Zepsucie szkolnictwa wyszego w polsce.

Post napisał: **pitsa** » 30 maja 2012, 23:28

Chodzi o tego króla pawiana co dostał wędkę ale ryby dla niego mają łowić inni?

No i co można w tej sprawie zrobić? Nie widać chęci samodzielnej pracy, tylko silną chęć wymuszenia na wszystkich innych zrobienia jej w trybie "musicie mi pomóc, a ja będę wdzięczny". Powinno być forumowe stanowcze "nie pomożemy w ten sposób!" i nie tylko w tym temacie.

https://www.cnc.info.pl/topics66/proces ... htm#266808

czokoziom · Post napisał: **czokoziom** » 31 maja 2012, 02:32

Świetne przykłady, teraz pomyślmy dlaczego takie przypadki pojawiają się na forum. Może w uczelniach gdzie ci ludzie uczą się nie wszystko jest okej?? Pewnie można by wypisać całą tablicę przyczyn związanych z takimi zjawiskami... ale chyba jednak można trochę pomóc, tak ze zwykłej ludzkiej solidarności:)

Post napisał: **pitsa** » 31 maja 2012, 08:21

Spróbujmy wyciągnąć wnioski z tego co "król pawian" powiedział.

1. "nie mam czasu na czytanie"

Brak treningu? Zamiast wykładu powinny być zadanie domowe - przeczytaj od strony do strony, a potem dyskusja o tym co się przeczytało.

2. "I znowu mam pytanie bo mam zrobic rysunek zlozeniowy i wykonawczy... i nie wiem co w ktorym rysowac, to jest jakos okreslone ogolnie czy widzimisie wykladowcy?"

Zadania na studiach to widzimisie wykładowców? Potrzeba więcej zadań stawianych sobie przez studentów. Lepsze przykłady od zaprojektowania do wykonania. Przykład na który niedawno natrafiłem: Harfa na podczerwień i . Uwaga! Oni mogą nas zaskoczyć i przeskoczyć!

3. "Babka od wykladow dala nam katalog lozysk i probuje w nim znalezc co to za rodzaj ale nie moge;"

Uczymy się czytać ze zrozumieniem? Wracamy do punktu 1?

4. "chcialem byc ambitny i zrobic to sam a nie kupowac jak wszyscy i teraz juz wiem ze to jest za duzo na moj mozg"

Za mało kontaktu bezpośredniego pomagający - uczący się? Zbyt dużo zadań domowych a za mało na miejscu pracy - warsztat, laboratorium, pracownia projektowa?

5. "juz mam siano w glowie"

Pierwsze efekty myślenia? Zaczyna coś "świtać"? - Tu trzeba pogratulować wolontariuszom udzielającym internetowej pomocy.

6. "dobra to biore sie wreszcie za rysowanie... jak cos zjebie to bedzie twoja wina!"

No tak, wszyscy winni tylko nie ja.

grg12 · Post napisał: **grg12** » 31 maja 2012, 08:38

pitsa pisze:Spróbujmy wyciągnąć wnioski z tego co "król pawian" powiedział.

W dyskusji o systemie szkolnictwa? IMHO nie ma sensu - to po prostu przykład gościa który się kompletnie nie interesuje kierunkiem który "studiuje". Poszedł na te studia bo akurat mu punktów wystarczyło (na politologie i europeistykę było zbyt wielu kandydatów) no i teraz musi je jakoś przebrnąć - może zresztą się mylę, może studiuje coś co go interesuje tylko jeden przedmiot ni przypiął ni przyłatał - tyle że postawa "nie przeczytam bo mi się nie chce" sugeruje co innego

czokoziom · Post napisał: **czokoziom** » 02 cze 2012, 04:50

Właśnie i tu jest problem, ktoś kto zalicza temu gościowi przedmiot robi mu krzywdę bo:
1.) Postawa taka nie uczy samodzielności, uporu, charakteru- powinni go oblewać do tego momentu aż nie zacznie mieć postawy właściwej studentowi, to będzie lepsze dla niego i dla uczelni.
2.) Dlaczego pojawiają się tacy studenci, i jakie to ma konsekwencje, konsekwencje są takie że widać co widać
--człowiek taki o ile się nie ``ogarnie`` po studiach będzie marudzić - po co mi ten dyplom po co studiowałem i takie tam różne bajki.
--pracodawca spotka takich 10 i powie że polibuda nic ludzi nie uczy
--myślę że nauką dla takiego kogoś nie jest to że odmówimy mu pomocy na forum to świadczy nie dokońca dobrze o nas, powinno się mu przedstawić dalekoidące konsekwencje jego zachowania, sądzę że dopiero taka reprymenda może być w pełni uzasadnieniem dla czyjegoś negatywnego podejścia:)

A jestem ciekaw co powiecie o naszym systemie szkolnictwa, w porównaniu do systemu amerykańskiego, kanadyjskiego- to ciekawe uznanie dyplomu inżyniera mechanika z polski nie jest chyba łatwą sprawą. Widać że USA są potęgą w skali światowej inwestują chyba w naukę, nauka zresztą moim zdaniem i inwestycje w nią przyczyniają się do podwyższenia poziomu cywilizacyjnego państwa. Zresztą nauka jest chyba bardzo specyficznym działem potrzeba mecenasów, ludzi którzy fundują rozwój ośrodków naukowych- wiele milionów wtopionych w błoto, inwestycja pewna tak jak konstruowanie któregoś z rzędu prototypu....

Post napisał: **pitsa** » 02 cze 2012, 08:15

Z doświadczenia wiem, że można mocno się zdziwić oceniając młodych ludzi. Pawian inaczej pisze na początku, a inaczej pod koniec. Widać, że daje się "oswoić", jak większość. To wymaga czasu i pracy.

W porównaniu do amerykańskiego systemu szkolnictwa wydaje mi się, że brakuje opiekunów, którzy znają studentów, śledzą i rozmawiają o ich rozwoju na studiach.

Reklama: http://inkubator.nk.pl/proces/ - wsparcie dla twoich pomysłów

lolo2 · Post napisał: **lolo2** » 03 cze 2012, 13:11

O dziwo ostatnio spotkałem ofertę pracy w której wymagali i tu UWAGA: Ocenę co najmniej DOBRĄ na dyplomie inżyniera, pierwszy raz się z tym spotkałem.

Więc że studia kończą ludzie głupi i ludzie mądrzy, każdy pracodawca może to łatwo rozdzielić. Nie łatwo jest skończyć politechnikę poznańską kierunek MiBM z oceną co najmniej dobrą. Wymaga to trochę wysiłku i "projektowania procesów technologicznych" samodzielnie heh, a nie ściągnięcia z www.cnc.info.pl.

<-- tak jak ostatnio coraz więcej tych tematów.

PS. Nie uważam że osoby poniżej oceny 4 są głupie, bo są też dobrzy.

Post napisał: **pitsa** » 03 cze 2012, 23:22

Ocena nie jest najlepszym wyznacznikiem tego czy ktoś się nadaje na solidnego pracownika w rozwojowej firmie. Ot, tylko trochę podpowiada o możliwościach. Według mnie szczególnie obiecujące są osoby, które mają duży rozrzut ocen: trochę 3 trochę 5 i niewiele 4. I taka osoba widząc w rekrutacji ograniczenie do "dobry" inżynier, a tego warunku ocenowego nie spełnia, tym bardziej powinna w takiej rekrutacji startować.

Reklama: Dalej popierajcie nieków, leserów i cwaniaczków!!! Macie to na WASZYM sumieniu!!! .... i biadolcie ... "samarytanie", że konowały się uwzięły na tępe " arcytalenty" polskie

Post napisał: **pitsa** » 14 cze 2012, 23:30

No i temat umarł.

Reklama: Pomóż młodemu człowiekowi - tylko jeden marzyciel o CNC w stypendium z wyboru .

czokoziom · Post napisał: **czokoziom** » 14 cze 2012, 23:33

Ale ja jeszcze żyję, no to ładnie gostek widzę zacięcie ma:) zdolniacha, ale robotycy i elektronicy z informatykami zawsze byli najlepsi

Zepsucie szkolnictwa wyszego w polsce.

Zakończenia AN20025

Bit Standard, TORX, C 6.3, T20 WIHA

Zepsucie szkolnictwa wyszego w polsce.

Zakończenia AN20025

Bit Standard, TORX, C 6.3, T20 WIHA

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej