Laminowanie basenu
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 4478
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
Bedzie jeśli woda gruntowa opadnie...ggsnafi pisze:Jeżeli to tylko taka przeszkoda, że oddzieli się od bloczków to i tak nie powinno nic się stać bo przecież będzie non-stop dociskany przez wodę
Jeśli będzie wysoko to siły mogą się równoważyć i się okaże ,że dno Ci faluje i pęka:(
Trochę źle się zabrałeś do tego nie zabezpieczając przed wodą:(
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 10
- Rejestracja: 24 lip 2012, 08:38
- Lokalizacja: lubelskie
Taka sytuacja jest chyba niemożliwa, jeżeli by się tak stało to ogólna powódź. Wody gruntowe, jak pisałem, mam bardzo nisko, wszystko pociągnęło wyrobisko pożwirowe, które wg poziomów jest jakieś 5,6 metrów niżej, o tyle to się chyba wody gruntowe nie podniosą.
Wiem, że izolacja zewnętrzna była wskazana, ale ilość dostępnego miejsca powodowała, że wykop miałem prawie pionowy (zabezpieczony) i murowałem możliwie najbliżej ziemi. Miejsca na włożenie ręki z pędzlem już nie zostawiłem
Sam wykop w momencie największych opadów nawet nie zapełnił się wodą po kostki, woda szła jak w gąbkę.
Wiem, że izolacja zewnętrzna była wskazana, ale ilość dostępnego miejsca powodowała, że wykop miałem prawie pionowy (zabezpieczony) i murowałem możliwie najbliżej ziemi. Miejsca na włożenie ręki z pędzlem już nie zostawiłem

Sam wykop w momencie największych opadów nawet nie zapełnił się wodą po kostki, woda szła jak w gąbkę.
A co zrobisz z wilgocią pod laminatem po spuszczeniu wody w czasie mrozu?
Mróz zrobi swoje i rozerwie laminat! A poza tym wcześniej wystąpią brzydkie przebarwienia w basenie(od gruntu) i ucieczka wody przez coraz to większe pory(nieszczelności).
Syzyfowa praca i koszty!
Przerabiałem to, stąd moje pierwsze pytanie do konstruktora

Mróz zrobi swoje i rozerwie laminat! A poza tym wcześniej wystąpią brzydkie przebarwienia w basenie(od gruntu) i ucieczka wody przez coraz to większe pory(nieszczelności).
Syzyfowa praca i koszty!

Przerabiałem to, stąd moje pierwsze pytanie do konstruktora

Ostatnio zmieniony 24 lip 2012, 13:19 przez friko, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 4478
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
Powiem Ci tak...ggsnafi pisze:Woda nie będzie spuszczana na zimę, gdyż będzie to oczko a nie basen kąpielowy (źle dałem w tytule), na górze jest wylany ok. 40 cm zbrojony wieniec, ale oprócz tego z lodem da się poradzić.
Możesz tam mieć wieniec ze stali:)
I tak Ci pęknie jak nie spuścisz...
A jak to ma być tylko oczko wodne to pomaluj specjalną farbą wodoodporną do betonu i tyle w temacie...
Na laminat przy oczku szkoda czasu i zachodu...
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 10
- Rejestracja: 24 lip 2012, 08:38
- Lokalizacja: lubelskie
251mz, czytałem inne fora gdzie ludzie laminowali oczka prosto na ziemi i nic się z nimi nie dzieje, przynajmniej na razie, u mnie jest jakaś tam podstawa w postaci muru z bloczków.
Za laminatem przemawia brak zakładów, tak jak w przypadku foli. Nie chciałbym zrobić czegoś na co później nie będę mógł patrzeć, z drugiej strony, jeżeli laminat ma się nie sprawdzić trzeba szukać innego rozwiązania - stąd moje pytania do ludzi obeznanych w temacie laminatów.
Za laminatem przemawia brak zakładów, tak jak w przypadku foli. Nie chciałbym zrobić czegoś na co później nie będę mógł patrzeć, z drugiej strony, jeżeli laminat ma się nie sprawdzić trzeba szukać innego rozwiązania - stąd moje pytania do ludzi obeznanych w temacie laminatów.