Laminowanie basenu

251mz, czytałem inne fora gdzie ludzie laminowali oczka prosto na ziemi i nic się z nimi nie dzieje, przynajmniej na razie, u mnie jest jakaś tam podstawa w postaci muru z bloczków.

laminat sam w sobie nie jest odporny na wodę , musi być na nim warstwa tzw żelkotu (gelcoat) więc powodzenia tym co laminowali na ziemi:)

Nie czuję się autorytetem w kwestiach laminatów ale jakieś tam pojęcie mam i myślę, że obawy przedstawione powyżej są trochę przesadzone. Oczywiście mają podstawy i nie nawołuję do lekceważenia problemów ale temat wydaje mi się do ogarnięcia. Pomazać beton żelkotem, położyć kilka warstw maty i na koniec czarny albo zielony topkot. Czarny chyba będzie tańszy. Dałbym polską żywicę z Sarzyny (pojawiają się co chwilę nowe produkty więc nie poradzę) z barwnym wskaźnikiem żelowania, szkło z Krosna (gramatura 450-600g) i bez zbędnych kombinacji wytrzyma bardzo długo. Oczko nie zamarznie do dna więc lód będzie problemem tylko w górnej warstwie 20-40cm ale z tym można sobie poradzić. Tym bardziej, że jeśli będą ryby to i tak trzeba im zapewnić dostęp do powietrza.
Warto się zaopatrzyć w przydatne narzędzia np. wałki do wyciskania powietrza z maty oraz dobrze przemyśleć całą organizację. Jestem przekonany, że bez żadnych problemów, osoba z przeciętnymi zdolnościami manualnymi, bez doświadczenia, jest w stanie to wykonać. Trzeba tylko trochę poczytać i wcześniej zrobić jakiś niewielki element na próbę żeby wiedzieć jak się zachowują materiały podczas pracy. Będzie śmierdzieć bo nawet żywice o zmniejszonej emisji styrenu mocno dają po oczach a do tego laminowanie w wykopie będzie utrudnieniem.
Na wszelki wypadek dobrze będzie mieć plandekę chroniącą przed deszczem bo zawilgocony świeży laminat będzie wielkim problemem.

generalnie sam ma rację

dodam kilka spraw:
-czy bloczki betonowe są już konstrukcją samonośną? czy dopiero laminat ją stworzy?
-jeżeli bloczki tworzą samonośną konstrukcję to ułatwi bardzo sprawę - wystarczy tylko laminat np w postaci 2 warstw : ja dałbym 450 +450 matę = topkot
laminować pierwsze boki piony
na końcu podstawę.
zużycie:
-mata 450+450 =~0.9kg/m2
-żywica =~2,2-2,5 kg/m2
żelkot =~1 kg/m2 (po dodaniu 1-2% korektora parafinowego =top coat
utwardzacze 1-2%/kg żywicy/żelkotu
aceton-jako rozpuszczalnik - 10-20 kg

wartości zużycia zywicy i żelkotu dla ładnego zalania powierzchni
sposób laminowania:
1. wyczyścić , zagruntować tynk(dobrym gruntem np Atlas- nie ma potrzeby zaczynać od żelkotu!!!
2. laminować dwie warstwy na suche podłoże!!!(patrzeć na prognozę pogody +zabezpieczyć plandeką
3.odczekać do ochłodzenia laminatu- szlifować(przygotować pod malowanie)
4.pierwsze malowanie np żelkot bez parafiny -0,5-0,6 kg/m2(ewentualne poprawki w szlifowaniu)
5.drugie malowanie warstwa topowa z parafiną ~0,4kg/m2

jeżeli ktoś nie będzie mógł spać, że nie dał żelkotu na start to niech da (doliczyć ~0,8 kg żelkotu/m2-dwie warstwy po 0,4kg- bez parafiny oczywiście

jeżeli natomiast bloczki nie tworzą konstrukcji samonośnej , będzie ją musiał utworzyć laminat - bez szkiców się nie obejdzie .
a i jeszcze bodaj najw sprawa : styren zawarty w żywicach jest mocno toksyczny,jako cięższy od powietrza zalega w niszach dlatego koniecznie nałeży wentylować miejsce w czasie laminowania!!!!!

Niesamowita burza mózgów . Inicjator-pytacz postawił zupełnie odjechany problem, a szanowni podpowiadacze z zapałem poczęli tworzyć równie odjechane rozwiązania. Nikt spośród wypowiadających się nie ma pojęcia o konstrukcji basenów.
Basen to nie jest tylko wanna posadowiona na gruncie. Wymaga przemyślanej konstrukcji i właściwych izolacji. Zbyt skomplikowany temat na tą dyskusję. Chyba, że nie chodzi tu o basen pływacki/kąpielowy, ale o dołek z wodą w ogródku. Przy tym poziomie wiedzy pytający powinien poprzestać na gotowej niecce z laminatu ps dostępnej w sklepach ogrodniczych. Taniej i trochę trudniej zepsuć.

m52
konstruktorku
oto słowa autora:
Woda nie będzie spuszczana na zimę, gdyż będzie to oczko a nie basen kąpielowy (źle dałem w tytule), na górze jest wylany ok. 40 cm zbrojony wieniec

jeżeli kolego m52 mówisz za siebie to używaj odpowiedniej formy
a pierwsze , aby podyskutować o temacie, powiedz jakie to posiadasz doświadczenie w laminatach?

Wymaga przemyślanej konstrukcji i właściwych izolacji

bo potrzeba kolego wiadomości i doświadczenia , aby dyskredytować innych, że nie mają pojęcia o czymś!!!
ja odpowiedziałem racjonalnie rozgraniczając pomiędzy oblaminowaniem ,a laminowaniem konstrukcji!!!!!!

trochę mnie kolego zgotowałeś; laminaty przerabiam od 1990 roku/na zachodzie/, a od 1995 posiadam firmę z przerobem dziesiątek ton laminatu rocznie!

pozdrawiam

Moja rada.
Z bloczków betonowych to można sobie murek oporowy oporowy zbudować o nie basenik.
Przed położeniem drogich wypraw przygotuj podłoże.

Po pierwsze skuj jakikolwiek klej bo to g..no jest.
Po drugie zaczep za pomocą kotew siatkę z drutu 0,8X0,8.
Po trzecie narzuć torkretem beton wodoodporny z betoniarni z odpowiednimi dodatkami.
Na wyprawę najlepiej farby. Ja pomalowałem chlorokauczukiem ty możesz zrobić coś drogiego.

Nigdy więcej nie buduj oczka z bloczków, lepiej je sprzedać i kupić właściwy beton.