Edesz...wybacz mą ułomność.
Chciałem kilka postów nabic aby z "elity forum" wskoczyć na "guru forum"
Też nic nowego. I znowu nie wyszło.
A tak poważnie to dalej jestem ciekaw książki, z jakiej przerysowane były te połączenia gwintowe co tak kiepsko wyglądają.
Co może być prostszego? Połączenia lutowane? ee kilka lat temu zmienił sie symbol. Połączenia spawane? eee nie ten poziom. Nitowane...moze