Nie odbieraj tego jako złośliwości, tokarynka wygląda fajnie, piszemy tutaj swoje uwagi, bo chcemy pomóc, a nie ze złośliwości.
Wielu z nas już tę drogę przeszło, i warto uczyć się na cudzych błędach
Sam se kupiłem na początek dwa silniczki 3,1 Nm. Po założeniu na biegu szukałem przekładni, bo były za słabe. Naprawdę fajnie pracowały z przekłądnią 1 do 40 w X i 1 do 80 w Z. Tylko przejazdy na pusto były równie emocjonujące, jak obserwowanie schnącej farby olejnej...
Potem powywalałem drugi stopień z przekładni planetarnych od wkrętarek, i na jednym stopniu miałem 1 do 8 - i ta wartość w X jako tako mnie zadowalała.
https://www.cnc.info.pl/topics56/tokark ... t35487.htm
Po założeniu na zetce silnika 6,9 Nm, i podniesieniu napięcia zasilania do 50 V mogłem się pokusić o dłutowanie kanałków na klin w kołach zębatych - szerokość kanałka 5 mm
https://www.cnc.info.pl/topics56/dlutow ... t36726.htm
Dlatego nie obrażaj się, ino zbytnio się nie przyzwyczajaj do tych malutkich silniczków, odkłądaj na większe
