Skrobanie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
matii1201 - a na czym wyszlifujesz łoże największej szlifierki na świecie ?
Ja bym nie szukał tylko skrobał.
drugie pytanie - co z maszynami które musiał być postawione przed zbudowaniem hali - jak je zawieść na szlifierkę
Ja bym hali nie rozbierał tylko skrobał.
Jest jeszcze wiele innych powodów dlaczego się skrobie, i poszukaj sobie informacji dlaczego się skrobie łoża po dokładnym szlifowaniu.
jak sądzisz - nie stać ich na szlifierkę ?
Aha - udoskonala się skrobanie produkując maszyny CNC do skrobania .
Jeśli masz w pracy maszyny z najwyższej półki to zauważyłeś że mają prowadnice skrobane ............

Ja bym nie szukał tylko skrobał.
drugie pytanie - co z maszynami które musiał być postawione przed zbudowaniem hali - jak je zawieść na szlifierkę
Ja bym hali nie rozbierał tylko skrobał.
Jest jeszcze wiele innych powodów dlaczego się skrobie, i poszukaj sobie informacji dlaczego się skrobie łoża po dokładnym szlifowaniu.
jak sądzisz - nie stać ich na szlifierkę ?
Aha - udoskonala się skrobanie produkując maszyny CNC do skrobania .
Jeśli masz w pracy maszyny z najwyższej półki to zauważyłeś że mają prowadnice skrobane ............
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 16283
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
kamar pisze:żeby wiedzieć że w dokładnym szlifowaniu najmniej ważne jest sterowanie. I najlepsze CNC nie skróci czasu szlifowania i wyiskrzenia.
matii1201 pisze:Jak nikt nie neguje a pan kamar dalej uważa ze na manualu wykana tak samo szybko jak na numeryku
Jak się czyta z takim zrozumieniem tekstu to trudno gdziekolwiek znaleść coś ciekawego.matii1201 pisze:Dzisiaj przejrzałem jego posty nic ciekawego strasznie zarozumiały.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 12
- Rejestracja: 08 wrz 2012, 22:37
- Lokalizacja: Rzeszów
kamar pisze:żeby wiedzieć że w dokładnym szlifowaniu najmniej ważne jest sterowanie. I najlepsze CNC nie skróci czasu szlifowania i wyiskrzenia.
matii1201 pisze:Jak nikt nie neguje a pan kamar dalej uważa ze na manualu wykana tak samo szybko jak na numeryku
Jak się czyta z takim zrozumieniem tekstu to trudno gdziekolwiek znaleść coś ciekawego.matii1201 pisze:Dzisiaj przejrzałem jego posty nic ciekawego strasznie zarozumiały.
Ups ten co do końca rozumie co pisze
Chodziło mi głownie gdzie uzyskamy lepszą obróbkę i na tym pozostańmy bo dalsze zagłębianie chyba nie ma sensu.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Słowo lepszy jest względne i w tym temacie ono stanowi duży problem. Nie używaj go po prostu tylko zadaj konkretne pytanie, bo tak jak pisałem są maszyny w których nawet nie można użyć pytania ze zwrotem lepiej skrobanie czy szlifowanie ( nie ma wyboru trzeba skrobać ).
Mam dwie takie same frezarki i jedna jest wyskrobana, drga szlifowana i LEPIEJ pracuje ta skrobana. Także LEPSZE jest skrobanie w tym wypadku
Mam dwie takie same frezarki i jedna jest wyskrobana, drga szlifowana i LEPIEJ pracuje ta skrobana. Także LEPSZE jest skrobanie w tym wypadku

-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 12
- Rejestracja: 08 wrz 2012, 22:37
- Lokalizacja: Rzeszów
Masz racje tez dzisiaj przejrzałem i fakt większość maszyn ma łoza skrobane od najstarszych manualnych frezarek do tych najnowszych cnc (tu jest problem ponieważa są strasznie zabudowane)i na większości z nich trudno to sprawdzić. Przy jednej szlifierce do zębów(KAPP) jest obecnie servis i faktycznie w niej jest wszystko skrobane jak zdjęli loże to są pod nim też takie trzy pasy od spodu przyklejone grubości ok 5-7mm plastiku, teflonu coś w tym stylu i to tez jest skrobane.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Mati, ja pracuję w niemieckiej firmie produkujące ogromne szlifierki. I łoża tych maszyn są skrobane. Wylewki (skrobane) stosujemy również.
Podstawową zaletą płaszczyzny skrobanej, oprócz dokładnego spasowania z drugą płaszczyzną, jest występowanie tzw. mazerka, do którego przylepia się cieniutka warstwa oleju. Masz ileś tam punktów styku (w zależności od dokładności przeskrobania) a pomiędzy nimi właśnie płyciutkie dołki, w których gromadzi się "tłuste". Powierzchnia szlifowana jest oczywiście dobrze spasowana, ale nie chodzi o to, żeby dwie powierzchnie do siebie jak najlepiej przylegały, ale żeby się jak najlepiej po sobie ślizgały. Właśnie dlatego się skrobie.
Powierzchnie, po których ruch odbywa się bardzo rzadko (np. prowadnice dla konika) skrobie się rzadko, za to bez skrobania nie ma praktycznie układu łoże-suport, bo one non stop po sobie się przemieszczają.
Nie wszystko się szlifuje, ale czasem wykorzystujemy właśnie zasady skrobania. Są płytki do głowic frezerskich, które właśnie dają powierzchnię o właściwościach zbliżonych do powierzchni skrobanej. Też się na takiej powierzchni nieźle rozkłada film olejowy i opory przesuwania są wystarczająco małe. Aha, wówczas pracujesz głowicą, w której jedna z płytek jest zastąpiona taką inną, ciut wyższą płytką. I posuw duży, to musi właśnie powierzchnię płyciutko zarysować. Płyciutko!!!
Poczytaj o płytkach dogładzających choćby tutaj: http://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/k ... fault.aspx - można tak, a można po prostu skrobnąć. Zwróć uwagę, że krawędź płytki dogładzającej wystaje.
Podstawową zaletą płaszczyzny skrobanej, oprócz dokładnego spasowania z drugą płaszczyzną, jest występowanie tzw. mazerka, do którego przylepia się cieniutka warstwa oleju. Masz ileś tam punktów styku (w zależności od dokładności przeskrobania) a pomiędzy nimi właśnie płyciutkie dołki, w których gromadzi się "tłuste". Powierzchnia szlifowana jest oczywiście dobrze spasowana, ale nie chodzi o to, żeby dwie powierzchnie do siebie jak najlepiej przylegały, ale żeby się jak najlepiej po sobie ślizgały. Właśnie dlatego się skrobie.
Powierzchnie, po których ruch odbywa się bardzo rzadko (np. prowadnice dla konika) skrobie się rzadko, za to bez skrobania nie ma praktycznie układu łoże-suport, bo one non stop po sobie się przemieszczają.
Nie wszystko się szlifuje, ale czasem wykorzystujemy właśnie zasady skrobania. Są płytki do głowic frezerskich, które właśnie dają powierzchnię o właściwościach zbliżonych do powierzchni skrobanej. Też się na takiej powierzchni nieźle rozkłada film olejowy i opory przesuwania są wystarczająco małe. Aha, wówczas pracujesz głowicą, w której jedna z płytek jest zastąpiona taką inną, ciut wyższą płytką. I posuw duży, to musi właśnie powierzchnię płyciutko zarysować. Płyciutko!!!
Poczytaj o płytkach dogładzających choćby tutaj: http://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/k ... fault.aspx - można tak, a można po prostu skrobnąć. Zwróć uwagę, że krawędź płytki dogładzającej wystaje.