakiegokolwiek pinu portu wejściowego; wejście jest sprawdzane co 0.5us
- zmiana wejścia (dowolnego pinu) powoduje wygaszenie wszystkich pinów wyjściowych (0V) na czas 1s
- jeżeli w czasie tej 1s nastąpią kolejne zmiany wejścia, wygaszenie trwa do czasu 1s od ostatniej zmiany
- po czasie 1s od ostatniej zmiany wyjścia są uaktywniane ponownie
Rezygnując z kwarcu i 2 kondensatorów przy nim, można AVR'a pozostawić na wewnętrznym oscylatorze - wówczas
czas testu wejścia wyniesie 1us.
Jeżeli ktoś chce skorzystać, w załączniku program.
--
Pozdrawiam,
Łukasz Gryka
Co do wspomnianego wygaszania prądu najlepiej oczywiście zawrzeć wszystko na sterowniku.
No ale sterownik już wykonany i uruchomiony, nie chciałbym robić kolejnego. Dojdzie kolejna płytka, z uwagi na
prostotę, uniwersalna.
Dzisiaj sprawdziłem rozwiązanie z podpiętą ATmegą - jest OK. Zasada działania następująca:
- port wyjściowy (D piny 5, 6, 7)
- port wejściowy (C - wszystkie piny, podciągnięte wewnętrznie do 5V)
- w stanie początkowym (uruchomienie) wyjścia są w stanie aktywnym (+5v) i pozostają w nim do czasu
zmiany jakiegokolwiek pinu portu wejściowego; wejście jest sprawdzane co 0.5us
- zmiana wejścia (dowolnego pinu) powoduje wygaszenie wszystkich pinów wyjściowych (0V) na czas 1s
- jeżeli w czasie tej 1s nastąpią kolejne zmiany wejścia, wygaszenie trwa do czasu 1s od ostatniej zmiany
- po czasie 1s od ostatniej zmiany wyjścia są uaktywniane ponownie
Rezygnując z kwarcu i 2 kondensatorów przy nim, można AVR'a pozostawić na wewnętrznym oscylatorze - wówczas
czas testu wejścia wyniesie 1us.
Jeżeli ktoś chce skorzystać, w załączniku program.
--
Pozdrawiam,
Łukasz Gryka
- Załączniki
-
- TB6560.zip
- (303 Bajtów) Pobrany 217 razy
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 8
- Posty: 8
- Rejestracja: 14 sie 2012, 12:08
- Lokalizacja: trójmiasto
Witam,
Zagospodarowanie kilku godzin w weekend pozwoliło na kończenie sterownika.
Za obudowę posłużyła stara nagrywarka DVD, której szczęśliwie nie wyrzuciłem. Zakupiłem w końcu transformator, standardowy 24/200W. Po wyprostowaniu wyszło 35V. Różnica działania silników jest olbrzymia (nadal jest 31mm/s, ale znacznie zwiększyła się siła - widać przy większej prędkości silniki na poprzednich 12V nie osiągały zakładanych 2A/fazę).
Metodą chałupniczą wykonałem radiatory - wykorzystałem ceowniki aluminiowe. Po 2 kawałki/TB6560. Do tego 2 wiatraczki z kart graficznych i 1 ze wspomnianej nagrywarki DVD. W końcu test mógł trwać dłużej niż 2 minuty. Po ok 30 minutach zabawy układy są letnie. Dużo pomogło jeszcze wygaszanie prądu, użyłem opisanego wcześniej rozwiązania z ATmegą, po skróceniu czasu do 100ms. Kwarcu ostatecznie nie dodałem, zatem cały układ wygaszania składa się z 1 AVR'a, 3 kondensatorów 100n i rezystora 10k (na RST).
Nagrałem krótki film z testów osi X, Y.
[youtube][/youtube]
--
Pozdrawiam,
Łukasz Gryka
Zagospodarowanie kilku godzin w weekend pozwoliło na kończenie sterownika.
Za obudowę posłużyła stara nagrywarka DVD, której szczęśliwie nie wyrzuciłem. Zakupiłem w końcu transformator, standardowy 24/200W. Po wyprostowaniu wyszło 35V. Różnica działania silników jest olbrzymia (nadal jest 31mm/s, ale znacznie zwiększyła się siła - widać przy większej prędkości silniki na poprzednich 12V nie osiągały zakładanych 2A/fazę).
Metodą chałupniczą wykonałem radiatory - wykorzystałem ceowniki aluminiowe. Po 2 kawałki/TB6560. Do tego 2 wiatraczki z kart graficznych i 1 ze wspomnianej nagrywarki DVD. W końcu test mógł trwać dłużej niż 2 minuty. Po ok 30 minutach zabawy układy są letnie. Dużo pomogło jeszcze wygaszanie prądu, użyłem opisanego wcześniej rozwiązania z ATmegą, po skróceniu czasu do 100ms. Kwarcu ostatecznie nie dodałem, zatem cały układ wygaszania składa się z 1 AVR'a, 3 kondensatorów 100n i rezystora 10k (na RST).
Nagrałem krótki film z testów osi X, Y.
[youtube][/youtube]
--
Pozdrawiam,
Łukasz Gryka
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 8
- Posty: 8
- Rejestracja: 14 sie 2012, 12:08
- Lokalizacja: trójmiasto
Witam,
Dzisiaj pierwsza próba frezowania. Nie dorobiłem się jeszcze ani jednego freza, zatem po płytce pcb jeździło wiertło. Niestety podczas pracy się wyginało
Płytkę też mogłem wybrać trochę większą, bo cały napis się nie zmieścił.
Próba frezowania odbyła się na nieprzymocowanym jeszcze blacie, ale z uwagi na jego ciężar (ok 13kg) nie wpłynęło to na efekt końcowy. Materiał będzie mocowany jak na filmiku - śrubami M6, po wcześniejszym nagwintowaniu otworów w blacie.
Frezowanie:
[youtube][/youtube]
Wynik:

--
Pozdrawiam,
Łukasz Gryka
Dzisiaj pierwsza próba frezowania. Nie dorobiłem się jeszcze ani jednego freza, zatem po płytce pcb jeździło wiertło. Niestety podczas pracy się wyginało

Płytkę też mogłem wybrać trochę większą, bo cały napis się nie zmieścił.
Próba frezowania odbyła się na nieprzymocowanym jeszcze blacie, ale z uwagi na jego ciężar (ok 13kg) nie wpłynęło to na efekt końcowy. Materiał będzie mocowany jak na filmiku - śrubami M6, po wcześniejszym nagwintowaniu otworów w blacie.
Frezowanie:
[youtube][/youtube]
Wynik:

--
Pozdrawiam,
Łukasz Gryka
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 8
- Posty: 8
- Rejestracja: 14 sie 2012, 12:08
- Lokalizacja: trójmiasto
Witam,

Wcześniej był w miarę jako-taki porządek, ale im bliżej końca, tym mniejszy zapał na odkładanie rzeczy na swoje miejsce.
Bo chęć zobaczenia jak to w końcu ruszy przewyższa resztę
--
Pozdrawiam,
LG
Dyplomatycznie nazwałeś ten burdelsajgon pisze:lucasgg, Fajny masz że tak powiem nieład artystyczny w okołoprawie tak jak u mnie
ehhh nie ma czasu na sprzątanie , ale za to wszystko pod ręką
![]()
gratulacje że się udało i działa , ta radość z pierwszych wiórów , bezcenna

Wcześniej był w miarę jako-taki porządek, ale im bliżej końca, tym mniejszy zapał na odkładanie rzeczy na swoje miejsce.
Bo chęć zobaczenia jak to w końcu ruszy przewyższa resztę

--
Pozdrawiam,
LG