Tokarka CNC ze złomu już toczy :)

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.
Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#181

Post napisał: MlKl » 25 lip 2012, 16:17

Praktycznie wszystkie frezy i większość noży mam ze złomu. Nie leżą na kupce i nie czekają. ALe się trafia.



Tagi:


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#182

Post napisał: 251mz » 25 lip 2012, 17:52

Mi się jeden przyda na obrotnice a drugi na pozycjoner spawalniczy:D

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#183

Post napisał: MlKl » 26 lip 2012, 12:09

Obrazek

Miało iść na podstawę śruby kulowej posuwu wzdłużnego, ale akurat pasowało na podstawę krokowca do Y.

Jak już wielokrotnie na tym forum pisałem, budowanie tokarki czy frezarki wymaga posiadania tych maszyn. Przy czym jedną można częściowo zastępować drugą, maszyna użyta do wspomagania budowy nie musi być rewelacyjna, w moim przypadku była to gotowa tokarka samoróbka pozyskana w barterze za śmieszny wartościowo ekwiwalent.

Ta mała samoróbka zrobiła praktycznie większą siostrę. A ta z kolei sama się rozbudowuje. Z działania jej jestem na dziś bardzo usatysfakcjonowany - jest na tyle sztywna, że mogę spokojnie frezować żeliwo z całkiem przyzwoitymi parametrami. Prawdopodobnie stal też pójdzie, może trochę wolniej.

Słowem - jak ktoś chce budować tokarkę, najlepiej zacząć od kupna gotowej samoróbki. Po pierwsze - można się na niej sporo nauczyć, po drugie - pozwoli zrobić robotę, i da się potem sprzedać nie taniej niż się kupiło.

Warto szukać jak najwięcej gotowych elementów, i je w budowie wykorzystywać. Nie zrobiłbym wrzeciennika za 350 zł, o koniku za 30 zł nie wspominając.

Awatar użytkownika

tomek_skocz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 198
Rejestracja: 07 lut 2012, 08:51
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

#184

Post napisał: tomek_skocz » 26 lip 2012, 14:07

Gratuluję konstrukcji! Porządna maszyna do konkretnego zadania, bo jak coś jest do wszystkiego to jest do .... Ale widać że poza lufami też sobie daje radę! :D

Szkoda, że u mnie wielkości obrabianych przedmiotów nie pozwalają na coś takiego, bo przykład jest jak tanim kosztem można zrobić DOKŁADNĄ I RELATYWNIE TANIĄ obrabiarkę.

Pokłony:
Tomek

A żeby nie było, że się podlizuję - można by ją jeszcze pomalować :cool:

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#185

Post napisał: MlKl » 26 lip 2012, 14:09

zobacz film

Obrazek

No i się zarejestrowałem na Vimeo - czeka się dużo dłużej, niż na Wrzucie. Frezowanie w stali idzie OK, parametry posuw 80 mm/min przybranie 0,2 mm

Fly cuttera i tak potrzebuję, przy okazji sprawdziłem maszynkę. Śrubka pochodzi z rozkręcanego na złomowisku dźwigu
Ostatnio zmieniony 26 lip 2012, 16:34 przez MlKl, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#186

Post napisał: Zienek » 26 lip 2012, 14:40

Fly cuttera, jak już opracujesz całego, to też sie pochwal. Niech Kamar nie ma wyłączności na takie wynalazki ;)

Z linku należało usunąć nawiaz kanciasty ]
https://vimeo.com/46419844

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#187

Post napisał: MlKl » 26 lip 2012, 16:32

Obrazek

Już pracuje, ale na film trzeba poczekać godzinkę - na Vimeo to trwa... Jak dam przybranie po 2 mm na stronę, to też idzie, ino się strasznie skarzy na swój los - w garażu by przeszło, w mieszkaniu trzeba po max 0,4 przybierać w żeliwie.

Muszę se zrobić fly cuttera z regulacją śrubą - teraz też się da robić, ale trzeba kombinować, żeby za każdym przebiegiem odpowiednio przestawić.



https://vimeo.com/46430179
Ostatnio zmieniony 26 lip 2012, 17:05 przez MlKl, łącznie zmieniany 2 razy.


tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#188

Post napisał: tomcat65 » 26 lip 2012, 16:54

To bardziej wytaczadło niż flycuter wyszło :smile:
Trzeba było na YT się wbić, tam szybko idzie. W obie strony :!:

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#189

Post napisał: MlKl » 26 lip 2012, 17:04

To jest po prostu narzędzie do mocowania noży zrobionych z połamanych wierteł czy frezów w uchwycie tokarskim. Da się tego użyc jako fly cuttera, da się jako wytaczadła. Chodziło o możliwość łatwego ustawiania przesunięcia noża względem osi obrotu uchwytu. I to zostało osiągnięte.

Koszta - kilogramowa śrubka 1,50 groszy, czas wykonania w sumie ok 2 godziny.

Wymiary - średnica trzpienia śruby 36 mm, podfrezowanie pod stalkę 16x16. Za ostrze służy przeszlifowany połamany frez dwupiórowy 10 mm. Główka ma 65 mm średnicy.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#190

Post napisał: Zienek » 26 lip 2012, 21:52

MIKI, a wytłumacz, czemu kolejna robota z tak ślimaczymi obrotami?
To chyba można było szybciej pokręcić.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”